- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
6 maja 2016, 09:17
Jjkm współczuje chorego dzieciaczka, niech szybko zdrowieje....
Kitta dobrze, ze górskie spacery służą
co do matur mojej Kaski najbardziej boje sie dzisiejszej, bo niestety jest słaba z angielskiego, od podstwówwki jego nie cierpi i tak sie ciągnie, choć jak miała próbne matury to pisala i na 38%, więc mam nadzieję , ze i dziś da radę....Ja za chwilkę szykuję sie do pracy, dziś tylko w podstwówce, bo nie mam dyzuru w bursie ( a to dzięki maturom, bo mało młodziezy na ten tydzień mieszka w bursie), a na 17 jadę na uroczystą zbiórkę harcerską, starej drużyny, w której kiedys byłam przez jakis czas, pierwszy drużynowy robi spotkanie po latach....(o chyba jakis co najmniej 30, od kiedy powstała druzyna), więc mam nadzieję spotkac troche starych znajomych.
6 maja 2016, 11:02
Witam w piękny piąteczek, piątunio i jutro mam wolne - no uwierzyć po prosu nie mogę...
JJKM zdrówka dla córci , angina brrrr okropieństwo...
Zmykam odgruzowywać biurko, miłego dzionka
oooo właśnie dziś "Dzień bez diety" - świętujecie ???? ...bo ja tak !, ...choć na śniadanko zrobiłyśmy sobie sałatkę ale było sporo dipu na oliwie własnej roboty się rozumie (ten dip) !
Edytowany przez luise 6 maja 2016, 11:17
6 maja 2016, 12:40
Bry, ja też jutro wolne mam
*
JJKM- zdrówka dla córci, i przespanej nocki dziś
Justa- ooo, to Ci się przyjemne spotkanie szykuje! Baw się tam dobrze
*
A ja wracam do pracy...
6 maja 2016, 21:47
jjkm bardzo mi przykro, najważniejsze, że antybiotyk zadziałał, teraz będzie juz tylko lepiej.
Ja dzisiaj niemal cały dzień przy garach.
Mam ogarnięte 3 sałatki, potłuczony schab, obrane i posiekane pieczarki i cebulę (to do piekarnika) zrobiona zupa groszkowa z pulpecikami, a przekąski jutro.
Najśmieszniejsze jestto, że nie mam na jutro obiadu...
6 maja 2016, 22:06
dobry wieczór, cha... ja też mam wolne- do środy, trochę przymus, bo adaptuje Kube do żłobka z powrotem- wielki come back po ponad 2 miechach...
Wrocilismy tez dziś z Wro, jutro mamy imprę, a właściwie grilla urodzinowego, Bibiś końcsy 4 lata... (Kiedy to minęło??)
Ponarzekałabym trochę na swoje zdrowie, bo dzieją się ze mną dziwne rzeczy, ale jest taka ładna pogoda ostatnio, że aż mi się nie chce...
Weekend!!!
7 maja 2016, 08:01
witam sobotnie, pies oczywiście mnie już obudził, a chciłam dłużej pospać, ale dzięki temu mam czas zerknąc do Was zanim pojade na komunię. Wczorajsze spotkanie sie udalo, bylo nas ponad 20 osob, niekktórych nie widziałam z 15 lat, więc miło bylo ich spotkać, ja niesttey zgarnęłam się o 21, bo musialam dotrzeć do domu, skoro dziś ta komunia, zresztą kumpel, do którego jade na ta komunię tez przyjechał na 2 godzinki (tylko ja mam teraz z nim kontak i nie odpuścicili mi dopoki nie ściągnęlam go choc na trochę, tym bardziej, ze kiedyś był tez druzynowym tej druzyny....Jak juz wyjeżdząłam to tak co niektórzy porządzili sie przy ognisku z procentami, ze cięzko było się żegnać - tak mocne były misiaczki, żałuję że nie byłam dłużej , ale i tak bylo OK, a ja kończe poranną kawkę i ide myc glowę, musze jeszcze obudzic moją Kaśkę, bo zgubiłam jednego żelowego paznokcia i musi mi jeszce go zrobić przed wyjazdem, a jedziemy za 2 godzinki,
ŻŻŻŻŻZycze wszystkim miłego weekendu......
8 maja 2016, 10:24
Oj to udanej komunii Justa.
Ja żyję, ale co to za życie? hahaha Impreza się udała, goście zadowoleni, jubilaci też!
A ja zmęczona.
Właśnie znieśliśmy ławę i krzesła do piwnicy, jeszcze muszę resztę krzeseł sąsiadce oddać i wr,óci mój kochany domek!!
8 maja 2016, 14:08
Marcelka dobrze, ze juz po udanej imprezie, u mnie tez wczoraj na komunii bylo OK, tylko oczywiście przegięłam z jedzeniem - ze slodkości byl już tylko kawałek tortu i jakies ciasto bezowe, ale bardzo słodkie, dziś choć częściowo spalilam wczorajsze kilogramy, bo wybrałam sie na basen sama tym razem, ale za to cały czas pływalam (45 minut), bez żadnej przerwy, bo nie gadałam z córką....Powinnam trochę poprasować, bo na tygodniu nie będę miała czasu, ale na razie mi się nie chce....Zobaczymy jak minie mi pełny tydzień pracy, na 2 etaty, jak będę miała chwilkę czasu to postaram sie zajrzeć do Was.
a w ogóle to u nas pustki, widocznie wszyscy aktywnie spędzają weekend....
8 maja 2016, 21:57
Justa, Marcelka fajnie, że wszystkie imprezki udane
witam i ja poweekendowo, no można powiedzieć, że troszkę odpoczęłam, odespałam, fajnie tak...
też bym ponarzekała na zdrowie bo ostatnio dziwne rzeczy się ze mną dzieją ale w czwartek idę do lekarza, jej się pożalę choć nie sądzę, żeby coś wymyśliła konkretnego... nich się już kończą te przesilenia, te @ itp.
wiecie jak mi się ostatnio przetłuszczają włosy, rano myję, a z pracy wracam z takimi strąkami że normalnie szok...
Dziś byliśmy na działce, jest tak pięknie, pies oczywiście rzygał w obie strony mimo, że zakupiłam specjalny lek i podawałam od wczoraj, a to tylko 20 kilometrów.. no nic, będziemy jeszcze próbować, polatała sobie, było super...
Zważę się jutro bo nie pamiętam co było, ups... chyba nie było za dobrze... mam ostatnio taki apetyt na wszystko, że szok... dobrej nocki
wygrała któraś w totka ? ja gram max 3 x rok i wygrałam, co prawda tylko 4 ale zawsze... no szkoda, że nie sześć... cóż poradzić ?
Edytowany przez luise 8 maja 2016, 21:59