- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
4 marca 2016, 18:12
Ja już weekenduję od ok. 15tej. Odbijam trochę wczorajszy, 15sto godzinny dzień pracy ;-)
Pierwszy tydz pracy za mną. Przeżyłam. Oby do przodu i ku chwale...!
Luise, a to Twoja firma ma drużynę, czy że z Radomia? Bo zdjęcie widziałam i nawet chciałam skomentować że niezłe ciacha masz w pracy
Kitta, spóźnione, ale baaaaardzo szczere życzenia Najlepszego!!!!
4 marca 2016, 18:14
Marcelka Ty akurat skończysz prace, jak ja zacznę (całe szczęście, ze tylko 4 godziny), ale będzie się wlec, bo tylko zostaje jakies 7 osób, więc mało pilnowania
4 marca 2016, 19:28
A nie masz justa jakiejś książki, żeby na te 4 godzinki się w niej zanurzyć?
4 marca 2016, 21:51
Tak Marcelka naszykowana książka , już młodzież posprawdzana, zajrzę jeszce do nich po 22, a juz nawet pouzupełniałam dokumenty w pracy, a planuję napisać scenariusz na pożegnanie maturzystów, mam różne materiały, wiec coś sensownego sklecę, to nie będę musiała w domu w weekend robić..Więc nie wiem, czy uda mi się coś poczytac, zobaczymy
4 marca 2016, 22:44
To trochę pracy dodatkowej tam masz justa, nie samo pilnowanie. Fajnie, przynajmnien nudno nie jest.
4 marca 2016, 22:46
Kateszko, gratuluje przezycia pierwszego tygodnia! I chyba obylo sie bez zwolnienia? A jak dzieciaki?
5 marca 2016, 07:29
cześć dziewczyny! Marcelka, dzieciaki już lepiej, ale to był mega tydzień, bo np. Kube lekarz widział 3 razy w tym tyg. Najpierw w pon rano, potem było pogorszenie stanu wiec wezwałam lekarza w środę, a wczoraj się okazało, że mały jest obsypany jak przy różyczce i jeszcze raz był lekarz....
A wczoraj o 1 w nocy jeszcze żarłam jakieś ciastka i na wagę chyba stanę w niedziele....
5 marca 2016, 10:17
Kateszka, po takim tygodniu, to te ciastka Ci się po prostu należały, więc waga nie powinna niczego zauważyć Zdrówka Wam życzę, oby dzieciaczki jak najszybciej się wykurowały.
Lui- ja się właśnie zastanawiałam jak tam psiunia się ma. Nasz psiak, podobnie jak Justy, z szłapami średnio reformowalny jest.
Ja dziś w pracy, a tak mi się rano wstawać nie chciało....
5 marca 2016, 12:15
A ja za to wstawię ankietę zaraz, bo moja waga była na tyle łaskawa, że wczorajszej tabliczki czekolady i jajecznicy z pieczarkami na kolację jakby nie zauważyła :) Jestem zadowolona, więc się pochwalę :)
5 marca 2016, 12:19
Ankieta na 05.03.2016
Waga aktualna: 69,7 kg
Waga startowa: 70,4
Waga poprzednia: 70,2
Zmiana od poprzedniego pomiaru: -0,5
Zadowolenie (-10 do +10): +10
Komentarz: jak? Nie mam pojęcia, grunt, że waga się odczarowała!! :)