Temat: 6-stkowa akcja całoroczna dla wytrwałych

Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.

Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.

Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015

Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy

Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową

Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają

Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy

P.S. marcelka55 - dzięki za hasła

Pasek wagi

Bogusiu, ściskam Cię strasznie mocno!! Mam nadzieję że uda Ci się naprawdę choć troszkę olać pracę. Oczywiście wiem sama że to bardzo ciężko, ale ja też sobie powtarzam, że nie mogę wszystkiego.

Miałam drugą z kolei kijową noc, ze zmęczenia wczoraj się obżerałam, mam nadzieję że może dziś uda mi się to opanować mimo zmęczenia.

A z dobrych wieści- mam super cholesterol ;-)

Pasek wagi

Bogusia przytulam . olej prace jeśli tylko ci to da troszkę spokoju psychicznego 

Kateszka  brawo za cholesterol

Pasek wagi

Bogusiu ja też trzymam kciuki, żebyś potrafiła się nie przepracowwać i zajęła sobą choć wiem, że łatwo nie jest ale dasz radę, chyba spróbuję jutro z tą owsianką... mam nawał pracy i nie mam kiedy doczytać... Kateszka trzymaj się... ja też muszę zbadać cholesterol ale to już chyba po świętach

Pasek wagi

Dzień dobry!

Mąż mi się rozchorował, jutro na 11.00 do lekarza idzie, bo dzisiaj nie było miejsc - skandal!
Człowiek może zdechnąć, ale go lekarz nie zbada, bo nie ma miejsc.
Śmieszność straszna.

Bogusiu, nie wiem jak mam powiedzieć, żebyś olała pracę. Sama jestem obecnie wypalona do granic możliwości.

Kateszko, mam nadzieję, że lepiej się dzisiaj czujesz. Jak chłopaki?

Luisko, fajnie, że poszłyście, przynajmniej się zrelaksowałaś trochę!

Justa pewnie jeszcze odsypiasz... przetrwałaś jakoś pracę?

jjkm a Ty jak się masz? Zmiana intensywności ćwiczeń daje efekty?

Pasek wagi

Bogusiu, jesteś wielka, ale oszczędzaj się! Jak nie umieją docenić pracy to powinni zobaczyć tego konsekwencje. Może faktycznie powinni poszukać kogoś innego do odwalania wielkiej roboty? 

Rozśmieszyłaś mnie z Chodakowską :-) zdecydowanie nie jest tak dobrze, ale wymagająca jestem :-) a waga jakaś porąbana. Po wczorajszym treningu byłam taka głodna, że zjadłam na kolację precla i ponad pół białej bułki z masłem, zagryzłam kawałkiem drożdżówki i dziś pokazała mi małpa 50.3kg :-) i jak tu się normalnie odchudzać? jem mało to rośnie, jem gorzej a tu taka niespodzianka :-) Dziś pora na ZUMBĘ :-)

Moja waga ostatnio stała przez prawie tydzień i nie ważne czy zjadłam na kolację białą kiełbasę czy żarłam cały dzień sałatę...

Pasek wagi

jestem, nocka minęla spoko, ale udał mi sie oczko przymknac na jakieś 0,5 godzinki, po pracy zdrzemnęłam sie niecałe 1,5 godzinki i chodze oczywiście półprzytomna, najchętniej teraz bym sobie przysnęła, ale juz za pózno, poczekam do jakiejś 20 i wtedy lulu....

Pasek wagi

Justa miłych snów. :)

Kateszka- szkoda, ze jedziesz służbowo do Mielca a ja w tym czasie w pracy, bo mogłabyś mnie odwiedzić ;)

Bogusia- aż nie wiem co Ci powiedzieć. U mnie w pracy mam koleżankę, ktora ma taka samą sytuację i szczerze mowiac zero szans na jej poprawę. Teraz jak o tym myslę to uwazam, ze to trochę jej wina bo zapierdziela tak ostro, że aż się kurzy i pokazuje, że sobie poradzi chocby zostawaniem po godzinach. Dyr dzieki temu ma wylane na zatrudnienie kogos do pomocy. Bo ona stanie na głowie i zrobi, tylko, ze jej jeszcz finansowo nie doceniają w ogóle... Moze po prostu przestań sobie radzic? Masz małe dzieci i w ogole.

Marcelka- kiepsko z ta twoją pracą. Mam nadzieję, że szybko znajdziesz nową. 

Kitta- a pomyslalas o tym, ze nie chudniesz bo tyloma ćwiczeniami wyrabiasz sobie masę mięśniową? Mięśnie przecież ważą więcej niż tłuszczyk ale zajmują mniej miejsca.

Jestem dzis wykonczona dzis wykonczona i zupełnie nie wiem dlaczego. Moja waga tez stoi i ma mnie w nosie, wiec i ja ja zlewam. Nic ni sie nie chce. Starszak za dlugo byl zdrowy i juz kaszle jak gruźlik. Nosz k...

Polka- mięśnie niestety tak łatwo (szczególnie nam, kobietom) nie rosną. Warunek to ćwiczenia siłowe i dodatni bilans kaloryczny ;)

Lui- u mnie niby nie najgorzej w pracy, ale tak się po urlopie rozleniwiłam, że znacznie dłużej mi schodzi...

*

Oj dziewczyny, szkoda, że z tą pracą u nas tak kiepsko jest- chciałoby się coś zmienić ale nie bardzo jest na co :(

*

Miłego wieczorka :)

Pasek wagi

Oj dziękuję kochane za miłe słowa, najbardziej boję się że jak zacznę sobie "nie radzić" to zrobią ze mnie kozłą ofiarnego i wywalą. No ale nic tam chyba zacznę jednak więcej się szanować. 

Marcelko trzymam kciuki za ciebie żeby Ci się poprawiło i finansowo i z atmosferą w pracy. : )

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.