- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
16 lutego 2016, 17:28
ooo podaj przepis na to coś z serkami :)
16 lutego 2016, 18:06
Ja dziś też mam pierogi, ale kupne... Ruskie ;-)
16 lutego 2016, 18:17
A ja rosół :-) którego nie jadłam, bo w ramach obiadu najczęściej jem owsiankę albo kefir z płatkami...zupa gotowana dla młodej z katarem. Mnie niestety też coś dziś gardło boli i nastrój mocno pod psem. Buro, zimno i pada. Zero energii..
16 lutego 2016, 22:19
Brawo Ty!
Moje bałwanki na oknie u Kuby dalej są, trzeba okna umyć... nie moja wina, że wciąż pada
17 lutego 2016, 09:52
hihi bałwanki... a śniegu w tym roku jak na lekarstwo to przynajmniej na oknie... ja dziś jestem strasznie roztrzepana, ledwo zdążyłam do pracy... było skrobanko, mrozek złapał
dziś zumba i może ten weterynarz w końcu..
niestety zapominam o desce notorycznie
ja też zupę krem serową robię na serkach topionych, na bulionie po rosole lub od bidy tym z kostki, często gotuję pokrojene ziemniaczki i czasem por, na końcu dodaję serki topione 2xduży lub 1,5 dużego (ja najchętniej o smaku ziołowym), doprawiam ziołami tymianek, bazylia, pieprz, czosnek czasem troszkę mleka czy śmietany, częściej śmietany, na końcu blenduję ale to nie jest konieczne, podaję z grzankami lub groszkiem ptysiowym - pycha głodna się zrobiłam - lecę na śniadanie
miłego dnia kobitki
17 lutego 2016, 10:10
jak Wy o tej desce piszecie, to mi się zawsze ALARM w głowie włącza- czy ja aby mam wszystko poprasowane?
Dzień dobry, ja jeszcze dzisiaj sobie popracuję, a od jutra ma WOLNE! Caluśkie 13 dni
17 lutego 2016, 10:22
Monijka - dobre !!!!!
17 lutego 2016, 10:24
Dzień dobry!
Ja też dzisiaj w pracy a jutro wolne i w końcu będę miała piękne paznokietki :)
Nie mogę się już doczekać, przyznaję. Choć skręca mnie jak pomyślę, że mam na to wydać 90zł.
Pocieszam się, że uzupełnienie potem kosztuje tylko 30zł.
Nic nie ćwiczę, a powinnam, ale sama się nie zmobilizuję, nie ma szans! Czekam na wiosnę, jak będę mogła wyjść na rower! NIe mogę się już doczekać!!!