- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
9 lutego 2016, 10:28
Witam
sorki że za często nie piszę ale dzieciaki mi się pochorowały , na szczęście już lepiej i ten tydzień do szkoły przechodzą , a następne dwa to ferie u nas oj będzie się działo:)
Wciąż czekam na okres ,choć jem przyzwoicie waga wciąż szybuje w górę , zaczęłam ćwiczyć dywanówki zakwasy były straszne musiałam maścią przeciwbólową nogi smarować bo nie byłam w stanie chodzić .
9 lutego 2016, 10:38
jjkm, cieszę się, że się odezwałaś, bo już się o Ciebie martwiłam. Zdrówka dla dziewczynek życzę, mam nadzieję, że uda się przechodzić ten tydzień do szkoły, a w ferie jeszcze trochę pokurować. No chyba, że gdzieś wybywacie????
9 lutego 2016, 10:40
jestem!
Waga w weekend będzie powalająca, bo pozbyłam się aż 4 pieprzyków!!!
Zaraz tez wychodze po młodszego spacerem, bo maz zabrał samochod, to jak nic bedzie -5kg....
9 lutego 2016, 10:41
Marcelka, serio kakao Ci nie smakuje? No tak, to niektórzy tak mają, że ze słodyczy najlepsze chipsy.... ;-)
9 lutego 2016, 10:44
Serio, od dziecka nie lubię. Ciepłego mleka też nie. Może raz w roku zdarzy mi się chęć na bułkę z dżemem i ciepłe mleko, ale tylko pół kubka!
9 lutego 2016, 10:51
Marcelka zemną raczej ok zdarzają się gorsze chwile ale już rzadziej ,jakoś sobie wszystko poukładałam i staram się skupić na czymś innym nawet nauczyłam się robić na drutach a przy takich zajęciach się nie myśli bo oczka uciekają
9 lutego 2016, 10:53
hahahaha dobre z tymi oczkami :) ja na drutach to potrafię tylko szalik zrobić. No i ktoś go musi zakończyć, bo tej stuki też nie opanowałam :)
9 lutego 2016, 17:30
Jjkm, właśnie wyczytałam, że śnieg zapowiadają! To bedzie akurat na ferie ;-)
Zmożyło mnie dziś po południu, przysnełam z dzieciakiem i jestem teraz raz rąbnięta w głowę...
9 lutego 2016, 17:31
apropo kawy, to ja też sie chyba musze przestawić na jedna kawe i to gdzies k. 10.00, a nie od razu po wstaniu z wyrka...
9 lutego 2016, 17:54
śnieg? oby tylko do tego śniegu słońce świeciło!