© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
4 lutego 2016, 21:20
Jestem z doskoku. U mnie pączków zero. Czasu zero. Ferie mam w ostatniej grupie czyli od 15 lutego.
5 lutego 2016, 08:32
kupiłam sobie torebke na pocieszenie, za mandat 200 złotowy ;-)
acha, ale to akurat dobrze :)
jjkm się dawno nie odzywała!!!
5 lutego 2016, 09:05
ja melduję ostatni dzień w pracy... milion spraw ale dam radę... i urlopik hihihihahaha
pączków 1szt. - było tyle lukru, że wystarczy mi na długo ...
Kateszka dobrze, że się pocieszyłaś, torebka pewnie super, współczuję mandatu... 200 to sporo pewnie jechałaś koło setki co ?
ja samochodzik odstawiłam do mechaniora, będzie w sobotę... a ja już żyję urlopem czuję fajny luz 
5 lutego 2016, 10:24
jejku luisko jak ja Ci zazdroszczę tego urlopu!
Mi też by się przydał, ale ja to bym chciała 3 dni w samotności. Najlepiej wysłać chłopców na 3-dniowe wakacje, a sama bym sobie posprzątała... w głowie... ;) Potrzebuję tego bardzo! A perspektyw nie ma!
5 lutego 2016, 11:50
Luise, gadałam przez telefon :-(
Marcelka, ja też muszę sobie poukładać w głowie i dlatego w środe ide do psychologa, moja ostatnia deska ratunku....
5 lutego 2016, 11:54
I bardzo dobrze, że się zapisałaś! Bardzo się cieszę! Oczekuję, że dasz znać jak było, bo ja jeszcze nie miałam przyjemności....
5 lutego 2016, 12:20
Nie jest to nikt z polecenia, ma tylko dwie opinie, dobre, ale był najbliżej i akurat sie reklamowała babka na googlu.
A torebka z kutafianem
5 lutego 2016, 13:43
Bardzo fajna torebeczka.
Może ja też kiedyś dojrzeję do frędzelków :)
5 lutego 2016, 16:36
Torebka super! A ja dojadam resztki pączków :p na szczęście trening też zaliczyłam i poza tym jem normalnie...qrcze muszę dojrzeć do prawdziwego odchudzania. NIech ktoś mnie kopnie w tyłek!!
5 lutego 2016, 16:56
A psycholog to świetny pomysł. Sama korzystałam kilkakrotnie w momentach totalnego zwątpienia i ostatnimi czasy także rozważam powtórkę. Także celem porządkowania głowy i okolic :-) To dobry krok.
