- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
23 kwietnia 2015, 16:43
Chicca, gratuluję wagi!
23 kwietnia 2015, 17:20
teraz pozwalam mu leżeć na dworzu, jak przyjechała córka to przemieścil się bliżej drzwi do domu i tam lezy, ale nie udalo nam sie w niego wcisnąć jedzenia, ale pije. Ale na noc jak nie bedzie chcial sam wejsć do domu, to go chyba wniesiemy, bo od 2 dni są przymrozki, wiec wolałabym, zeby nie zostawał na noc na dworzu.
23 kwietnia 2015, 17:56
Justa trzymam kciuki... brzmi to naprawdę groźnie ale psy są silne, mam nadzieję, że się wyliże z tego bidulka...
Marcelko, ja wracam do pracy 9 maja w sobotę na dyżur... a planów specjalnie nie mam i kasy też w przyszłym tygodniu będę musiała chyba wziąć stówkę lub dwie akonto żeby mieć na paliwo i życie... kwiecień okazał się być ciężki, pełen niespodziewanych ponadplanowych wydatków...
23 kwietnia 2015, 18:00
Dobrze, że masz taką możliwość, żeby wziąć akonto wypłaty, chociaż to bardzo zgubne niekiedy jest... No tak, ale cały tydzień masz wolny. A mój małżonek ma 7go urodziny, 8go ma moje dziecko... ale będzie wydatków, bo jeszcze mama ma 60tkę 2 maja i 17 oraz 18 Pawła chrześniacy... nic tylko trzymać się za portfel!
23 kwietnia 2015, 18:37
Justa, jak dzieci nie chcą jeść podczas choroby to lekarze odradzają karmienie, tylko pojenie. Najwyzej może na kroplówkę pojechać? Cały czas myślę o Hugo. Jak to jakaś trucizna to masakra...
23 kwietnia 2015, 18:43
Marcelka, ja też mam majowych chłopaków, 7go i 11go - BB i mąż i jeszcze brat z 9go :-)
Mężowi przydałyby się dobre buty i koszula. Takie mocno praktyczne prezenty.
Dzieciak dostanie rower od dziadków, od drugich dziadków dostał już hulajnoge (ja kupiłam a oni maja kase zwrócic), a ja chyba tylko torta kupie jakiegoś.
No, dzieci śpią, to ide coś zjeść i obejrzeć film...
23 kwietnia 2015, 18:59
A ja jeszcze godzinę w pracy! ech...
A ja nie mam pomysłu na prezent dla męża, w sumie to jestem na etapie, że on na nic nie zasłużył...
Kubie chcę kupić telefon... nie na rękę mi taki wydatek, ale to najlepszy czas, a chcę, żeby od września sam zaczął chodzić i wracać ze szkoły i nie wyobrażam sobie nie mieć z nim kontaktu!
I też mam problem z mamą...
Pawła chrześniacy dostaną po stówce, jeden to nastolatek, druga pannica, więc prezentów nie będę im robić...
23 kwietnia 2015, 20:49
udało mi sie dac psu troszkę jedzenia, obciełam końcówke w strzykawce, zeby nałożyć rzadkie jedzonko i wcisnęłam 3 takie małe strzykawki , owszem troche wypluł, ale z 1,5 przełknął, po pierwszej dawce znów zwymiotował, ale potem juz nie, udało nam sie z córką zagarnac go do domu, nie chciał, ale wzięlam do ręki smycz , tak ostatnio lubił spacery, ze sam zaczął iść zanim jeszcze przypiełam, i na razie śpi w domu, niedługo wraca mąż z pracy, to moze psina wyjdzie na chwilę na podwórko się załatwić, żeby tylko chcial spowrotem wracać i zeby juz go w nocy nie męczyło, to troche może nabierze sił, dam znac co bedzie jutro z Hugiem. miłej nocki
23 kwietnia 2015, 21:28
a ja się uczę.... przyszłam do kompa coś przetłumaczyć i skończyło się na vitalii... ale już lecę do łazienki się umyć i przebrać i nauka w łóżeczku mnie czeka... Synek jutro jedzie z klasą do Częstochowy na koniec podstawówki (to już !!!)... więc muszę wstać 5.30 - masakra ale on po 6 wychodzi... dobra zmykam działać, pozdrawiam kobitki....
23 kwietnia 2015, 22:02
Justa, koniecznie daj znać!!
Luise, coś widzę ciężko Ci do nauki usiąść... Zastanawiam się czy teraz bym tak potrafiła...
Aaa obejrzałam film, the Judge z Iron Menem :-) ładny :-) na ostatnie 5 minut filmu mąż sie przysiadł i mnie zagadywał... Wiec 3 razy oglądałam zakończenie :-)