- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2015, 13:34
Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.
Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.
Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015
Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy
Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową
Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają
Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy
P.S. marcelka55 - dzięki za hasła
Edytowany przez jerzokb 1 kwietnia 2015, 13:38
4 stycznia 2016, 08:37
No właśnie chciałam zaznaczyć, że dzisiaj mój pierwszy poświąteczno-noworoczny dietetyczny dzień :)
Waga od Nowego Roku pokazuje uparcie wciąż 70,4 kg.
Tylko mam problem... kompletnie nie mam pomysłu na jedzenie!
A po głowie wciąż chodzą łakocie!!!!
4 stycznia 2016, 08:45
Witam! Mam dziś na później. Szew ma wolne. Mój P. ostatni tydzień w domu, to mogłabym mieć wolne.... Byliśmy wczoraj u P. brata i jego dziewczyny. To było moje pierwsze wyjście od nie wiem ilu lat, które nie było wyjściem do mamy, siostry, brata czy teściowej:D:D Towarzystwo młodsze o 5 lat i więcej i tak sobie o było.
Jak tak wszyscy aktualizują wagi po świętach i sylwestrze, to i ja. Dziś się nie ważyłam, a już jestem po śniadaniu. Kilka dni temu było 67,7 kg i taki start proszę mi wpisać.
4 stycznia 2016, 08:47
No to Ebeczku, nie przytyłaś za dużo w tym świątecznym okresie. Cieszę się, że poszłaś z mężem do młodych, zawsze to jakaś odmiana od siedzenia w domowych pieleszach.
4 stycznia 2016, 08:49
Mimo niedzieli posprzątałam wczoraj całe mieszkanie i wstawiłam 2 pralki. Dzisiaj czeka mnie gotowanie i prasowanie i chciałabym w głowie ogarnąć sobie jakieś menu dla siebie...
Jutro chyba rozbiorę choinkę... a może rozbiorę ją w 3 Króli??? Już nie ma tego klimatu jak jest po świętach i choinka zaczęła mnie drażnić, że tak szybko to wszystko zleciało!
4 stycznia 2016, 09:36
Hej wszystkim miłośniczkom zdrowego stylu życia! Chciałam zaprosić do zajrzenia mojego bloga, które zaczęłam pisać wraz z 2016 rokiem :) Było by mi miło zobaczyć jakiś komentarz, jestem też otwarta na krytykę, pozdrawiam cieplutko :)
4 stycznia 2016, 09:57
Marcelka ja też przymierzam się do rozbierania choinki, bo jest brzydka. Igły nie lecą, ale całe gałązki obsychają i te dolne dotykają podłogi. Ostatni raz choinka została kupiona beze mnie:) Tylko kiedy ja będę miała czas??? Pewnie w przyszłym tygodniu. Też miałam wczoraj ogarnąć domek, ale nie było jak. Jutro miałam mieć randkę!!! Ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie, bo nie wiem czy nie będę dłużej w pracy i to z dwoma dzieciakami. O kurde za 3 dziesiąta a ja w domu. Miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!
4 stycznia 2016, 10:01
to , jak podajecie wagę to i ja, choć wstyd okropnie, tak juz blisko bylam zobaczenia 8 z przodu, a tu się znow oddalam. waga startowa 93 kg
4 stycznia 2016, 10:05
ja mam jeszce sporo czasu do pracy, bo dopiero na 15, mąż napalil rano w piecu i pojechał zarejestrować się do biura pracy, mam nadzieję, ze dobrze wszystko powyliczalismy i jednak będzie mu przysługiwał zasiłek dla bezrobotnych, niby to bardzo marne pieniądze, ale zawsze coś dodatkowo, starczy choć na parę rachunków do opłacenia. Może sie zmobilizuję i trochę chałupke ogarnę, ale tak sie rozleniwilam, przez te wolne dni, że mi sie nie chce. Wiem, ze w pracy tez będzie mniej mlodziezy, bo niektórzy planowali przyjechac do bursy dopiero w 7 stycznia juz po święcie, ale zobaczymy, znając życie te największe rozrabiaki akurat będą, żeby potruc wychowawcom
4 stycznia 2016, 12:08
Ogromny plus po świętach i sylwku,że aż nie możliwy! Powrót do pracy dobrze mi zrobi.Do tego stres działa w odwrotną stronę :( No cóż? Dupka w troki i tylko ruch może mnie uratować!