Temat: 6-stkowa akcja całoroczna dla wytrwałych

Redukcja, motywacja, stabilizacja i ... ploteczki.

Zapraszamy wszystkich chętnych. Start: TERAZ.

Pierwsze zestawienie : 12.IV.2015

Wiosna - zimowego lenia wyganiamy i kilogramy zrzucamy

Lato - grilujemy z głową z redukcją kilogramową

Jesień - liście spadają, kilogramy uszczuplają

Zima - my się zimy nie boimy, kilogramy pogonimy

P.S. marcelka55 - dzięki za hasła

Pasek wagi

o matko biedna ta twoja twarz jjkm, zmyj dużą ilością wody i nakremuj...
Ebek, trzymam kciuki, może wyjedziesz, a potem szybko wrócisz ? (teraz dopiero doczytałam 10 stronę kilkanaście lat ?! - o matko, może teraz to tak wygląda tylko, a okaże się  inaczej ?! - trzymam mocno kciuki za ciebie Ebeczku !!! <3
Ja też nie wiem co u mnie, mąż nadal nie ma pracy, ma kłopoty zdrowotne i nie tylko... kto wie czy też nie będzie musiał podjąć jakiś kroków.... też nie chce mi się o tym myśleć nawet bo nie łatwo być samemu...
Zważyłam się dziś 1,5 kg na plus... :PPważę dokładnie 74,5... mimo wczorajszego wypocenia na zumbie... och było ciężko, nawet kroki czasem myliłam... w ogóle miałam wczoraj nerwowy dzień ale dziś mam nadzieję już lepiej będzie... i tego się trzymam...
Nie wiem czy wam mówiłam, że mnie boli pod uchem chyba węzeł chłonny i wczoraj na noc sobie posmarowałam taką maścią rozgrzewającą aromatol - jak mi płonęła skóra, zrobiła się czerwona, zmywałam z 5 minut mydłem ale dziś na szczęście nie ma śladu, jednak nadal boli, zawiało mnie pewnie...

Pasek wagi

My też  dzisiaj pierwszy dzień po świętach do szkoły... ale moje dziecko kochane jest :) wstał grzecznie, ząbki umył, ubrał się i wstałam ja :)

Ebek, nie wiadomo jak to będzie, nigdy nie wiadomo co Ci los przyniesie. Poza tym pamiętaj, że dom tam, gdzie serce, a Twoje leży gdzieś w rękach Pawła. A może tak się dorobicie, że drugi dom kupicie na obczyźnie? I będziesz miała dwa :)

Pasek wagi

luisko, a jak mąż ma problemy ze zdrowiem, to może postarałby się o rentę? To nieduży dochód ale zawsze dodatkowy, a jak będzie miał grupę, to moze jakaś praca portiera, stróża?

Pasek wagi

No niby marcelka masz rację z tym sercem... Tylko ja już tyle razy próbowałam... Nie każdy jest stworzony do życia poza granicami kraju. Kupić, to nie kupimy, ale faktycznie byłabym posiadaczką dwóch. Tylko, że szkoda, że ten ukochany będę zamieszkiwać jakieś powiedzmy 2 tygodnie w roku. Może stanie się cud i nigdzie nie pojedziemy? Tylko nie mam pomysłu na ten cud:) Co ma być to będzie.

Pasek wagi

Ebeczku zagranica nie jest taka straszna :) ja 13 lat temu po zakończeniu studiów wyjeżdżałam tylko na 3 lat  i tak mi zeszło i tak szczerze ciężko by mi teraz było wrócić do Polski, bo mieszkam w części Polski, gdzie brak pracy i bieda. Nie powiem, bo na początku było ciężko i chciałam wracać do Polski, a teraz wystarczają mi 1-2 wyjazdy do Polski w ciągu roku. Dzieci tez sobie świetnie radzą, są dwujęzyczne, a późnej będą i trzyjęzyczne, bo teraz uczą się niderlandzkiego,a zaraz dojdzie im język francuski.

Moje dzieci maja teraz 2 tygodnie ferii. Grzecznie zapisałam je na dodatkowe zajęcia, chętnie chodzą, wiec jest ok. Przynajmniej nie nudzą się w domku :)

uciekam na siłownię. Milego dnia dziewczyny!

Pasek wagi

koniec końców wybrałam orbiego ;d ważne, że ruch był. Obiecałam sobie callan,  ale jakoś nie mogę się przełamać. Ja to jak wasze dzieci, tylko w gorszej wersji, nie mogę wstać do pracy, nawet budzika nie słyszę;/

Potraktuj mieszkanie na obczyźnie jako jedna z przygód, może będzie troszkę łatwiej. Aaa i cuda się zdarzają :))

Pasek wagi

emisase brawo za orbiego!!!!!

Marta próbowałam 3 razy i chyba tego początku nie przetrwałam:D:D No i co innego po studiach, a co innego teraz kiedy zostawi się tu własny domek, który tyle wyrzeczeń Cię kosztował. Ale kurde!!!!!!!!! Temat się rozwija, a najważniejsza decyzja jeszcze nie zapadła:D:D:D Nie lubię takich wyborów, gdzie nie ma co wybrać. Trzeba w którejś opcji znaleźć coś dobrego i to wyolbrzymić. Z doświadczenia wiem, że to jest trudne i trzeba później za to słono płacić własnym samopoczuciem.

Dobra kobietki, jak Wam idzie dzisiaj poświąteczne ogarnianie??? Mi odpukać.... Motywacja jest. Mam zamiar wytrwać bez podjadania resztek babki i kruchych ciasteczek:D:D I właściwie, to laptop włączyłam żeby poćwiczyć. Ale jak zwykle zawiało mnie tutaj:)

Pasek wagi

ja nadal głodna... zaraz 2 śniadanie - jadłam mandarynkę godzinę temu, żeby uspokoić tego dzikiego zwierza, który siedzi gdzieś w środku i warczy głodny... staram się, motywacja jest !

Pasek wagi

O mamo, tyle tego naskrobałyście, że nie wiem od czego zacząć i z pewnością zaraz coś zapomnę.

Po pierwsze waga- o dziwo jest paskowa... starałam się nie jeść za dużo, ale jednak jadłam i to sporo słodkiego, nawet wczoraj wepchnęłam kupę czekoladowych cukierków skoro od dzis zero słodyczy... Mamy mi szkoda, bo napiekła się ciast i nikt nie chciał zabrac "na wynos"... A mówiłam po co piecze tyle, wystarczyły by dwa a upiekła cztery (!!!) a zamiast ciasta mogła nakroić sałatki warzywnej, to zawsze schodzi :-)

Wyzwania- pochwalcie się co za wyzwania dobrałyście, w kupie raźniej...

Pasek wagi

Co do wyzwań to zapisałam się na plank, 10000 rowerem , trzymam dietę w kwietniu a i jeszcze piechotą na seszele jeśli uda mi się połowę zrealizować to będę chuda;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.