Temat: Walczmy razem o zgrabne cialo :)

Czesc kobietki,postanowilam tu napisac bo potrzebuje Waszego wsparcia i poomocy bo sama sobie juz nie radze a kiedys tu bylam i udalo mi sie schudnac,bylam tez w fajnej grupie  gdzie sie wzajemnie motywowalysmy i wspieraly na kazdym kroku.Chcialabym znow walczyc o zgrabne i piekne cialo bo juz nie moge na siebie patrzec,mam swiadomosc tego jak zle wygladam i czas to raz na zawsze zmienic a samej mi bardzo ciezko.Czy sa tu osoby naprawde chcace cos ze soba zrobic,ktore sa zdeterminowane i na ktore mozna liczyc :)jesli tak to polaczmy sie razem i osiagnijmy w koncu sukces,zebysmy cieszyly sie piekna ,zadbana figura ,zebysmy sie wspolnie wziely w garsc bo ilez czasu mozna tracic, mam nadzieje ze znajde tu bratnie dusze i ze sie nam uda i lato  bedzie nalezec do nas(slonce)pozdrawiam i sciskam(zakochany)

Pasek wagi

Zjadłam :) ale obiecuję wskoczyć na godzinkę na stepper to spalę 500 kcal :)

no i prawidlowo :-) ja zaraz jade corcie do znajomych na noc odstawic i ruszamy z mezem do opery :) Takze milego wieczoru Kobietki :)

ja dopiero do domku wróciłam po pracy :) Aga miłego wieczoru w operze :) na co idziecie?

hej laski przepraszam ze sie malo odzywalam ale zapieprz w pracy mialam,wrocilam ,wykapalam sie i ide juz spac bo wstaje o 4.30 i pracuje do 22-23 masakra,pewnie nie bede w stanie do Was napisac,te przedswiateczne dni to dla mnie horror ale jestem z wami myslami i jak tylko.bede mogla to napisze,trzymajcie sie dzielnie kochane

Pasek wagi

Dzien dobry -witam sie pieknie w ten sniezny poranek:p Wczorajszy wieczor bardzo mile spedzony-bylismy w operze ,ale na balecie he he na Giselle.I dopiero wczoraj zauwazylam jakie te baletnice sa umiesnione :D Jak maja zalozone te swoje stroje i rajstopki to tego tak nie widac-ale wczoraj jeden akt tanczyly z golymi nogami i tylko ubrane w body wiec bylo widac ich kazdy miesien :D

A my potem jeszcze skoczylismy na drinka i raczylam sie  truskawkowa caipirinha :D(alkohol)

Dzisiaj za to termin za terminem termin pogania i na fitness to dopiero wieczorem skocze. 

Asia-kobietko a gdzie Ty pracujesz(jesli mozna spytac), ze masz takie godziny pracy? Przeciez to wykonczyc sie idzie! Trzymaj sie cieplutko :*

Milego dzionka Kobietki ja do sadu na rozprawe zmykam -ble ;)

ha- a teraz zauwazylam, ze w koncu pozegnalam nadwage:D:D:D Moje BMI w koncu jest prawidlowe. Wiem, wiem, ze to tylko cyferki i droga jeszcze bardzo dluga jest przede mna,( bo to gorna granica normy) ale i tak lepiej sie czlowiek czuje jak widzi wage w zielonym zakresie :)

Cześć dziewczyny :) ja właśnie wróciłam od lekarza bo miałam badania okresowe. Pora się wziąć za pracę ale najpierw kawa i vitalia hehe

Aga zazdroszczę tego baletu. Zawsze się chciałam wybrać i do opery i na balet ale nigdy nie było okazji a jak była okazja to akurat czasu albo kaski nie mieliśmy :) i gratuluję wagi w normie :) ja w ostatnią sobotę pożegnałam otyłość i też jestem mega dumna :) teraz walczę o 7 z przodu. Założyłam sobie czas do końca roku że chcę schudnąć do rozmiaru 38 czyli do około 60 kg bo w grudniu/styczniu idę szukać sukni ślubnej :)

Asia współczuję natłoku pracy. W zeszłym miesiącu miałam to samo. Na szczęście teraz mam luźniej :)

a co to za rozprawa w sądzie? Czyżbyś była prawniczką? 

Ps. mam 27 lat (noo rocznikowo 28 ale to w grudniu dopiero :))

Ach wybieranie sukni slubnej-normalnie zazdroszcze-az mi sie na wspomnienia zebralo :DTo masz super- mega -ekstra -motywacje!Malymi kroczkami do celu i bedziesz przepiekna Panna Mloda:)

A tak patrzac na to ile macie lat to ja przy Was jak dinozaur:p Ale co tam pomatkuje Wam troche:DJa jeszcze mam 33 ale juz za dwa dni to sie zmieni na 34 he he. I jak tak juz sie spowiadam to i powiem, ze kuratorem prawnym jestem. Prawnikiem nie, ale ze wzgledu na to, ze moi podopieczni sa mi przydzielani przez sad i cala biurokracja odbywa sie gdzies tam za posrednictwem sadu to od czasu do czasu na jakiejs tam rozprawie pojawic sie musze. Dzisiejsza odbyla sie w tempie blyskaiwcy-chyba sedzia swieta juz czuje:p-a tak na serio to dziadek, ktorym bede sie opiekowac zle sie czul wiec sedzia sie nie rozdrabnial tylko raz dwa i po sprawie bylo. Za co mu wdzieczna jestem bo w spokoju kawe moge wypic i na vitalie zerknac he he.

Wooow to masz mega ciekawą pracę :) ja sobie właśnie przerwę robię na 2 śniadanko i vitalię :)

Laski a Wy gdzie sie podzialyscie? Przywoluje Was do porzadku:D Meldowac tu szybciutko co i jak !!!

Ja wlasnie ze sportu wrocilam. 50 min biegu plus 15 min interwalow i ledwo zyje:p 

Aga a Ty gdzie pracujesz? a co do mojej pracy to owszem ciekawa jest ,ale ta odpowiedzialnosc za drugiego czlowieka a przede wszystkim bycie pod obstrzalem sadu i rozliczanie z kazdego kroku czasami mnie wykancza-ale coz nie ma chyba pracy idealnej-zawsze beda jakies ale ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.