Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa - cz. 33; 23.03-26.04

Zdrowa Rywalizacja Punktowa część XXXIII

Czas trwania: 5 tygodni
23.03 (poniedziałek) - 26.04 (niedziela)

zapisy zamknięte


Zapraszam wszystkich serdecznie do 33 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Zasady:
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 32 zbieram do wyczerpania 30 miejsc lub do poniedziałku 23.03 do północy. Pierwszeństwo mają osoby z poprzednich edycji.
2) Akcja trwa do 26 kwietnia. Potem kolejna część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa.Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
6) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal). To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
7) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
8) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.

Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Z tego co wiem, w Chromie czy Explorerze są problemy, więc Firefox jest raczej niezbędny ;) Wszelkie problemy proszę zgłaszać do mnie w wiadomości.

Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia – pod koniec edycji napiszcie proszę ile łącznie schudłyście, to mi bardzo ułatwi sprawę w liczeniu
4) Centymetry:

Początek

Koniec

Klatka piersiowa

Talia (najwęższe miejsce)

Brzuch (oponka)

Biodra

Udo

Łydka

SUMA (po edycji):
(proszę uważnie kopiować tabelki, tę powyżej i tę poniżej, żeby były całe i pamiętajcie o sumowaniu punktów, ułatwia mi to pracę przy podsumowaniach) WKLEJCIE W JEDNYM POŚCIE, MNIE SIĘ NIE UDAŁO ZE WZGLĘDU NA ZBYT DŁUGI TEKST!!!

Pasek wagi

I coś do biegania. znalazłam plan treningowy dla początkujących.Dziś zrobiłam 6.4km :) 

http://www.runners-world.pl/trening/Trening-na-10-...

Pasek wagi

sweety ja pretestowałam, że bieganie podnosi odporność organizmu, ale jednak trzeba najpierw troche pobiegać w tym celu ;) Myślę, że gdybym poszła biegać w taką pogodę tomiałabym tak jak ty, a jak mówisz - to się mija  z celem. 

W tym tygodniu nie podam wagi, bo po 1 mam @ a po 2 nie mam wagi, nie wzięłam jej  z domu a i tak ym musiała chyba kupić baterie, bo ostatnio ma problem, żeby się włączyć:) 

Jak na razie cieszę się, że do weekendu tylko 1 dzień :D Wspaniale :)

Coś czuję, że ten tydzień to będę na szarym końcu, Nic nie ćwiczyłam, oprócz chyba poniedziałku, wracam z pracy i jestem tak wypompowana, że marzę tylko o łóżku i świętym spokoju. Mój poziom stresu przekroczył już wszelkie granice. Dobrze, że chociaż nie mam siły na sięganie po słodycze. 

A od poniedziałku mam w planach zabrać się na Jillian i jej BR.

katnapik polecam Jillian i BR, fajny zestaw ćwiczeń :) A gdzie ty pracujesz, że tak Cię stres męczy?

katnapik, pamiętam jak też miałam taki okres i nie miałam siły juz nawet ćwiczyć ani za bardzo na to czasu, przemogłam się i zrobiłam godzine lekkich ćwiczeń i nagle odżyłam! Humor o wiele lepszy, nawet mialam wiecej energii niż przed ćwiczeniami. Najgorzej się zabrać, znam to, ale naprawdę ćwiczenia odstresowują :) Niedługo święta to odpoczynku Ci życzę i duuużo relaksu :)

Pasek wagi

Hej, muszę wam powiedzieć, że polecam chodzenie na fitness! Byłam teraz dwa razy w studiu tańca, w którym zajęcia prowadzi moja pani od tańca, zamiast zrobić nam normalne zajęcia zabrała nas do siebie do drugiej pracy i poszłyśmy na zumbę i zajęcia wzmacniające (trochę taka Ewa Chodakowska). W poniedziałek były te zajęcia pod rząd, dwie godziny wycisku, myślałam, że umrę, a następnego dnia będę miała mega zakwasy, a tu się okazało, że miałam tylko lekkie problemy ze śmianiem się, bo zakwasy w brzuchu były, choć leciutkie.

W środę poszłyśmy już tylko na zumbę, bo tych drugich zajęć nie było i nie wiem czy nam pani odpuściła, czy raczej po poniedziałku wytrzymałość wzrosła, ale w środę niby spociłam się okrutnie, ale miałam siłę na więcej i na szybciej, więc dałoby jeszcze radę :D I bardzo fajnie patrzyło się na te panie koło 40, które może na zumbie były trochę słabsze, ale na wzmacniających zniszczyły nas - młodzież - totalnie, my już odpuszczałyśmy, a one twardo robiły. Pełen szacun. 

Wy chodzicie na takie zajęcia na siłownie, miejsca typu "Pure" czy raczej do studiów tańca, gdzie pracują ludzie, którzy kiedyś zarabiali tańcząc w zespołach i znają się na tańcu? Bo pewnie w czerwcu skończą mi się moje zajęcia, a wtedy bym się chętnie zapisała gdzieś, tylko mam dylemat - jak na siłowni to mam od razu wejście na maszyny, a planowałam trochę poćwiczyć siłowo, a jeśli mam do studia tańca iść i płacić za zajęcia a za siłownię oddzielnie gdzieś indziej to nie wiem czy mi się opłaci (prawie na pewno nie). 

Pasek wagi

Czy oblizanie po raz 10 łyżki z masą to już słodycz ;) ? Chyba od razu wpiszę 0 w tabelkę i chociaż jak dziś kroiłam ciasto, to spróbowałam kawałek, ale zamiast kawałka normalnego to był taki 2 x 1 cm. Coś jednak w tej głowie zostaje, żeby się nie spaść przez święta.

3mam za Nas kciuki.

Pasek wagi

Ale masakra u mnie w tabelce. Aż mi wstyd, PLUMI, pomocy! 

Dziś motywacja. Sprzątanie na full + godzina rowerka. Będzie! Na pewno. 

Dziś i jutro w tabelce musi być max. Nie obchodzę świąt, także jutro jestem bezpieczna :D

Pasek wagi

MsLissoir świat wcale nie obchodzisz, czy za tydzień? Ja też Białystok, mam święta teraz, a moja siostra podwójnie, bo za tydzień u męża.

Pasek wagi

hej

sorki że nie czytam Was ale nie mam już siły - padam na pysior! ;)

zalatana byłam strasznie a jutro od rana to samo ....

ćwiczeń mało ale dietka bardzo ok bo nawet nie było czasu pomyśleć o głodzie ale w następne 2 dni pewnie nadrobię :PP

a więc do zobaczenia po  świętach i 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.