Temat: AKCJA - chudniemy do wakacji!

Ok laski, jest taka sprawa - po świętach ( jak pewne większość ;) ) mam tu i tam za dużo. Głownie chodzi mi o brzuch, uda i ramiona - o zgrozo. I mam taki pomys, żeby ustalić wspólną wersję i:

1. Wybrać jakąś diete

2. Ćwiczenia - ile, kiedy, jak i gdzie

3. Pisac o swoich osiagnieciach

 

To jak? Kto jest ze mna? Do lata jeszcze sporo czasu, ale im wczesniej zaczniemy tym lepiej dla nas - bo w bikini trzeba wejsc!

no marchew dobra jest : D haha no też mysle dzien wczesniej o jedzeniu ;d   bo poporstu teraz czuje sie taka głodna że nie moge przestac haha d;  ale dzielnie czekam do rana .. ;)

No w sumie, taka marchewka to szybko mozna sie apchac :d

a ja niestety jako ze prowadze studenckie zycie jestem skazana na to co znajde w lodowce, bo na zakupy sie nie chce isc w taka pogode :/

Pasek wagi
hehe :P:P ja to ostatnio mam takiego lenia ze wogole mi sie nie chce z domu wychodzic i nie wazne jaka jest pogoda ale naszczescie mam kochana mamusie ktora robi zakupy i wie jakie produkty toleruje :D:D
ja to juz mam cale menu na jutro ustalone :D:D

No to dawaj, pochwal sie co tam bedziesz sobie jadla :)

Ja jutro chyba jade do babci wiec chyba wszyscy wiedza jak to sie skonczy..... ale odwiedzic wypada hehe

Pasek wagi
ooo ja jak jestem u babci to nie ma wymowek... trzeba jesc :D
Śniadanie: 4 kromki wasa z serem i sopocka zapiekane w piekarniku
2gie Śniadanie: jogurt z muesli
Obiad: Pierś z kurczaka + fasolka szparagowa
Kolacja: Chyba płatki z mlekiem :D:D

No wlasnie, a doszly mnie sluchy ze babcia jakies ciasto upiekla specjalnie na moja wizyte.... oj bedzie zle :P

To bardzo malutko jesz jesli Ci to wystarczy na caly dzien, ja to jestem normalnie jak facet, czasem mam na talerzu wiecej niz moj chlopak :D co prawda z reguly staram sie tak bardzo objadac warzywami albo owocami, najlepiej jest z jablkami bo ich nie lubie, zjadam 2 i mam dosyc :D ale czasem nie moge sie opanowac i jem duuuzo, nie wiem czy da sie cos zrobic zeby skurczyc zoladek :/

Ehhh czemu te pysznosci wszystkie sa takie kaloryczne, nawet jesli schudne to prawdopodobnie w krotkim czasie znow przytyje, kocham jesc, a najbardziej ziemniaki (jestem poznanianka haha :P) i makarony..... No coz, bedzie trzeba uprawiac wiecej sportow ;p


Pasek wagi
Dziś weekend! A nie mam pomysłu co zjeść na obiad, ma ktoś? A co do babci to faktycznie jest okropnie, zawsze na stół daje pyszne i kaloryczne jedzonko ;( No ale za to się ją kocha <3
sportyyy yeah :D ale dopiero jak wiosna przyjdzie bedzie wiecej mozliwosci bo teraz tylko w domu mozna pocwiczyc... ;d

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.