Temat: Odchudzamy się z niedoczynnością tarczycy!

Witam,

Zacznę od tego, że na niedoczynność tarczycy choruję od paru lat, wcześniej była to tzw utajona postać, ale większość objawów miałam od kiedy pamiętam. Zawsze byłam aktywna, starałam się dużo ćwiczyć, dbać o to co jem, ale wystarczyło, że się na jakiś czas zapomniałam, a kilogramy wracały jak bumerang i nie dawały się zrzucić.

Dużo ćwiczę, staram się trzymać dietę, ale coraz częściej mam załamki, dlatego szukam osób, które borykają się z tym samym problemem i chciałyby wzajemnie motywować się w walce z kilogramami. Przydałoby mi się wsparcie i jakaś bratnia dusza mająca ten sam problem.

Pozdrawiam

A co z leczeniem? Nie pomaga Ci w utracie wagi?

Główna zasada odchudzania się z niedoczynnością - nie stosować za dużych redukcji. Endokrynolodzy mi mówili, że nie powinna być większa niż 15% i takim sposobem ja chudnę na 13-14%, jak obcinam bardziej kcal od razu spadek masy ciała się zatrzymuje, bo pamiętaj - przy niedoczynności metabolizm zaczyna dużo szybciej niedomagać, trzeba o niego dbać.

Też mam ten problem. Ostatnio schudłam na allevo a od jutra Dukan. Zażywam leki i preparat homeopatyczny...

Pasek wagi

araksol napisał(a):

Też mam ten problem. Ostatnio schudłam na allevo a od jutra Dukan. Zażywam leki i preparat homeopatyczny...

ta dieta rozwala tarczycę do reszty

W zeszłym roku mi nie zaszkodziła. Jaki stan był taki jest...

Pasek wagi

Oj, ja też mam ten problem. 

laliho, możesz coś więcej powiedzieć albo odesłać do lektury jak tu wyliczyć te 15% redukcji, bo nie bardzo wiem, a to interesujące? :)

Ja powinnam jeść ok 2400kcal, wg różnych kalkulatorów, waga zaczęła ruszać się w dół jak restrykcyjnie pilnowałam 1900kcal...

Jedyny plus tego, że ćwiczę 5-6x w tygodniu i jem tak ok 2200kcal dziennie jest taki, że utrzymuję wagę (wahnięcia 2-3kg są). Z tym że ja dalej nie mam ustawionych leków ani dobrze dobranej dawki, wciąż jestem na fazie testowania reakcji tarczycy (od roku)...

Pasek wagi

Mimo iz wiem ze mam cos nie tak z tarczyca to dopiero dzis sie nad tym zastanowilem o czym mozecie przeczytac dokladniejszy raport w pamietnikowym wpisie z dzisiaj. TSH mam na poziomie 4,94

araksol napisał(a):

W zeszłym roku mi nie zaszkodziła. Jaki stan był taki jest...

Dukan zawsze szkodzi. Trzymasz sie restrykcyjnie diety a potem dostajesz dwa razy wiecej kilo w prezencie.

Nie mam niedoczynnosci, ale moj tata ma od jakis 10 lat. Probowal jakoes south beach, dukany i inne badziewia i tylko mu sie wiecej wody zatrzymywalo co raz gorzej sie czul, nogi spuchly i depresja a leczyl ta tarczyce.

Poszedl do endo prywatnego, ktory pracowal u boku dietetyka. Dietetyk powiedzial to samo co napisala laliho - 15 procent gora. Rozpisal mu diete, ktora miala bardzo duzo gotowanych rzeczy (steamer na parze). Dal mu takie 'zielone dni' - piers gotowana z zielońymi warzywami i ryzem, bodajze raz w tygodniu co pomagalo na metabolizm. Schudl 20 kilo w pol roku wcale sie nie meczac (dodam, ze ma wlasna firme wiec praca siedzaco lezaca;p) i od 3 lat trzyma wage ;)

Pasek wagi

tilgg napisał(a):

Oj, ja też mam ten problem. laliho, możesz coś więcej powiedzieć albo odesłać do lektury jak tu wyliczyć te 15% redukcji, bo nie bardzo wiem, a to interesujące? :)Ja powinnam jeść ok 2400kcal, wg różnych kalkulatorów, waga zaczęła ruszać się w dół jak restrykcyjnie pilnowałam 1900kcal...Jedyny plus tego, że ćwiczę 5-6x w tygodniu i jem tak ok 2200kcal dziennie jest taki, że utrzymuję wagę (wahnięcia 2-3kg są). Z tym że ja dalej nie mam ustawionych leków ani dobrze dobranej dawki, wciąż jestem na fazie testowania reakcji tarczycy (od roku)...

Odesłania do lektury żadnego nie mam, bo jest to rzecz, którą usłyszałam od lekarzy, ale na mnie się bardzo dobrze sprawdza :). Przy tym jest bardzo ważna umiejętność obserwacji własnego ciała i określenia, kiedy spadek wagi jest zatrzymany przez spowolniony metabolizm. Ważna w tym jest też odpowiednia ilość węglowodanów, tutaj mam odniesienie w internecie: http://www.tlustezycie.pl/2013/12/niedoczynnosc-ta.... Dlatego dukan dobija tarczycę, bo ilość węglowodanów jest za niska. 

Co do obliczenia redukcji 15% to po prostu 2400 mnożysz przez 0,15, wychodzi 360, czyli tyle odejmujesz od wartości na utrzymanie z poprawką, że ta wartość może wyjść zawyżona lub zaniżona, więc teoretycznie wychodzą Ci okolice 2000. Biorąc poprawke na zawyżenie może być to te 1900.

Ogólnie polecam przyjrzeć się diecie. Odkąd zaczęłam bardziej pilnować rozkładu węgli, tłuszczów i białek, zminimalizowałam spożycie warzyw kapuścianych, stan mojej tarczycy mega się poprawił. Nawet miałam zmniejszoną dawkę hormonu :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.