- Dołączył: 2010-02-12
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 8538
6 stycznia 2011, 09:09
CZesc wszystkim, dzis stanelam na wage po calym okresie swiatecznym i noworocznym i niestety przytylam a mianowicie wrocilam do punku wyjscia ale ciesze sie ze chociaz nie przybralam duzo wiecej ale tak czy tak od dzis zaczynam walke z kilogramami, chce je zrzucic do wiosny bo potem nie bedzie juz czasu a wiosna tuz tuz, zrzuci sie zimowe ciuszki i trzeba sie jakos pokazac, chce to zrobic jako sexy szczupla laska, mam nadzieje ze znajdzie sie ktos chetny kto bedzie zmagal sie wraz ze mna by pozbyc sie zbednego tluszczyku, razem zawsze razniej:)licze jednak na osoby ktore beda czesto sie odzywaly, wazne jest tez to zeby na kogos liczyc i miec wsparcie, ja gwarantuje to zmojej strony i chcialabym tez uzyskac je od innych wiec czekam na jakies fajne osobki :):)
- Dołączył: 2010-05-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1385
13 stycznia 2011, 15:26
Skoki hormonów.. to normalne dziewczęta. Do tego ta ponura pogoda... :P
- Dołączył: 2008-03-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 992
13 stycznia 2011, 16:12
Mój obiadek właśnie się robi, dwa udeczka z kurczaka bez skóry ( tylko jakieś miniaturowe.. ) i ziemniaczek :D wszystko to bez tłuszczu. I powiem wam ,że jestem zadowolona z dzisiejszego dnia :) Dla mnie uczyć też się nie chce, wolne sobie nawet dzisiaj zrobiłam
- Dołączył: 2010-02-12
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 8538
13 stycznia 2011, 16:43
stripped niewiem czy to te skoki hormonow ale ja mam jakiegos dola:(bardzooo mi smutno:(:(
- Dołączył: 2008-03-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 992
13 stycznia 2011, 16:44
mi też czasami jest smutno, nawet jeśli nic złego się nie wydarzyło .. hormony ;p
- Dołączył: 2010-02-12
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 8538
13 stycznia 2011, 17:03
ale ja przewaznie mam dobry humor tzn staram sie a dzis to jakas depresja mnie dopadla i wogole przez to mi sie tylko jesc chce i mnie korci na cos ale sie powstrzymuje jak moge:)neidlugo zjem sobie jakas kolacyjke no i tyle, neiwiem jak Wy ale mnei to najwieksza chec na jedzenie przychodzi tak od godziny 15 wtedy to bym jadla i jadla mimo tego ze np neidawno co obiad zjadlam, niewiem czemu tak mam
- Dołączył: 2010-05-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1385
13 stycznia 2011, 19:55
To jest od skoków hormonów ;) zauważ, że mężczyźni nagłych dołków nie mają, to my jesteśmy tymi szczęściarami i tego doświadczamy :P Ja wczoraj byłam zła na wszystko, dosłownie, przeszło samo.. ;P
Ja dziś zjadłam trochę czekolady, może z 4 kostki, no ale usprawiedliwiam się nauką ;d
- Dołączył: 2008-03-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 992
13 stycznia 2011, 19:59
Ja dzisiaj jadłam obiadek i obok leżała czekolada i nie zjadłam :D ale wiecie.. to pierwszy dzień u mnie i po drugie nie mam fazy na słodycze :D jestem szczęściarą nie ? ;p ale za to ziemniaki w każdej postaci :(
- Dołączył: 2010-05-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1385
13 stycznia 2011, 21:41
a u mnie faza się zaczyna ;) coraz bliżej @.
A do ziemniaków jakoś nigdy mnie nie ciągnęło :P
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Tomaszów
- Liczba postów: 66
13 stycznia 2011, 22:40
stripped, tak dobrze mi radzilaś a ja to zjebałam. Nie posłuchałam. Tyle osób mi mówiło i mam za swoje...
Rozstaliśmy się, po ponad 2,5 roku związku. Kochamy się dalej, ale on się pogubił i nie wie czego chce. Doszedł do wniosku, ze związek teraz to nie jest najlepszy pomysł.
Przyjechałam i mu powiedziałam co myślę. Mimo to był nieugięty.
Powiedziałam, że będę czekać. I będę. Nawet gdybym miała umrzeć samotna i stara...
Nie mówcie, że to chore. Po prostu ja wierzę. A wiara można góry przenosić.
Dietkowo jak wczoraj... czyli czeko czeko czekolada...
Ale poza tym tylko piję. Nie jem. nie czuję glodu... wrócę do normalnego jedzenia jak sie ułoży między nami.
Żałuję, że cie nie posłuchałam