- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 stycznia 2011, 09:09
12 stycznia 2011, 18:38
o kurcze ale sie najadlam, ledwo dycham:P zjadlam cala taka duza miske salataki co sobie zrobilam:P przepyszna byla a jaka zdrowa, kalorii tylko 200 a tak mnie zapchalo ze masakra:)no i zmiescilam sie w mojej dziennej liczbie kalorii ktora ma nie przekraczac 1200, :)
a tak wogole to jest tu ktos czy znowu pisze sama do siebie hehe:P:P
12 stycznia 2011, 18:41
12 stycznia 2011, 18:48
12 stycznia 2011, 19:23
12 stycznia 2011, 21:20
12 stycznia 2011, 21:42
12 stycznia 2011, 23:10
13 stycznia 2011, 08:50
hejka, dzis pisze do Was w niezbyt dobrym humorku, wazylam sie dzis bo minal tydzien od kiedy to robilam ostatni raz i niestety nie zanotowalam zadnego spadku, jestem bardzo zdziwiona bo bardzo pzrestrzegalam diety, nie mialam jakichs wiekszych wpadek, nie przekracxam 1200 kcal i codziennie cwicze, widze tez po sobie ze pzreciez inaczej wygladam niz po swiatecznym obzarstwie i tez lepiej sie czuje, nie mam takiego ogromnego brzucha jak jeszcze tydzien temu i wogole czuje sie lzejsza ale jednak waga pokazala ze nadal waze ile wazylam;/ nie jestem z tego powodu zalamana i juz tyle diet pzreszlam ze wiem ze musze poprostu przeczekac ten okres i sie nie poddac, ostatnim razem waga przez okolo 3 tygodnie nie pokazywala mi zadnego spadku wiec az tak bardzo sie nie przejmuje jednakże nie zaprzeczam ze nie jestem rozczarowana bo bylam pewna ze cos zlecialo ale no trudno walcze daleja jak tam u Was dziewczynki??leci Wam cos z wagi??
fever90 kochana nie mysl tak prosze ze jestes niepotrzebna nikomu albo ze czujesz sie jak smiec bo tak nie jest,jestes napewno wartosciowa osoba i bardzo lubiana ze wzgledu na rozne cechy:)Jesli chodzi o Twojego faceta to napewno to nie jest tak ze nie chce z Toba byc, moze przestraszyl sie jakiejs odpowiedzialnosci albo bycia w powaznym zwiazku, nieznam dokladnie sytaucji wiec nieiwem o co moze mu chodzic, ale tak jak pisalas, jesli dwoje ludzi sie kocha to powinni byc razem, walcz o swoja milosc slonce, mam nadzieje że Twoj facet wytlumaczy Ci dlaczego tak powiedzial i ze sobie cos wyjasnicie jesli bedzie taka potrzeba i ze wszystko bedzie w porzadku i bedziecie bardzo szczesliwi, zycze Ci tego z calego serca:*trzymaj sie:*
13 stycznia 2011, 10:15
OoOnNaaA -> też tego nie lubiłam :P ale jogurt naturalny ze zmiksowanymi truskawkami jest o wiele lepszy :D albo z rodzynkami. Człowiek gdy później napije się "zwykłego" jogurtu owocowego to nie może tego przełknąć, bo jest tak przecukrzone...
Owsianki czemu nie lubisz? ^^ może źle przyrządzałaś.. ja nie znoszę zup mlecznych (mleko + makaron + cukier FUUU), karmiona tym byłam u babci i naprawdę tego nie znosiłam. Ale owsianka to co innego:D:D:D
Fever -> Czasem nie warto "robić wszystko" i lepiej poczekać.. ja się w tym okresie "rozpadu" związku za bardzo starałam. A teraz (co prawda po wielu latach) mogłabym mieć wszystko spowrotem.. Nie narzucaj się mu, bądź ostrożna. I nie zadręczaj się tym.
Asienka -> Nic a nic nie leci, raczej skacze sobie wzwyż.. :P
Edytowany przez stripped 13 stycznia 2011, 10:15