Temat: Od dzis biore sie za siebie!!!Kto ze mna??:)

CZesc wszystkim, dzis stanelam na wage po calym okresie swiatecznym i noworocznym i  niestety przytylam a mianowicie wrocilam do punku wyjscia ale ciesze sie ze chociaz nie przybralam duzo wiecej ale tak czy tak od dzis zaczynam walke z kilogramami, chce je zrzucic do wiosny bo potem nie bedzie juz czasu a wiosna tuz tuz, zrzuci sie zimowe ciuszki i trzeba sie jakos pokazac, chce to zrobic jako sexy szczupla laska, mam nadzieje ze znajdzie sie ktos chetny kto bedzie zmagal sie wraz ze mna by pozbyc sie zbednego tluszczyku, razem zawsze razniej:)licze jednak na osoby ktore beda czesto sie odzywaly, wazne jest tez to zeby na kogos liczyc i miec wsparcie, ja gwarantuje to zmojej strony i chcialabym tez uzyskac je od innych wiec czekam na jakies fajne osobki :):)
dzieki fever , ja tez trzymam mocno kciuki za Twoja wage i zobaczysz ze napewno Ci cos spadnie:*ja dopiero mam wazenie w czwartek i mam nadzieje ze zobacze 1 kg mniej chociaz nie bede zaskoczona jesli nic mi nie spadnie bo ciezko mi teraz schudnac, i w grudniu jak sie odchudzalam to przez miesiac tylko 2 kg mi zeszlo wiec no zobacze jak to teraz bedzie ale powinno byc pozytywnie, bo duzo mniej jem, i zdrowo i duzo cwicze wiec troche sie wkurze jak nic nie ruszy ale do czwartku jeszcze daleko wiec wszystko przede mna:)dobra laseczki ja idem spac , trzymajcie sie cieplutko i do jutra:*:*
oby ruszyła, tez trzymam kciuki za nasze wagi!! :) i choc jak co niektórzy nie mieszkam na 10 piętrze to znajdę sposób żeby ją ruszyć :PP
ja właśnie sobie zamówiłam na allegro gumę do ćwiczeń.. ehh jestem okropną maniaczką jeśli chodzi o różne gadżety :)) no ale cóż...:)
oby tylko przyszłą szybko :)
ja też spadam, do jutra ;**
no ja nie mogę zasnąć:(
dzien doberek dziewczynki:)wstajemy i do roboty:P:P ja skonczylam jesc sniadanko a dokladnie to 4 chrupkie z umieszanym serkiem bialym ktorego niewiem jak policzyc ile moze miec kcal i jeszcze 2 male pomidorki cherry, no ale jakos na oko mniej wiecej sobie zanotuje ile moje sniadanko mialo kalorii:)a moja mala podopieczna niestety nie chce jesc no ale jej nie zmusze przeciez;/ ja teraz pije herbatke i postaram sie szybko wzisc za cwiczenia bo potem chce jechac do centrum, musze sobie cos kupic a jeszcze mam sie spotkac z pewna babka wiec dzis dzien w miare aktywny ale tak czy tak cwiczenia musze wykonac nie ma ze boli:)zycze Wam milego dnia, pelnego sily i wytrwalosci:*trzymajcie sie kochane kobietki:)
widze ze jeszcze nikogo nie ma...ja juz zaliczylam cwiczonka na biust i 8 min legs i abs:):)
i kolejny bonus na moim koncie----500 polbrzuszkow:):)szkoda ze nikogo nie ma, gdzie sie wszyscy podziali??ja zaraz sie ubiore i wezme malą na polko, u mnie ladna pogoda, swieci sloneczko  choc troszke jest zachmurane:) musze isc do sklepu kupic sobie cos na obiadek, chyba mam smaka na jakies warzywa na patelnie:)ale zobacze:)mam nadzieje ze niedlugo sie tu ktos pojawi:)
Sesja za pasem.. nawet nie mam siły myśleć o ćwiczeniach i innych takich, teraz to myślę tylko, żeby było do przodu i żeby koło 20 stycznia móc jechać już do domciu... :)
Pasek wagi
ja dopiero ogarnęłam lekcje.. jeszcze 3 dni do szkoły..
idę coś zjeść i poćwiczyć, odezwę się jeszcze wieczorkiem :)
Dziewczyny mam poważny problem. Dobrze mi szło,mam mobilizację i chcę no schudnąć. Zauważyłam,że co 4 dni się "obżeram" zjadam za dużo i brzuch jest okropny na drugi dzień i w tym samym dniu co się objadłam. Nie wiem co się dzieje :( Pomóżcie mi. ! Moze jakiś suplement diety pomoze. Bo niby jem od rana tak jak mam jeśc na diecie, a potem wystarczy gryz jedej rzeczy i samo się ciągnie -.-
ja tez tak mam niestety, takie napady :P i też przeważnie raz na kilka dni, np. co tydzień
walczę z tym jak mogę, suplementów nie biore żadnych, ale licze na samą siebie i na moją "silną wolę"
staram się, wychodzi różnie, raz się uda a raz nie :) ale w sumie chudnę nawet mimo tych napadów więc się tak bardzo nie zadręczam :P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.