4 stycznia 2011, 11:55
WITAM WASZ WSZYSTKICH,WCZORAJ ZACZĘŁAM POWAŻNĄ WALKE Z MOIM CIAŁEM,WYGLADAM TRAGICZNIE !!!! JUZ DOSZŁAM DO WAGI TAKIEJ ....JAK WAZYLAM W 9 MSC CIĄŻY Z CÓRKĄ -POPROSTU PORAŻKA -OPUSZCZAM GŁOWE I TAK MI WSTYD !!! JAK TAK MOZNA BYLOI SIE ZAPAŚĆ ,WIADOMO,ZE TO WSZYSTKO MOJA WINA,NIE MOGE NA NIKOGO TEGO ZRZUCIC,ALE ZACZEŁO SIE AK OD CZASU RZUCANIA NALOGU JUZ MINĘLO 1,5 ROKU PORADZIALAM SOBIE Z NIM-DALAM RADE ,I TERAZ WIEM ,ZE I Z TYM MORDERCĄ DAM SOBIE RADE (BO MOJA WAGA TO JUZ POWAZNE ZAGROZENIE DLA ZDROWIA )
A WY RAZEM ZE MNA DACIE RADE -
ZAPRASZAM NA WSPÓLNA MOTYWACJE I WALKE , SPOWIADANIE SIE Z KAZDEGO SYUKCESU ,JAK I MAŁEJ PORAŻKI ...BO MAM NADZIEJE,ZE NA DUŻA JESTE JUZ ZA PÓŹNO !!! JUZ NIE MA CZASU NA POWINNIĘCIE NOGI... WIOSAN JUZ TUZ TUZ .... A W POPRZEDNIE LATO CZUŁAM SIE JAK ..... WIELORYB JEDNYM ZDANIEM.W UPAŁ GDZY CGHODZILAM W SUKIENKACH LUB SPÓDNICACH (BO W SPODNIACH WYGDALAMA NIESMACZNIE )
DOSŁOWNIE NOGI MI SIE ZACIERAŁY,JUZ TEGO STANU NIE BYLO 4 LATA - W CZASIE CIĄZY, ZAŁUJE ZE WAKACJE 2010 PRZEBIEGLY POD TAKIM ZNAKIEM-WAKACJE NIESZCZEŚLIWE-ZMARNOWANE !!! NIE POWTORZE JUZ NIGDY WAKACJI W TAKIM STANIE ...
ZROBIE ZDJECIA WSTAWIE Z WAGI 87,5 KG I BEDE REGURALNIE CO MIESIĄC ZAŁACZAC NOWE
MOJE CIAŁO Z NADWYŻKĄ ... !!!
WŁASNIE NADSZEDŁ WASZ CZAS ... Z DNIA NA DZIEŃ BEDZIEDZIE UMIERAĆ!!!
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto:
- Liczba postów: 136
4 stycznia 2011, 22:23
Ja jestem na owocowo warzywnej coś jak dieta Ewy Dąbrowskiej.Głównymi składnikami posiłków są ;marchew, seler,pietruszka,chrzan,burak,rzodkiew,rzepa,sałata,seler naciowy,zielona pietruszka,rzeżucha,koper,zioła,cebula,por,czosnek,papryka,pomidor,
wszelkie odmiany kapusty,kalafior,kalarepa,dynia,kabaczek,cukinia,ogórki.
z owoców - jabłka,cytryny,grapefruity W czasie diety NIE NALEŻY spożywać zbóż, orzechów,ziemniaków,strączkowych,chleba,mleka,oleju,mięsa ani słodkich owoców.
Są zbyt odżywcze, hamują utratę wagi.
4 stycznia 2011, 22:26
ja staram sie MŻ i mysle ze to najlepsza dieta, zadna inna mi nie wychodzi bo predzej czy później zawalam i sie zniechecam, na dukanie po 2 tyg. mnie boli żołądek tak ze dla mnie to nie to, juz raz schudłam 30 kg jakies 6 lat temu MŻrąc :)
4 stycznia 2011, 22:38
kiedys duzo cwiczyłam a teraz mi sie nie chce, mam siedzaca prace a nie moge zmobilizowac sie do cwiczen, sprawiłam sobie bieżnie i moze ja uzyłam 10 razy przez pół roku, az mi wstyd za siebie, 1 stycznia postanowilam pojezdzic na rowerku 1h 364kcal. zero kondycji:( fajnie bylo ale 2 stycznia sie zepsuł, od jutra zabieram sie za siebie zeby obciachu nie było, strasznie sie zaniedbałam ostatnio
5 stycznia 2011, 00:15
Ja jestem na smacznie dopasowanej vitali mam nadzieję że mi posłuży
5 stycznia 2011, 00:20
> Co tam ważyć tyle co 9 miesiącu ciąży, ja w 9
> miesiącu ważyłam 9 kg mniej niż teraz
ja w 9 miesiącu ważyłam mniej niż teraz o 12 kg - wstyd jak cholera
5 stycznia 2011, 00:21
Wszyscy śpią ja też gaszę światełko dobranoc
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 186
5 stycznia 2011, 07:53
Dzień dobry wszystkim,
ja nie mam tyle "porządności"
, żeby liczyć te wszystkie kaloria.
Znów podjęłam Ducana.
U mnie w pracy kupa ludzi na tym chudnie i wcale nie wyglądają nieszczęśliwie, ale jak to z każdą dietą bywa szczególnie na początku jest ciężko.
Teoretycznie można jeść dowolne ilości ale tylko z danej grupy w zależności od fazy, bez odstępstw.
Gwarantuje Gigi, że jak cały dzień jesz ser, to wieczorem już na niego patrzeć nie możesz, na inne białka zresztą też.
Ale tak czy inaczej mnie ta dieta wydaje się sensowna, przeczytałam książkę i mnie przekonuje, a ponieważ tematy powiedzmy "medyczne" (-tam jest to wytłumaczone np. od strony metabolizmu organizmu ) nie są mi obce, moim zdaniem brzmi sensownie.
No i wokół widać efekty, naprawdę - -6, -8, -15,-20 kg u ludzi wokół.
Jeśli inni mogą , dlaczego nie j, my???
- Dołączył: 2006-11-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 940
5 stycznia 2011, 08:32
Hej.
Ja też zaraz po urodzeniu dziecka ważyłam mniej niż teraz, wstyd ;/ żeby tak się rozrosnąć ..
Ja stosuje MŻ i to jest najlepsza dieta dla mnie, kiedyś na niej schudłam do 58 kg, ale wiadomo ciąża i te sprawy...
Ja jeszcze jeżdżę na orbitreku godzinę :)
miłego dnia dziewczyny :)
5 stycznia 2011, 08:57
Witam:) mi dietke dukana polecił lekarz tak ze wierze w to ze jest ok. szkoda ze nie moge jej stosowac nie mieszkam w Polsce to raz i ciezko kupic dane produkty np. serek ziarnisty 4% tł najmniej co znalazlam i zoładek mnie boli tak po 2 tyg. stosowania ale było 6kg. mniej
5 stycznia 2011, 09:43
Witam!!! Co do dietki dukana. To powiem że kiedyś nie byłam do niej przekonana. Kupiłam książki i przeczytałam od deski do deski- racja wszystko wytłumaczone jest idealnie. I moja przygoda z dietką zaczeła się w lutym 2010z wagą 82 kg w ciągu 1 miesiąca schudłam 6 pozniej kolejny miesiąca 4. Oczywiście jej nie skończyłam przerzuciłam sie na dietkę mz i tak minęły wakcje waga raczej stabilna, niewielkie wahania - + 2 kg. Ale w między czasie poznałam faceta i dietka poszła w odstawkę i dzis moja waga 77kg:/. Chetnie znów zaczęłabym romans z dukanem ale jakoś nie mogę się w sobie spiąć nie wiem gdzie ta motywacja się podziała. Mam nadzieję ze niedługo do niej dojrzeje bo wiem ze efekty są super. A i jeszcze jedno po 2 miesiacach z dukanem poszłam oddac krew bo honorowo oddaje krew i tu wielkie zaskoczenie- lekarz powiedziała że jeszcze nigdy nie miałąm tak dobrych wyników jak teraz. A ma obraz moich wyników bo oddaje od kilku lat. pozdrawiam i zycze wytrzymałości w postanowieniach.
Edytowany przez mmeeggii84 5 stycznia 2011, 09:45