Temat: dieta kopenhaska, zaczął ktoś dziś

zawsze miałam po niej jojo. 

zawsze miałam po niej jojo. 

zawsze warto od czegoś zacząć potrzebuje zobaczyć szybkie efekty by mieć większą motywacje do działania, kopenhaska chyba będzie rewelacyjna na początek

Karolka_no1 hej, ja ją zaczełam dzisiaj i mam nadzieję, że dotrwam do końca. Traktuje ją jako początek do dalszego odchudzania ponieważ mam dość swojej wagi. Chciałabym min. na niej schudnąć 7 kg. :)

masz takie same założenia jak ja :)

kopenhaska na początek po jej zakończeniu zmiana dotychczasowych nawyków zywieniowych

Dokładnie tak ;) założyłam sobie że do wakacji dam sobie czas na odchudzanie, wiec po kopenhaskiej będę się trzymała zdrowego odżywiania no i zobaczymy. Brak mi motywacji już pomału a myślę ze ta dieta może mi jej dodać ;P i chciałabym się nauczyć jeść w danych godzinach co przy tej diecie jest ważne :D

Dzisiaj mnie czeka jeszcze kolacja ale to za 2 godzinki, tylko ze ja się nie trzymam ściśle aż tak, :D befsztyk zmieniłam na pierś z kurczaka, a szpinak na brokuły, tamtego bum po prostu nie zjadła bo nie lubię. Wiec dzisiaj 1 dzień, dietę kończę 6 grudnia.

ja dziś tez zaczęłam i też stek zamieniłam na pierś z indyka, ale jeszcze sałate na szpinak, ja wolę szpinak sałaty nienawidzę

tak, więc wspierajmy się :)

Mi się wsparcie przyda na pewno ;) No widzisz ja szpinaku nie zjem ;P. Mam zamiar ważyć się tak co 3-4 dzień więc będę pisać jak coś, ale mam trochę do zrzucenia wiec mam nadzieje że spadnie coś waga

Macie złe podejście. 

Założeniem " diety " kopenhaskiej nie jest zrzucenie wagi a zmiana pewnych nawyków ( podjadanie, nie picie wody, używanie soli itd ). Utrata masy ciała jest skutkiem ubocznym. 

Byłam na niej trochę ponad 2 miesiące temu, czułam się dobrze, nawyki zmienione, podjadać przestałam całkowicie. Waga o 6,5 kg niższa. Jojo nie było.