3 stycznia 2011, 22:35
.
Edytowany przez Zytong 10 lutego 2013, 20:45
3 stycznia 2011, 23:30
u mnie taz wszystko zaliczone cwiczenia i dietka
mam nadzieje ze w koncy zobacze z przody ta upragniona 5
dobranoc wszystkim powodzenia w jutrzejszej walce z kg
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto:
- Liczba postów: 164
3 stycznia 2011, 23:38
ja tez i dieta i cwiczenia zaliczone. Jestem z siebie dumna:)
Ważmy sie w poniedzialek, bedzie wieksza motywacja na sobote i niedziele, jezeli w perspektywie bedzie wazenie nast. dnia. Zawsze dzien, dwa przed wejsciem na wage chcesz dac z siebie wszystko, bo ta chwila lada moment nadejdzie. A jak wiadomo weekend to najbardziej zdradziecki czas. Trzeba sobie motywator postawic, w koncu robimy to dla SIEBIE !
To, co moze byc pon? :)
3 stycznia 2011, 23:49
ja jestem za poniedzialkiem martya pomysl niezly z tym wazeniem motywacja super zeby nie zrec przez weekend
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1751
4 stycznia 2011, 07:21
Hej dziewczynki, następny dzień walki przed nami:) Wczoraj u wszystkich same sukcesy, brawo! Miłego dnia:)
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: Piękne
- Liczba postów: 170
4 stycznia 2011, 07:55
Sylwia u mnie w pamiętniku waga jest nie zmieniona więc popraw moją obecną wagę bo jest 71,50 kg :( niestety. Ja wczoraj zaliczyłam wpadkę wieczorem , jestem poprostu za mało asertywna chyba. Oczywiście nie nażarłam się ale mogłabym obejśc się bez kolacji. Takie flaczki domowe to myślicie że dużo maja kalori?
- Dołączył: 2010-10-21
- Miasto: Krosno
- Liczba postów: 140
4 stycznia 2011, 08:02
Czy ja tez mogę się dołączyć??
Mam na imię Renata. Moja waga z dzisiaj to 62,7 - chociaż myślę, że to efekt jakiegos zatrzymania wody w organizmie bo wczoraj było 61,7. Ale wolę ustawić na początkową 62,7 żeby jutro się niemiło nie zaskoczyć.
W październiku tego roku wychodzę za mąż i chciałabym wyglądać pięknie. W maju mam kupować sukienkę - więc do maja muszę ważyć 50 kg.
Mam takie postanowienie aby codziennie ćwiczyć 60 min na orbitreku lub stepperze - zależnie czy będę w domu czy u narzeczonego (w domu mam orbitreka). Do tego dochodzą jeszcze treningi karate we wtorki i czwartki. Mam też zamiar nie przekraczać 1000 kcal i na kolację tylko szklanka mleczka :-)
Przyjmiecie mnie do Waszego licznego grona????
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 4865
4 stycznia 2011, 08:11
kitty1986 pewnie ze mozesz do nas dolaczyc :)
jesiennieam ok zmienie dane pozniej :)
My z mala wlasnie zesmy wstaly :P
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: Piękne
- Liczba postów: 170
4 stycznia 2011, 08:24
Ale Ci dobrze Sylwia, ja juz ciężko pracuję:)
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Bełchatów
- Liczba postów: 4865
4 stycznia 2011, 08:27
No narazie mam dobrze ale jeszcze troche i trzeba bedzie szukac pracy