Temat: 10 dni.cz2. Wielki powrót !

Witajcie

Rusza 2 etap 10 dni .

Zapraszam was do 10-cio dniowej rywalizacji i wsparcia :>

Wszystko polega na tym, że przez 10 dni staramy się ze wszystkich sił, aby schudnąć :)

Przy wpisach podajcie swoją wagę :>

Zapraszam ! :*

 

Ja też jutro podam wage :d

I tabelke odrazu jutro zrobie ;)

 

Rozgłoście troszkę ten nasz wątek bo mało nas ;<

I dobrze, ze malo, kameralnie, bo jak jest za duzo osob to jest anonimowosc, zglaszaja sie, rezygnuja, ktos pyta nikt z 40 osob nie odpowiada, napiszesz cos, wchodzisz pare godzin pozniej, dochodzi ilestam stron, kazda sie zali i pyta nikt nie odpowiada, ktos odpowada ale nie wiadomo ktorej i na co, bo sie okazuje ze ona juz wie i przedawnione, te sie pokloca, tamte posprzeczaja. Znajda sie 3 mamuski i o dzieciach zamiast o odchudzaniu przez 3 strony gadja, katarki pieluszki pytasz ile kcal ma fasola a one o tartym jabłuszku  :D
A w mniejszej grupie latwiej wyeksponowac sukcesy i ukryc porazki.
Ha ba!
Obżarlam sie jak prosiaczek maly dzisiaj
Hahahhaha uwielbiam cię doopaxl po tym poście :D Ja dzisiaj już ładnie po wieczornym basenie ]:->
Też się przyłączam :) Jutro podam wagę :)
Pasek wagi
witam ponownie;)

moja waga na dzien dzisiejszy 50,4:)

misja - jeszcze 0,4 i utrzymac to a nie wcinac znowu słodycze:P
Pasek wagi
ja dokladnie nie znam wagi. nie bylam wstanie dzis sie zwarzyc. wybaczcie podam jutro.
tez wole male grono osob ktore beda sie oddzywac :)
Pasek wagi
Moja waga to 77,1 kg
Pasek wagi
Ja mam dzis wiecej niz wczoraj ale ciiii. Zawsze powtarzam, ze te 200 gram to dobra kupa i po krzyku;]
nie liczylam kcal prawie dwa lata, wlasnie mam pierwsza potyczke przy  sniadaniu (wiem wiem inni juz obiad robia). Macie jakieś skonkretyzowane plany dzialania?

Dzień 1. :D

 

U mnie nie ma szału xD

Obżarłam sie juz jak nic ; p

 

Moje menu dzisiejsze   :

Śniadanie : 2 kromki chleba razowego posmarowane masłem i na nie pomidor.

2 śniadanie : bułka ze słonecznikiem posmarowana serkiem topionym i ogórek korniszon . + soczek dodoni .

I uwaga, dzisiaj siedziałam na obowiązkowej świetlicy i razem z koleżanką zrobiłyśmy na nią zapasy :|

A mianowicie :  Criksy, takie prażynki . Zjadłam prawie całą paczke ;| ma ok. 300 kcal ;oo.

Jeszcze jedno wykroczenie to śliwka w czekoladzie ;/ wychowawca częstował z jakiejs tam okazji i bylo nieladnie odmowic ;DD

Ale to puszczam w zapomnienie i sie nie załamuje !

Obiad : 2 małe smażone filety z kurczaka bez panierki < mama usmażyła normalne a ja zeskrobałam panierke do reszty > + łyżeczka ziamniaków i surówka porowa. 

 

 

na kolacje planuje pomidora, bo i tak juz za dużo zjadłam .

Ps. Będzie już dobre 1500 co nie ?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.