- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 listopada 2014, 16:02
Witam wszystkich, odkąd pamiętam to się odchudzam. Cztery lata temu schudłam ponad 20 kg, bez większego wysiłku w trzy lub cztery miesiące. Waga utrzymywała się około 2 lata i pózniej waga wrociła a nawet więcej niż było. Muszę przyznać, ze zawsze jak o tym pomysle to jestem na siebie wsciekła, bo wygladałam tak super. Ale nic... Wyzwanie podejmuję jeszcze raz. Póki co w dwa mies. od 15 kg chciałabym zrzucic. Potem zobaczymy. Raczej zadnej konkretnej diety nie chce stosować. Przede wszystkim stawiam na zdrowe i mniejsze porcje i zero słodyczy i pepsi i coli. Bardzo proszę wszystkich o wsparcie i dołączenie do tematu. Jesli za kilka dni napisze ze mam już dość tego, to prosze o reprymendę ;) Pozdrawiam, Aleksandra
26 listopada 2014, 20:22
Dziewczyny ja się dziś żegnam, puszczam Męża na komputer. BO mamy tylko jeden:)
a zaraz będzie mój program :) do jutra!
Wy piszcie , piszcie . Jutro Was poczytam:)
26 listopada 2014, 20:27
Nadiibeautylong, obecnie będę poświęcać na to ok. 5 min, bo to jest wystarczający czas ale z czasem go wydłuże na np. 10 min bo mam straszną tendencje do umięśnionych nóg i tylko rozciąganie pomoże mi je wysmuklić ;) a ćwiczonka raczej biore z neta np. rozciąganie z Mel B, a czasami coś tam dorzucam od siebie :D
26 listopada 2014, 20:39
NADII dziękuję :) Chyba to co mialo spasc to spadlo w ciazy wazylam 91 kg teraz czekam na wymarzoną 6 z przodu :)
Tylko z tymi ćwiczeniami kiepsko, orbitreka kupilam ale sluzy jako wieszak, buty do biegania ale idealnie leża w przedpokoju , czasem sie cos poruszam z Mel B ale to jak mi sie zachce ..... ot co taki mój słomiany zapał, ale coż mam nadzieje ze nadejdzie "ten" dzień kiedy zacznę systematycznie ćwiczyć, narazie postawiłam sobie cel pt " jak zobacze na wadze 75 kg wtedy zabieram sie za ostre ćwiczenia" i to takie odwlekanie w nieskonczoność od poniedzialku zaczynam dietę redukcyjną zobaczymy jak to pojdzie dalej :)
Pozdrawiam i 3mam kciuki :)
26 listopada 2014, 20:51
katarina u mnie jest tak samo :D mam kupiony rowerek i stoi w pokoju i również służy jak wieszak ;/ no ale wzięłam się w garść i poćwiczyłam i teraz przyjęłam inne myślenie: nie ćwiczę, by schudnąć, ale ćwiczę by ujędrnić ciało, poprawić przemianę materii i mieć więcej energii i siły :) osobiście ćwiczę z siostrą i się tak nie nudze bo mam towarzystwo ale równie dobrze mogłabym założyć słuchawki na uszy i śmigać :P a w sumie i tak pewnie nie musisz narzekać na brak ruchu, w końcu masz córeczkę a z tego co mi mama opowiadała to schudła przy mnie więcej niż przytyła także trzeba być dobrej myśli :D u mnie jest troszkę inaczej bo nie mam prawie wcale obowiązków więc tylko bym siedziała i nic nie robiła XD
26 listopada 2014, 21:25
Paula też właśnie moja córeczka daje mi czasem wolną chwilę , pomarudzi jak znudzi jej sie mata czy bujaczek wtedy sie z nia bawie ,najlepsze jest to ze próbowałam przy niej ćwiczyć ale patrzyła na mnie jak na ufoludka i sie smiala :D az mi sie glupio zrobilo jak smiesznie musze wygladac :D tak wiec cwicze jak usnie :P oczywiscie czasem zamiast cwiczyc leze i odpoczywam bo chcac nie chcac jakies male urwanie glowy czesto mam :)
Edytowany przez d2a9fd0f571ab4681f9a8e0c4ba696fa 26 listopada 2014, 23:51
27 listopada 2014, 12:52
Cześć dziewczyny.
Stało się... zapisałam się i dziś pierwszy raz idę na aerodance :) na samą myśl jestem już zmęczona :) Tylko żeby dojść na siłownie potrzebuję ok. 1 godz :/ więc już sama droga mnie wykończy. Ale co tam, dam radę :)
27 listopada 2014, 13:00
super :) dasz radę !! mi udało sie dzisiaj zrobić cardio 30 min Mel B pupa,ABS, i 30 przysiadow :P wieczorem moze zrobie chociaz 30 min na orbitreku ale to wyjdzie wieczorem bo teraz mi sie chce ale malutka nie spi, a jak spi to skrzypi troche wieć jak moj lover wroci z pracy to sie nia zajmie a ja cos tam popedałuje :) Co do diety to przed ostatni dzien oczyszczenia, na śniadanie grejpfrut , II sniadanie jogurt z nasionami, obiad surówka i kolacja piers z kurczaka z groszkiem :) miedzy posilkami owoce :)
27 listopada 2014, 13:14
cześć dziewczyny!:)
heeh ja mam też rowerek i oczywiśćie też robi za wieszak:)ale na szczeście nie zawsze:) czasem jest używany. Dawniej to codziennie jeździłam.
Ja to mam tak, że wystarczy zrobić przerwę i potem już koniec, robi się dłuższaaaa przerwa....a jak się zawezmę to codziennie bym ćwiczyła.
wniosek: Nadia nie przerywaj ćwiczeń.
Ja dostałam ten okres dziś nad ranem, więc ciąży brak i wymówek brak ,że ćwiczyć nie mogę:P
Katarinka zdradzisz jadłospis swojej diety redukcyjnej?hehe usmiałam się z Twoją małą(jak ma na imię?), że się śmieje jak widzi mamę , która wykonuje dziwne dla niej ruchy:)
27 listopada 2014, 13:27
Nadii ja akurat mam trochę inna wersję diety, taka dostałam więc taką stosuję (za wczasu piszę zanim ktoś się zbuntuje "ze to nie jest dieta oczyszczająca " :P )
1 i 2 dzien - same owoce, dowolne jesli chcesz zmienić owoc to conajmniej po 2 h przerwy
3-8 dzien - wprowadzasz warzywa czyli na sniadanie sok ze świeżych owoców lub świeże owoce, obiad sałatka np mix salad, ogorek,pomidor,papryka, kielki , nasiona np slonecznika, dyni i na kolację warzywa gotowane na parze/ w wodzie lub duszone :)
9-10 dzien wprowadzam nabiał czyli sniadanie świezy owoc , II sniadanie jogurt z nasionami obiad stanowi sałatka pozniej jakis owoc i na kolacje kurczak/ryba z zielonym groszkiem lub surówka :) i duuuuuzo wody ja pije nawet 3l czasem :P ziolowe herbatki ja pije zieloną herbatę, rumianek, mozna biała, czerwoną co kto lubi :) kawa zakazana niestety dlatego czekam z uteskieniem na sobote wtedy mam 2 dni free na regeneracje organizmu :)
A córcia ma na imię Lenka :) aparatka jakich malo ... :)
A co do ćwiczen to mam identycznie jak zaczne cwiczyc to to jakos ciągne codziennie nawet ale jak juz mam 1 dniowa przerwe to juz koniec, pozniej tylko wymyslam wymowki :P
Edytowany przez d2a9fd0f571ab4681f9a8e0c4ba696fa 27 listopada 2014, 13:44
27 listopada 2014, 13:37
Nadii
ja jak byłam w ciąży to tez ćwiczyłam taj długo jak mogłam. A tez tak mam ze jak zrobię przerwę to potem nie chce mi się do ćwiczeń wracać.
Katarina bardzo ładne imię, mój synek ma na imię Wojtuś już ma 6 miesięcy . Córcia dużo śpi w dzień, noce przesypia czy rożnie to bywa?
Edytowany przez balbinka21 27 listopada 2014, 13:39