- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 listopada 2014, 16:02
Witam wszystkich, odkąd pamiętam to się odchudzam. Cztery lata temu schudłam ponad 20 kg, bez większego wysiłku w trzy lub cztery miesiące. Waga utrzymywała się około 2 lata i pózniej waga wrociła a nawet więcej niż było. Muszę przyznać, ze zawsze jak o tym pomysle to jestem na siebie wsciekła, bo wygladałam tak super. Ale nic... Wyzwanie podejmuję jeszcze raz. Póki co w dwa mies. od 15 kg chciałabym zrzucic. Potem zobaczymy. Raczej zadnej konkretnej diety nie chce stosować. Przede wszystkim stawiam na zdrowe i mniejsze porcje i zero słodyczy i pepsi i coli. Bardzo proszę wszystkich o wsparcie i dołączenie do tematu. Jesli za kilka dni napisze ze mam już dość tego, to prosze o reprymendę ;) Pozdrawiam, Aleksandra
24 listopada 2014, 12:49
tak, 2 razy w tyg biegalam po ok 4-5km, na silowni w dni niebiegania po 40minut caly trening z internetu Obwodowy sie nazywa na palenie tluszczu najlepszy, jest tez wersja domowa. To bylo jak odchudzalam sie po ciazy. DIeta: w tym czasi zadnych slodyczy, zadnego chipsa, nic, bo uwazam, ze lepiej sobie zacisnac pasa i dac szlaban na wszystko co zakazane, spierdolic sobie 3mce niz odchudzac sie bez efektu latami...Moja dieta:
1. rano: owsianka lub 2 jajka lub twarozek z 2 platkami ryzowymi czy Wasa z warzywkami jakimis
2. owoce, kefir, orzechy
3. obiad: mieso lub ryby solidna porcja ok 150g, 2lyzki kaszy/ryzu, warzywa, lyzka oliwy
4. skromna kolacja w stylu jakas salatka, lub jogurt naturalny i 2 ryzowce z lososiem.
W zasadzie tych wytycznych z malymi zmianami trzymam sie nadal i to pozwala mi utrzymac forme. Podejrzewam, ze gdybym dowalila sciwczenia to byloby extra, a tak to bede sie slimaczyc. Niestety ja z tych co jak zjedza slaby obiad to czuja glod na wieczor a z glodem ja nie zasne...
24 listopada 2014, 12:54
i W jakim czasie udało Ci się tymi spodobami schudnąć po ciąży?
jeszcze jedno proszę o link do tego treningu obwodowego w domu:)
24 listopada 2014, 15:20
Niecale 2 mce, ale zadnych oszustw, bo dla mnie oszukiwanie samej siebie jest totalnie bez sensu. Szkoda by mi bylo czasu na cos takiego, a naprawde 1 cukierek niszczy wszystko z poczatku. Jestem twarda i jak se cos obiecam to nie ma zmiluj sie. Prosze, full tego w necie http://www.youtube.com/watch?v=1dTSlAAVJY4 niby nic ale 500kcal pali jak swist. Jak jesz do 1500 to masz 1000kcal deficytu czyli chudniesz w oczach codziennie. ALbo to, niby 14 minut a starcza jak godzina biegania http://www.youtube.com/watch?v=VYNPsTrh1RQ
Edytowany przez _Klara 24 listopada 2014, 15:21
24 listopada 2014, 16:19
Ja również chcę dołączyć. Niestety nie wiem ile obecnie ważę. Ostatnio sobie trochę pofolgowałam bo dopadła mnie gorączka i tylko leżałam w łóżku i jadłam te jogurciki napakowane cukrem i syropem glukozowo-fruktozowym i inne świństwa. Ale dzisiaj dieta jak najbardziej na piąteczke. Jutro się zważę, mam nadzieję, że nie przytyłam jakoś bardzo xd zamierzam też od dzisiaj ćwiczyć. zacznę od 30 minut (mel b + rozgrzewka + jakieś cardio) :) jutro podam dokładną wagę i cel ^^
24 listopada 2014, 16:19
podziwiam
Nadiibeautylong cześć
a ćwiczy któraś z Was na stepperze bo właśnie dziś zamówiłam i jestem ciekawa czy to coś daje?
24 listopada 2014, 18:24
Hej
Nadiibeautylong byliśmy na Igrzyskach śmierci. Jak dla mnie przereklamowane, może kolejna część będzie lepsza.
Obliczyłam sobie, że zjadłam dzisiaj 1350 kcal, za chwile zabieram się za ćwiczenia bo musiałam odpocząć po pracy
24 listopada 2014, 18:35
balbinka, ja ćwiczyłam na stepperze jakiś czas temu. Nie mogę powiedzieć o efektach, bo w tym czasie ćwiczyłam też co innego.więc nie wiem czy po samym stepperze było super.
Ale tutaj na Vitalii jest wiele wypowiedzi,że super efekty i spadki. także ćwicz!!
paula witam Cię, nie przejmuj się tymi jogurtami, ja o wiele gorzej przez weekend jadłam i też chora własnie...
Piniacolada, nie widziałam tego filmu, ale skoro mówisz ,że przereklamowane to nic nie straciłam:) Ja od jutra znowu treningi robię, mam nadziej ę, że choroba całkiem ustąpi.