Temat: ok. 40 kg zbędnego ciałka do zrzucenia

maja.2014 mogę podesłać ci to co ja jadłam może ci to w czymś pomoże chyba ze jestes na diecie vitalii ;)

 Dony_giveup ja bym chętnie zainspirowała sie twoim jadłospisem  Jakoś cięko idzie mi komponowanie posiłków nigdy nie wiem czy jest właściwy czy czasamami zamiast chudnąć nie będzie to szło w odwrotną stronę.Twój pasek postępu jest imponujący dajesz wiarę w to ,ze można zgubić tyle kg.Bo ja już ostatnio odpuściłam bo kg leciały i w końcu wszystko sie wszystko zatrzymało i tak 2 miesiące.Ale się pozbierałam i zaczynam znowu.Mam nadziej że tym razem sie uda ....

kilogramy bardzo często sie zatrzymują ;) trzeba iść do przodu i patrzeć tylko na cm. A zastój wagi minie. Będę musiała w końcu dodać jakieś swoje zdjęcia z metamorfozy już odpowiedni czas ;)

hej. Można się dołączyć?  Ją osobiście zaczęłam od roweru w maju i jeszcze do teraz jeżdżę codziennie do pracy ok 16km czasem 30. Dietę rozpoczęłam niedawno Tz ok 3miesiące temu, idzie bardzo opornie. 

Jestem na Vitalii, także liczę, że wszystko będzie szło w odpowiednim i nie za szybkim tempie. Ale jakoś tak pozaglądałam do niektórych dziewczyn i te zdjęcia rozstępów sprawiły, że nieco mi się osunął grunt pod nogami. No ale może one za szybko chudły, albo tutaj też są jakieś uwarunkowania genetyczne ważne... Zobaczymy, zamierzam dbać o siebie i liczyć, że miłość do własnego ciała nieco pomoże ;) 

Witam dziewczyny:) 

Właśnie spisałam wszystkie swoje cele i plan odchudzania na kartce i wyszło że trzeba zrzucić do wakacji 15 kg. Jestem na diecie od dietetyka. Dwa lata temu udało mi się zejść do 82 kg. To były piękne dni..:D Niestety przez własną głupotę zaprzepaściłam to co udało mi się wypracować. Taka porażka boli człowiek siada psychicznie rozczarowuje samego siebie i znowu znajduje się w kiepskim punkcie. We wrześniu na wadze było 102.70 takie to wakacje sobie zafundowałam. Teraz zeszłam do 95.Marzę żeby wrócić do starej wagi na wakacje..Mam nadzieję dziewczyny że uda nam się wszystkim przy wzajemnym wsparciu osiągnąć cele a potem je utrzymać.Oczywiście chętnie dołączę go grupy. 

Halo halo jest tu ktoś?

Hej, hej, my mamy już grupę zamkniętą i tu apel do administratorki o działanie gdy ktoś chce dołączyć:) 

Cześć dziewczyny 1 Dołączam się od dziś do Was, mimo, że wzięłam się za siebie już prawie miesiąc temu. Od tamtej pory sie nie wazylam,bo jakos sie boje ;-) widze, ze schudlam, ubrania luzniejsze, ale boje sie zwazyc, wiec sobie te wazenie odwlekam w czasie ;-))) 

hej dziewczyny  czy mogę się dołączyć ? właśnie zaczynam poraz kolejny podejście do zrzucenkażdego tym razem ostatnie