Temat: Dieta Dukana 3 styczen 2011

Zapraszam wszystkich ktorzy pisza sie na to
Ekos- pewnie, że pomoże !!!!  :D
Ja właśnie wróciłam z miasta byłam na rowerku na zakupach dukanowych i kosmetycznych xD

Proteinka- A ja tam wierzę:)
Bardzo gorąco wierzę w przyjaźń damsko męską i będę się tej wiary trzymała rękami i nogami:)
Jakby coś było na rzeczy to by mi przeszkadzało to że codziennie zasypia koło innej kobiety, a mnie to cieszy:) A że się pokłóciliśmy i jego to męczyło? Mnie przecież też, więc to nic dziwnego.
Katharsis- Tak jak Onia mówi 1.5kg to nie dużo, tym bardziej przy alkoholu, woda i te sprawy:) Cieszę się że jesteś i życzę powodzenia:)
ekoss- Ucałuj Malutką, biedne dzieciątko, ale taka ta nasza pogoda zwodnicza, niby słońce świeci a okazuję się że zimno, dorosły może się pochorować a co dopiero dziecko.
A co do tego nowego rozwiązania w utrzymaniu dyscypliny to coś w tym może być:)
Mam nadzieję że poskutkuję, trzymam kciuki:)
Prawdziwy przyjaciel to skarb:)
Proteinkaa- Co tam fajnego kupiłaś:)? Chwal się:)
Klaudia- I życzę Ci z całego mojego serca, żeby Wasza przyjaźń była wieczna....  
Kupiłam tylko twarożek w wiaderku dr oetkera, pieczeń z kurczaka w ziołach jogurty, z kosmetyków to specjalny grzebień gruby do moich włosów. jest taki wielki, z dużymi przerwami, kupiłam jeszcze podkład z astora. 
ekos-a T gdzie byliście na majówce? Jakieś ciekawe miejsce?  
Ekosik- My tez chcemy chętnie słuchać Twoje zwierzenia jedzeniowe, tu jesteśmy po to i dla Ciebie!!:*
Klaudysia- Moja Ty kochana, w zasadzie do Ciebie nie mam nic do powiedzenia, jedynie tyle, że dziękuję za Wszytsko i że musimy coś we dwie zorganizować, bo nasze forum nigdy się nie spotka:D Leniwe wstrętne ale jakie kochane babki!:D
ps: boli mnie pęcherz, powiało mnie wczoraj..
Oniaa- W takim razie do dzieła:) Może jednak uda się naszą Anię namówić na ten Kraków żeby Proteinka też mogła dołączyć? Taki dukonowy weekendzik to by było coś. Mogłaby się nasza zecia zjawić i Aneczka no i reszta dziewczyn wypowiedzieć na ten temat. Mi tam miejsce jest obojętne, i tak z tego mojego końca  świata będę z rok jechała;) więc co to za różnica.
No i dbaj o siebie, bolący pęcherz to nie żarty, łatwo na nery może przejść. Przechodziłam to w tamtym roku i to to jedna z nielicznych chwil kiedy na prawdę chciałam żeby piorun we mnie walnął i to skończył.
mam doła jak ch.o.le.ra i nie potrafię się pozbierać
żarcie normalnie za mną łazi i mnie prześladuje
źle mi
dooopa
Pasek wagi
Beniuś- Wiem że jest ciężko, mam za sobą dzisiaj łyżkę marmolady i język mnie boli jak cholera tak się w niego ugryzłam ze złości. Spójrz jednak na swoje zdjęcia. Sama powtarzałaś że jojo mogło by Cię zabić, tak więc musisz się pozbierać. Napiecz słodkości dukanowych zrób swoją ulubioną potrawę dukanową, jak potrzebujesz to najpierw zrób parę dni warzywnych żeby od nowa się przyzwyczaić. Lepsze to niż jeść to czego nie wolno bo prowadzi to nie w tym kierunku co potrzeba. A kilogramy dużo szybciej się odzyskuje niż traci...
Tylko się nie dołuj, nawet grzeszna pozostajesz naszym Guru, więc nas nie zawiedź, no i przede wszystkim siebie nie zawiedz. Spójrz na swój pasek. Ty nie możesz się pozbierać? Ty kobieto to góry możesz przenosić.
Ooo Klaudyś, Ty masz rację Benia Skarbie!! Co jest, przecież wyglądasz tak świetnie nie zmarnuj tego!!:)
Co do spotkania, ja tez dojadę wszedzie!!:) chętnie zobaczę Lublin, Szczecinem też nie pogardzę:D Hehe 50% zniżki robi swoooje:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.