- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 3970
29 grudnia 2010, 15:50
Zapraszam wszystkich ktorzy pisza sie na to
29 kwietnia 2011, 08:34
Witajcie!!!
Tak was ostatnio zaniedbuje ale na nic nie mam czasu. Dietowo też lipa jakoś nie mam sił do motywacji. Chyba już nigdy nie będę aka jaką chce być.
- Dołączył: 2010-02-03
- Miasto: Kowala
- Liczba postów: 1796
29 kwietnia 2011, 08:41
eee aneczka farmazony opowiadasz jasne ze bedziesz ;)
kazda z nas bedzie
29 kwietnia 2011, 09:07
Najnormalniej w świecie znudził mi się ten Dukan za długo na nim jestem. Chyba spróbuje dwóch posiłków dziennie jak kiedyś i będę mogła jeść normalne jedzenie.
- Dołączył: 2011-02-08
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2544
29 kwietnia 2011, 10:03
witam z rańca ;)
Klaudiu tak u mnie bliżej od sexu do zbrodni niż od milści do zbrodni bo jeżeli kogoś kochasz to oddałabyś za niego życie a nigdy byś mu krzywdy nie zrobiła. Nie mówie o kimś kto jest obsesyjnie zapatrzony w druga osobe wtedy zbrodnia wisi na włosku, wystarczy jedna zdrada, phi głupi komentarz...
Aneczka jak ja się spiełam ty tez dasz rade !;*
Edytowany przez ekoss 29 kwietnia 2011, 10:04
- Dołączył: 2010-08-19
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5880
29 kwietnia 2011, 10:17
Aneczka- kombinujesz jak ja kiedyś i do czego doprowadzisz? Do tego że sobie metabolizm spowolnisz. Widzisz jak ja teraz mam... wystarczyły swieta i juz mam 4kg na plusie i w moim wypadku to nie jest woda. A żeby cokolwiek zrzucić to się muszę na męczyć jak głupia...
Jak Ci Dukan nie pasuje to przejdz może na ONZ czy South beach, ale nie zapominaj jeść mało ale często...
Zecia- Podziwiam, ja nie cierpię lekarzy, kiedyś bym z laski dostała od jednej babki jak chciałam wejść dać lekarzowi tylko jedną małą karteluszkę której nie miałam przy sobie na badaniu godzine temu. Od tej pory mam złe skojarzenia z lekarzami i babciami...;P
ekoss- Wiesz... u mnie to zawsze daleko jest tylko do miłości, więc to była tylko taka drobna dygresja:) Ale wszystko rozumiem:)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 8410
29 kwietnia 2011, 11:09
cześć Kochane :)
bateria nadal nie kupiona :)
wczoraj na fitness polazłam (i wróciłam) pieszo by było dodatkowo więcej ruchu - facet dał wycisk :))
dziś od rana grzecznie ale będę jadła ciasto .... sory
mam nadzieję, że @@@ się pojawi to mi się polepszy, bo jak się święta ze zbliżającą @ zbiegły to człek na łeb dostaje.
Ale @ tuż tuż więc woda zejdzie i apetyt minie :)
29 kwietnia 2011, 12:26
Cześć kochana :) ja od 7.00na nogach. Oczywiście na uczelnie nie jadę
![]()
Byłam dziś na rowerku tą sama trasą co zawsze. Później wyskoczę jeszcze raz.
Zrobiłam bułeczki dukana na 3dni, i za chwilkę zabiorę się za obiad.
Dziś szef kuchni Dorota serwuje: roladki z kurczaka z korniszonem w środku i przyprawami.
A czy wyjdzie się okaże.... Nigdy nie robiłam.
29 kwietnia 2011, 12:28
Mała literówka w wpisie.... Miała być liczba mnoga na początku
- Dołączył: 2011-02-08
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2544
29 kwietnia 2011, 15:00
Klaudiu kochana każdy ma swoje zdanie ale o tym "ph głupi komentarz" chodziło o głupi komentarz do swojej ukochanej od innej osoby nie o twój komentarz ;*
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
29 kwietnia 2011, 15:16
Witajcie słoneczka, ja mam załamkę.. Strasznie cięzko mi powrócić na tory diety!:( wczoraj było ładnie, a dziś zjadłam loda, precla.. niby nie wielki grzech bo mało dziś zjadłam, ale zawsze grzeszek:( Który z pewnością odbije się na wadze.. Masakra, to tak mnie wyniszcza..
A jeszcze mi się związek rozpada, tak tak ten piękny związek z moim P.. nie potrafię bez niego żyć, ale mam chwilę zwątpienia!! Umieram od środka, każda komórka mojego ciała odmawia posłuszeństwa! Chcę dobić do 60kg! Ale wiem że to chyba nierealne.. Błagam pomóżcie!