- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 września 2014, 12:35
JESIENIĄ SPADAJĄ KASZTANY I NASZE KILOGRAMY!!!
"29" AKCJA 6-TKOWA!
28 września - 31 grudnia 2014
ponad 13 tygodni zmagań z własnymi słabościami :)
Jeśli:
1. masz za sobą szybki spadek wagi i chcesz ją ustabilizować,
2. planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
3. chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
4. jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”
to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!
CEL szóstkowej akcji nr 29 (13 tygodni)
zrzucić 6 kg
JAK SIĘ ZAPISAĆ?
zgłaszasz się w tym wątku wpisując swoją aktualną wagę
a od 28 września wypełniasz co tydzień ankiety
ANKIETA COTYGODNIOWA
1. waga aktualna:
2. zmiana od poprzedniego pomiaru:
3. poziom zadowolenia (-10 do +10):
4. komentarz:
5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu)
P.O.W.O.D.Z.E.N.I.A.
Edytowany przez jerzokb 23 września 2014, 12:48
25 grudnia 2014, 16:43
Hej Dziewczyny. U Mnie jedna wigilia, ale za to mega!!! Mój brat jest super kucharz. Dzis obiad u moich rodzicow z pyszna kaczką mojej mamy. No miałam średnio przespaną więc już jestm zmęczona.
A masło pierniczkowe robi sie z ciasteczek pierniczkow, mleka, mleka w proszku i masła. Wychodzi takie taki smarowidlo. Przepis mam ze strony MamaDu.
26 grudnia 2014, 10:33
witam i ja świątecznie, przepraszam, ze tyle nie zaglądałam, ale jakoś ani nie miałam czasu, a ni natchnienia, bałam sie wazyć, bo czuję się tak ociężała, jakbym juz przekroczyła 100 (wagowo, a nie wiekowo....), Ja Wigilię miałam jedną u teściów (narobiąłm sie sporo, , bo pierogi, uszka, groch z kapustą, sałatki, placki, ale teściowa, nie ma sił w rękach przez zwyrodnienia), był an wigilii tez mój ojciec ( i powiem, ze juz w tym roku sie nie poplakałam przy skladaniu życzeń, ale łzy się pakowały do oczu, to deuga wigilia bez mamy), wczoraj byliśmy u moejgo brata i ojca po południu na slodkościach,a ja z dzieciakami grałam w PS3 , przynajmniej sie poruszałam, moja córa za to zachorowala na to i gromadzi kasę na używane PS3 ( a ma już przeciez za niecaly rok 18), a dziś tradycyjnie ok kilkunastulat idziemy do znajomych, bo mają rocznice ślubu i spotykamy sie tak w 4 małzeństwa , za to na weekend przyjeżdza do mnie koleżanka z Przemyśla, będzie niedaleko u swoich rodziców, to z rodzinka wpadną na 2 dni. a z dobrych wiadomości, mąż ma od poniedziałku pracę - jako osoba niepełnosprawna w zakaldzie chronionym, na razie na oikres próbny, ale zawsze w końcu coś sie ruszyło, żeby i mnie udalo sie znaleźć póxniej szybko jakąś pracę, jak w lutym skończy mi sie umowa
26 grudnia 2014, 11:54
Siemaneczko!
Mam rozciągnięty żołądek do granic możliwości, o tyle o ile w fantastyczną Wigilię (jedną) było na spokojnie, tak w 1 dzień Świąt jadłam i jadłam i jadłam i... piłam :) hahaha Wigilia jedna u mamy z ciotką też. Kupiliśmy używane PS2 dziecku, bo na nowszą wersję nie było nas stać, ale to nic, radość ogromna. Kuba dostał mnóstwo prezentów, nawet liczydło!!! hihi
a w pierwszy dzień świąt byliśmy u mamci na wczesnym obiadku, a później pojechaliśmy do szwagierki i zostaliśmy do 22.00, miała urodziny, posiedzieliśmy, pogadaliśmy było naprawdę przyjemnie i rodzinnie. Szkoda mi jej tylko, bo jej córka nawet się nie pofatygowała, żeby zadzwonic z życzeniami...
Dzisiaj śniadanko zjedliśmy porządne, chłopcy ułożyli puzzle 3d, lego, a teraz śmigają na playce :) Na samą myśl, że to koniec świąt, to płakać mi się chce! Jak zwykle przeleciały. Ale mój mąż od 3 dni jest w wyśmienitym humorze, co rano mnie całuje i powtarza, że mnie kocha (a rzadko to się zdarza), więc duch świąt wstąpił w niego na całego. Dzisiaj mi nawet powiedział, że to były najwspanialsze Święta jakie pamięta... a u mnie radość w serduszku!
Dzisiaj zostajemy w domu, będziemy się cieszyć sobą, wolnym i na całego leniuchować! O! ;)
26 grudnia 2014, 13:26
to fajnie, że u was takie rodzinne swięta, ja się własnie zbieram do tesciów na obiad, a jutro zaprosiłam siostrę i szwagra - będzie wesoło :P
zmykam i mam nadzieję nie oszaleć jedzeniowo... łatwo nie będzie
26 grudnia 2014, 13:44
Ja też sie zbieram do teściów. Ciekawa jestem wizyty bo nie widziałam ich chyba od Wielkanocy albo i Bozego Narodzenia rok temu. P czesciej zabieral samego BB do nich, bo mi sie nie składało. A to malowałam mieszkanie, a to musiałam leżec... Nie ukrywam też że średnio lubie tam jeżdzic, bo z reguły ogląda sie tv i mało rozmawia.
Pewnie i tak długo nie posiedzimy.
26 grudnia 2014, 18:30
18.30... wiecie... nie chce mi się wierzyć, że już jest po... i kolejne za rok. te Wielkanocne nie działają na mnie tak nastrojowo jak Te...
Odważyłyście się wejść dzisiaj na wagę? Ja nie...
26 grudnia 2014, 20:33
Ojciec wyszedł jednak na Wigilię ze szpitala. Mogliśmy być razem w ten wieczór i to było dla mnie najważniejsze. Reszta Świąt taka sobie, ale przynajmniej nie przejedzona. Cieszę się, że to szaleństwo świąteczne emanujące z TV i w sklepach wreszcie się skończy. Gdy jest wspomnienie śmierci i choroba to nawet najpiękniejsze światełka na choinkach i ozdóbki nie będą cieszyły i nie będą to radosne Święta.
Robimy od stycznia kolejną akcję?
26 grudnia 2014, 20:55
Jerzokb, super że udało sie spedzic wigilie w takim gronie!
Ja oczywiście jestm za Akcja!!!!
...choc dołączę pewnie z lekkim poślizgiem.... Aaaaa i wogóle musze kupic sobie wagę bo mi sie zepsuła....
27 grudnia 2014, 08:41
witam... zleciało
Jerzkob, to super, że byliscie razem w ten dzień...
Ja odważyłam się wejsć na wagę bo bardzo nie pogrzeszyłam jedzeniowo ale dzis może się to zmienić bo organizuję imprezkę .... zaraz lecę na zakupy..
Oczywiscie, że jestem za kolejną akcją...
ANKIETA COTYGODNIOWA 27.12.2014 r.
1. waga aktualna: 72,8
2. zmiana od poprzedniego pomiaru: 0
3. poziom zadowolenia: +10
4. komentarz: zgodnie z planem
5. zadanie: starałam się nie oszaleć w święta
marzenie: dzis organizuję imprezkę ups muszę uważać !
Edytowany przez luise 27 grudnia 2014, 08:42
27 grudnia 2014, 11:10
ANKIETA 27.12.2014
1. waga aktualna: 68,9 kg
2. zmiana od poprzedniego pomiaru: 0
3. poziom zadowolenia (-10 do +10): 0
4. komentarz: nie zważyłam się, nie miałam odwagi, wiem, że jest mnie więcej, ale mam nadzieję, że przez kolejne 3 dni wszystko się unormuje, bo już nie zamierzam tak
5. zadanie: Wrócić do rozmiaru żołądka sprzed świąt ;) !