Temat: kto waży ok 100 -ówki.

  w ostatnim czasie powstało wiele wątków typu  po sylwestrze się odchudzam ..tylko wiele z nich  zaczyna się ....np 60-dziesiątki walczymy z kilogramami   lub  80 -tki walczymy z kilogramami .....
A ja ważę prawie jaki hipopotam no może troszkę przesadziłam ale prawie...
  proszę wpiszcie się kto chcę ze mną się odchudzać   nadmieniam  ,że zapraszam wszystkich  razem raźniej

hej, hej ... Swięto zaczeło mi się leniwie :)

W sumie fajnie, że wolne, bo przynajmniej spędzę z mężem trochę czasu. Może pójdziemy do kina ze znajomymi, a jak znajomi odpadną to może uda mi się męża namówić i pójdziemy sami ...

Dieta u mnie w miarę ok... próbuję pilnować posiłków. Wczoraj udało mi się nawet zrobić obiad w domu, więc całkiem nieźle :)

Witajcie
Póki co dieta i ruch jest.W końcu w poniedziałek ważenie trzeba jakoś wypaść

Ja dziś rodzinnie spędzam dzień.Mąż od poniedziałku do soboty pracuje tak więc fajnie jest jak rodzinka w komplecie.A że pada śnieg to tuż po obiedzie idziemy na sanki.Pewnie będę robiła za konia pociągowego ,ale co tam ruch to zdrowie

Przeczytałam ale zapomniałam co kto pisał tak więc :
Mieszkanko pierwsza klasa,nie ma to jak cieszyć się każda kupioną i zrobioną rzeczą
Lodówka te mi się marzy,uuuuu ale ceny kosmiczne
Z bali chciałabym mieć kiedyś taką karczmę by organizować wesela,komunie czy inne uroczystości

Ależ robiłam sobie smaka na omlety

A najważniejsze chodź na końcu cudowne macie słoneczka-dzieci Kiedyś chciałam mieć różnicę między dziećmi tak 2 letnią gdyż sama byłam aż za długo jedynaczką (9 lat!) ale im odkładałam to gorzej bo człowiek leniwy.A teraz co tu dużo mówić z taką wagą jak moja byłoby to samobójstwo :)

Co wychodzi bardziej dietetyczne:
kisiel
budyń
ryż na mleku
galaretka z owcami
szarlotka
naleśnik z dżemem

Witam Was Kochane :*

 

Dziś jestem w wielgachnym dole!!!!!!!!!!!!!!!

 

Zrobiłam sobie zdjęcia sylwetki i co?

 

BOŻE jaka ja jestem okropnie gruba!!!

 

Z resztą zobaczcie same: 92,5 kg tłuszczu!!!!

Dziś tylko beczę.... grubas ze mnie i tyle! ;(

sismagwer Zabraniam płakać To na pewno Tobie nie pomoże.Właśnie jesteś tutaj by COŚ w sobie zmienić (mowa oczywiście o figurze) a my by Tobie pomoc. Dlatego wycieraj łzy.Głowa do walki,podnosimy się i idziemy walczyć.Latem szykój się na to





Zobacz my mamy "tylko" za dużo sadełka a zobacz jakie tragedie mają ludzie :)

I Hmmm i zobacz ile ja waże a dopiero humor wróci :)

Niby waże 92.5 kg ale wyglądam na o WIELE WIELE WIELE więcej! ;(

sismagwer - jeśli Cię to pocieszy to ja mam większy brzuch niż Ty i jestem po prostu nie gruba, a spasiona.

Nie becz - od tego nie schudniesz. Tylko weź się ostro do roboty. Dieta i ćwiczenia  :) a raczej zmiana złych nawyków ruchowo-żywieniowych na te dobre. I ja wiem, że Ci się uda :)

Wiedziałam, że jestem gruba itp. ale dzisiaj jak zobaczyłam siebie na tych zdjęciach to się PRZERAZIŁAM!

Chyba nic nie jest w stanie mnie pocieszyć....

sismagwer - ja sobie takie fotki zrobiłam w celu motywacji. I też się przeraziłam .... w lustrze widzisz się inaczej, chyba na zdjęciu dokładniej.

Od Ciebie zależy czy będziesz siedzieć i rozpaczać jak wyglądasz czy weźmiesz się w garść i będziesz próbowała coś z tym zrobić.

Spróbuj najpierw zaakceptować że w tej chwili wyglądasz właśnie tak, nakreśl plan działania i walcz o zmianę sylwetki, na taką, która będzie Cię satysfakcjonowała.

 

Rozpacz tu nic nie da.

sismagwer - nie załamuj się....trochę walki i szybko się pozbędziesz tego :) Jak nie podoba Ci się twój wygląd to zrób sobie z niego tapete na kompie to będzie dla Ciebie dodatkową motywacją..... Ja wyglądam bardzo podobnie do Ciebie, jak znajdę chwilkę to wstawię jakieś foty....Ja zawaliłam wczoraj dietkę na całej lini..obżarłam się jak świnia z załamania bo właśnie zasiliłam grono bezrobotnych :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.