Temat: kto waży ok 100 -ówki.

  w ostatnim czasie powstało wiele wątków typu  po sylwestrze się odchudzam ..tylko wiele z nich  zaczyna się ....np 60-dziesiątki walczymy z kilogramami   lub  80 -tki walczymy z kilogramami .....
A ja ważę prawie jaki hipopotam no może troszkę przesadziłam ale prawie...
  proszę wpiszcie się kto chcę ze mną się odchudzać   nadmieniam  ,że zapraszam wszystkich  razem raźniej

Dobra odrywam się od kompa,w końcu trzeba coś zrobić w domu :)
Do potem.
Cześć dziewczyny :) Czytam a tu tyle wątków poruszonych. Chciałam powiedzieć, że ja stosuję od wczoraj dietę 1000 kalorii, zamierzam wdrożyć trzy razy w tygodniu siłownię i trzy razy w tygodniu ćwiczenia na brzuch. Wczorajszy dzień minął pozytywnie, wytrwałam w diecie. Dziś też jest dobrze. Zaćmienie widziałam, rewelacja.
Hej witajcie dziewczyny. Czy ja moge się do Was dołączyć? Nie waże co prawda 100 kilogramów, ale ten nadbagaż który dżwigam to dla mnie tez duży problem.

Jeśli szukacie bardziej "shizy" w filmach niż siekania toporem i krwi to polecam:

"Passengers" ("Ocaleni")

"Przypadek 38"

"Czwarty Stopień"

Ja też nie mam dzieci, a czy będę miała-niewiadomo. Mam 33 lata i PCO, jednak uważam,ze co ma być to będzie. Jeśli nie mogę mieć dzieci, to mieć ich nie będą. Jak to mawiają: co komu pisane, to go nie minie. Przykre to,ale prawdziwe niestety. Mam kochanego męża i psa, ot taka moja cudowna mała rodzinka;)

MegaGruba jeśli byś czytała uwazniej to nie ja wspomniałam o syndromie matki.

I wyobraź sobie, że doskonale rozumiem, że macie potrzebę rozmawiania o swoich ciążach i macierzyństwie. To normalne.

Ale ja tez mam prawo wyrazić swoje zdanie. Po prostu sprawiacie mi przykrość ciągnąc ten temat od kilku dni. Dziś tu do Was pisałam wcześniej i jakoś zostało to bez echa.

Nie chcę się z Wami kłócić. Po prostu wyrażam swoje zdanie. Jesteście fajną grupą. Polubiłam Was bardzo od samego początku.

 

 

Anaa82 zgadzam się z wypowiedzią MegaGruba

pusia jeśli masz PCO to Ci zazdroszczę, ja mam gorzej bo PCO wraz z dodatkami czyli PCOS... i uwierz, że leczenie i walka kosztują często bardzo wiele... i gadanie : kiedyś się uda nie pomaga ... zwłaszcza od osób, które nie mają pojęcia o co w tym chodzi.

 

Zaraz mnie wywalicie z wątku coś czuję :)

Anaa82 myślę, że nie ma sensu już tego roztrząsać. Dziś piękna pogoda za oknem

ehhh.... ok, a ja się czuję kompletnie niezrozumiana zatem po prostu będę cicho.

 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.