Temat: kto waży ok 100 -ówki.

  w ostatnim czasie powstało wiele wątków typu  po sylwestrze się odchudzam ..tylko wiele z nich  zaczyna się ....np 60-dziesiątki walczymy z kilogramami   lub  80 -tki walczymy z kilogramami .....
A ja ważę prawie jaki hipopotam no może troszkę przesadziłam ale prawie...
  proszę wpiszcie się kto chcę ze mną się odchudzać   nadmieniam  ,że zapraszam wszystkich  razem raźniej

Kilka godzin mnie nie było a tu tyle stron do przejrzenia miałam, łał! Aż strach pomyśleć co będzie potem.

Herbatka z kwiatkiem niesamowicie mnie zaskoczyła- pozytywnie oczywiście. Pierwszy raz coś takiego widzę. Aj, i aż szkoda,że w mojej mieścinie nie ma sklepu, w którym dostałabym takie cudeńko.

Po waszych wpisach, waszych historiach, życiu które was spotkało wnioskuje, że bardzo dzielne z was osóbki.

Ja również chciałabym wam życzyć udanego sylwestra. Mój jak zwykle będzie sylwestrem z polsatem, o albo z dwójką Mimo to odcinam się od komputerka, spędzę ten czas w gronie najbliższych

A po sylwestrze przypomnijmy sobie o naszych postanowieniach i dążmy do ich spełnienia !
chyba nie mamy co się tłumaczyć, że jutro nas będzie mało, hehe. I po jutrze pewnie też :P

Pyzia - oj, było trochę zamieszania z Bliźniakami i dalej jest ;) 
Ja jeszcze na chwilkę....czytam co napisałyście ....jako założyciel tego wątku usprawiedliwiam wszystkie nieobecności  za  piątek i sobotę ale w niedzielę się meldujecie opowiadacie co u Was ...A poniedziałek  to już start więc dziewczynki jeszcze tylko 3 -dni  STARTUJEMY...

ale proszę zajrzyjcie choć na chwilkę w miarę możliwości przez te 3 dni!!!!!!

ja mam na imię iza:) jezu dziewczyny jak wy szybko piszecie:) jutro przeczytam wszystko od początku:) toż to lektura na godzinę będzie:) bardzo dynamiczny wątek nie ma co:)

i krótko o sobie:) nieraz już się odchudzałam i najwięcej udało mi się schudnac ok 25 kg tylko zawsze wracało z nawiązką. Ostatnie odchudzanie zaliczyłam 2 lata temu .Wtedy z 107 kg zjechałam do 83( w 6 miesięcy)  tylko potem przez 2 lata przytyłam do prawie 120 masakra to prawie 20 kg rocznie. Powiem szczerze, że teraz to ja już się trochę boję odchudzać, żeby za następne 2 lata nie ważyć 140.

Iza- jakbym widziała siebie.....co schudnę, to przytyję....razem to już pewnie z tonę schudłam :-)
To tak jak ja chudę i kilogramy idą spowrotem.Masakra.

dzień dobry sylwestrowo ... ja dziś znów zanotowałam spadek o 0,5 kg .... po prostu aż nie wierzę... teraz tego nie popsuć dzisiejszej nocy ... oj to będzie wyzwanie....
Myślałam ,że będę pierwsza dziś ......
                                                         witajcie moje laseczki........


Anaa82gratulację spadku  każdy gram w dół to jest sukces ale musisz się liczyć z tym,że waga się może zatrzymać i w tedy się nie poddawaj!!!


IZA  Ja też  2 lata temu schudłam  ponad 20 kilo a teraz przytyłam pewnie 30...

ale to wszystko jest nie ważne !!!!!!bo teraz to nam się uda.

Wakacje 2008!!!!!waga ok100

Wakacje 2009  waga 78 kilo
Waga 78 kilo
  no znowu wakacje 2010 waga 95kilo!!!!!

Dzień dobry w ten ostatni dzień roku :-)
Dzisiaj zaczęłam dietę Siła Błonnika, już jestem po śniadaniu. Jako, że wybrałam sobie czwartki na dzień ważenia, zważyłam się dziś i oznajmiam wszem i wobec, iż ważę 89,2kg 
  Ale spoko, 3go też podam swoją wagę :-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.