- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 14
27 grudnia 2010, 22:09
Cześć,
od 1 stycznia zaczynam wagę z kilogramami. Zapraszam dziewczyny z wagą powyżej 70 kg do walki z naszym tłuszczykiem:)
Liczę na Wasze wsparcie i gwarantuje swoje:)
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3028
12 stycznia 2011, 22:32
nie wchodziłam tutaj od kilku dni, bo wydawało mi się, że zamarło to forum, a tutaj widzę ruch się zrobił ;)
Asiek co do MC' Donalda to się nie przejmuj ja w ostatni czwartek dałam się namówić koleżankom na dwa kawałki pizzy (było po godz 21!) rano wstaję załamana i z kacem moralny podążam do przeklętego sprzętu zwanego wagą, by zobaczyć jak mój grzech przełożył się w materię przez nas znienawidzoną czyli tłuszcz, a tutaj 400gramów mniej ! Za to teraz jem zdrowo i niedużo, ćwiczę, a waga od dwóch dni pokazuje coraz więcej ;/ nie wiem czemu :(
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Szkocja
- Liczba postów: 30
12 stycznia 2011, 22:58
nelly dzieje sie tak dlatego że pizza nie idzie w bioderka w kilka godzin. Wiem cos o tym. Byłam na wakacjach zarłam wszysko nie przytyłam przez wakacje ani kilograma ale jak wróciłam po 2 tygodnia a zważyłam się po trzech tygodniach było 6 kg wiecej..... ehhhh powodzenia wam wszystkim
- Dołączył: 2008-12-29
- Miasto: :)
- Liczba postów: 3683
13 stycznia 2011, 08:07
Nana to mam dobrze bo mi pizza wystarczy raz na pol roku - ale wtedy musze dopchac hehehe
Ja wczoraj mialam spaghetti - wiem makaron tuczy, ale za to na sosie oszczędziłam kalorii, no i o 16.30 - jako ostatni posilek tego dnia
- Dołączył: 2009-09-04
- Miasto: Manchester
- Liczba postów: 982
13 stycznia 2011, 09:17
> nelly dzieje sie tak dlatego że pizza nie idzie w
> bioderka w kilka godzin. Wiem cos o tym. Byłam na
> wakacjach zarłam wszysko nie przytyłam przez
> wakacje ani kilograma ale jak wróciłam po 2
> tygodnia a zważyłam się po trzech tygodniach było
> 6 kg wiecej..... ehhhh powodzenia wam wszystkim
Ktoś już kiedyś pisał, że jak się najesz ciasta (dużo) to dopiero po dwóch dniach waga to wskaże. Ciekawe, jak to działa. Wie ktoś?
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 919
13 stycznia 2011, 10:00
Bardzo ciekawe z tym kumulowanie cięższych posiłków! Ja wczoraj robiłam domowa pizze, taka z mięsem z indyka, papryka, pomidorem, serem i pieczarkami
. Z ciasta wyszły dwie średnie blaszki
Zjadłam pól mniejszej blaszki, to jest 500 kcal... Ale nie tak późno bo 14.40
Zastanawiam sie czy waga po paru dniach podskoczy czy nie
Dzis jak stanelam na wadze rano to bylo 200g mniej!!!!
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Szkocja
- Liczba postów: 30
13 stycznia 2011, 17:23
Kurcze dawno to była ale chyba pamiętam, dzieje sie tak z powodu przemian w organizmie. Klaorie zjedzone to ciepło, wtedy mamy ograniczony czas na jego spalenie. jeżeli Jemy więcej jak spalamy wiadomo co sie dzieje. Do tego przecież naszym życiem żądzą hormony to dlatego czasem jesteśmy na ścisłej diecie, chodzimy na siłownie a tu nie ma rezultatu.... taaa ale gdybyśmy żarły i nie cwiczyły byłoby duzo gorzej.
pozdrawiam.
13 stycznia 2011, 18:15
hey dziewczyny, zaczynam z wami jesli nie macie nic przeciwko, do zrzucenia jakies 15 kilo. damy rade?
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 1418
13 stycznia 2011, 18:40
Hej dziewczyny! Ja tez Was tu troszke czytam i dopisuje sie do Was :) Zostalo mi troszke po ciazy, urodzilam 3 miesiace temu, a pomimo karmienia waga jakos stanela w miejscu, ale jak sie slodycze jadlo kilogramami to tak jest :) Po poprzednich ciazach jakos waga sama spadala, a przy drugim dziecku przytylam 27 kilo i zeszlo jakos. A teraz slodycze, siedzenie przed kompem, jedynie co, to spacerki z dziecmi, mam dwoch chlopcow, 3 miesiace i 21 miesiecy :)W sumie mialam juz 3 cesarki i za bardzo cwiczyc nie moge jeszcze, ale stopniowo zaczynam cos robic. Doszlam do 10 minut hula hopem, 10 minut steper i 8 minut legs :) A od przyszlego tygodnia ruszam do fitness klubu, basen, sauna i step. W sumie tydzien temu wzielam sie za siebie. Zero slodyczy, 1,5 litra wody codziennie, ciemny chleb i nic po 18-19. Diety zadnej nie moge, bo karmie piersia, a zreszta diety nie sa dla mnie. Wole aktywny tryb zycia, bo kiedys trenowalam lekkoatletyke 8 lat :) I tak po tygodniu 1,5 kilo mniej. Sama sobie sie dziwie, ze wytrzymalam bez slodyczy :)))
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto:
- Liczba postów: 4
13 stycznia 2011, 18:40
no to zapisuje sie i ja do mam nadzieje owocnego i ciezkiego odchudzania :)
ja nie mam konkretnej diety , po prostu brak cukru, sokow, gazowanych , tlustego, poznego jedzenia, zimniakow, makaronow i oczywiscie bialego chleba:)
3mam za was kciuki,. musimy sie wspierac
13 stycznia 2011, 19:05
chyba damy sobie jakoś radę co? wiosna się zbliża trzeba się za siebie wziąć, kurczę chcę schudnąć ale jakoś nie mam za bardzo motywacji ale z kolei jak patrze na niektóre reklamy z jakich występują "zabiedzone" ale szczęśliwe kobiety to mnie cholera bierze...
Edytowany przez natala9102 13 stycznia 2011, 19:20