Temat: Dziewczyny od 1 stycznia start !

Startujemy 1 stycznia. 

Zasady:
1. Minimalnie 60 brzuszków / dzień. Inne ćwiczenia dobieramy indywidualnie.
2. Zero słodyczy (cukierki, ciastka, ciasta, orzeszki, chipsy, paluszki, czekolada, lizaki itd.)
Cukier max. 3 łyżeczki lub 1 kostka czekolady lub 1 łyżeczka miodu / dzień akceptujemy.

- Aby się zapisać do 'gry' podajecie swoją wagę, cel.
- Do podsumowania w sobotę najpóźniej do godziny 22 piszecie tutaj wagę i w które dni 60 brzuszków zostało zrobione oraz które dni były 'bezslodyczowe'.
Np. 
Waga: 60 kg.
Brzuszki: 1,2,3,4,5,6,7 stycznia.
Bez słodyczy: 1,2,3,4 stycznia.
(czerwonym kolorem wagę, zielonym dni, w którym zrobiłyście minimalnie 60 brzuszków i granatowym dni, kiedy nie jadłyście słodyczy. Resztę piszecie czarną, standardową czcionką, aby nic się nie myliło.
Dodatkowo jakieś swoje zasługi możecie pisać różowym kolorem , np. Zasługi: 2 h basenu, co dzień godzina biegania, tydzień bez pieczywa )
-Podsumowanie robię co tydzień w postaci tabelki. (Dane z całego tygodnia zapisujcie sobie gdzieś prywatnie, byście mogły poprawnie podać mi je przed podsumowaniem.)
-Jeżeli będziecie nieobecne w chwili spisywania musicie napisać nam to tutaj. Wtedy zostaniecie nieuwzględnione w tym podsumowaniu.

Kto ze mną ? I czy są jakieś pytania ?
Zapraszam dziewczyny ! ; ) i panów też.
Ja wolę się trzymać elektronicznej;D moja waga jutro zapewne będzie taka jak podawałam na początku, albo i większa bo mniejszej od 66,6 nie miałam, ale niedługo się zacznie zmieniać... musi!:) a tymczasem lecę na rowerek stacjonarny. A propos jak dłużej jeżdżę to mnie tyłeczek boli, bo dosyć twarde siodełko;/ macie jakiś pomysł co zrobić? Myślałam żeby może obszyć jakoś, ale ciężko będzie...

no właśnie, a samo wciąganie brzucha to chyba nie jest najlepszy pomysł, ale od czasu do czasu ok;)

Moje jedyne pomiary to właśnie te wagowe. Ale mam nadzieję, że ona zawyża, bo odpowiedni poziom tłuszczu do chyba jakoś do 18%, musiałabyś w internecie sprawdzić, a ja mam około:

25 % tłuszczu

55% wody

32% mięśni

W mojej rodzinie każdy tak się ważyłam i każdemu wyszło 50-60 %wody i mięśni 30-40%, ale nie wiem jak z tłuszczem, bo mojej siostrze która ma troszkę tłuszczyku, ale nie ma nadwagi czy coś, po prostu krągłości -28%, a mojemu bratu, który ma brzuch jak balon, ogromyn wyszło 14% tłuszczu, więc nie wiem jak to z tym tłuszczem;) wiem, że można sobie samemu zmierzyć, na podstawie wymiarów;-)

jeśli chodzi o zawartość tłuszczu w przypadku kobiet 20-30 r.ż. jako norma przyjmowane jest 20-28%, więc się mieścisz;)
Kobiety po prostu mają więcej tkanki tłuszczowej niż mężczyźni, więc nie wykluczone, że ma więcej niż brat, ale 2 razy więcej to dość duża różnica
Ufff... to dobrze, bo się bałam, że mam za dużo:-) Ale i tak trochę zrzucę;) A mojej drugiej siostrze wyszło bodajże 16% , czyli to ona ma za mało:)
Do sylwka128:
Powiem tobie, ze jeśli chcesz wykluczyć chlebek, ale pozostać przy jogurtach i warzywach to dietą dla ciebie powinna być South Beach !
Polega ona na wykluczeniu węglowodanów o wysokim indeksie glikemicznym. Chudnie się na początku szybko (bo około 3-6kg) przez pierwsze dwa tygodnie, a potem już wolniej (kilogram na tydzień). Dieta zdrowa, dobra, jeśli masz problemy z sercem. Kup sobie specjalną książkę o tej diecie, albo poczytaj u wujka Google ;).
Sylwka, poduszkę sobie podkładaj
ja po zakupkach, teraz naszykuję pizze domową na wieczór, i wreszcie poskaczę.
bo jeszcze czasu nie miałam
to lecę dalej!
potem wpadnę

Ostatni dzień wolności ....
Jutro ważenie ; ./
hehe ciekawe określenie. Ostatni dzień wolności:D
ja się wypisuję, dziewczyny. w zasadzie osiągnęłam swój cel. nie chcę już chudnąć, teraz mi zależy na stabilizacji, więc poszukam sobie takiego wątku. trzymam za Was wszystkie kciuki, oby 2011 rok był pomyślny nie tylko pod względem dietowania! udanej zabawy sylwestrowej! :*
no ok, jak wolisz;) trzymamy kciuki, żebyś nie musiała do nas wracać:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.