25 grudnia 2010, 11:12
1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
16 grudnia 2011, 13:33
no dobrze poczekam do 14 tej z kawą:)
Byłam w domu, młoda ledwie żyje, leży z poduszką na głowie, ale znalazłam leki od niej, napakowałam ją chemią, może przejdzie.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
16 grudnia 2011, 13:34
przechlapane ma z tymi bólami.....
tez mam czasem migreny ale rzadko już na szczęście.....
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
16 grudnia 2011, 13:47
u nas dzisiaj mocno wieje, wtedy jest najgorzej, a wczoraj wieczorem nie wzięła tej swojej tablety antymigrenowej.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
16 grudnia 2011, 13:53
u mnie wicherek dopiero się rozkręca.. a do tego ma zacząc lać więc... pogoda zaiste zimowa!!
z migrenami nawiększy problem miałam w liceum..... po tem jakoś stopniowo się zmniejszały i teraz jakoś tak czasem na szczęście.... ale w liceum to była masakra... potrafiłam zemdleć.... heh nawet padaczke podejrzewali.... potem dostałam jakies tabsy które jak wzięłam o odpowiedniej pozre to ból głowy był ale do zniesienia... ale jak przegapiłam ten moment to już koniec.... świat mógł nie istnieć....
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
16 grudnia 2011, 13:56
paskudztwo straszne, ona jak regularnie wieczorem bierze tabletkę, to ból jest rzadki i krótki, ale jak zapomni to zaraz jest masakra, wczoraj właśnie zapomniała i do tego ten wiatr.
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
16 grudnia 2011, 13:57
to co idziemy parzyć kawkę??
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
16 grudnia 2011, 14:53
Ja też się na kawkę piszę.
Christi z fryzjera nici wszystko obstawione, dobrze że byłam 26 listopada to fryzura jeszcze jako taki kształt będzie miała, w poniedziałek da mi znać czy między święta a sylwestra by mnie nie wcisnęła. Współczuję twojej małej, może nastaw jej budzik, czy jakieś przypomnienie w telefonie o tej tabletce. Dla matki najgorszą rzeczą jest patrzeć jak jej dziecko cierpi i nie można mu pomóc.
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
16 grudnia 2011, 15:14
Witajcie popołudniowo
Wy pewnie zaraz pracę kończycie a ja dopiero zaczynam:(
Co do porządku w miejscu pracy i nie tylko to faktycznie każdy ma inne podejście i kazdemu co innego przeszkada bądź nie...
Wniosek z tego, że porządek to okreslenie bardzo wzgledne i "indywidualne" Mnie osobisci enajmniejszy bałagan doprowadza do furii... tak przy okazji, wysprżatałam dziś swoją kuchnię az miło i dlatego właśnie tak późno tu jestem:))
christi, jakbym czytała o swoim mężu... dla niego też albo jest czysto i nie trzeba sprżatać, albo jak posprzątam to mówi, ze i tak nie widać
selvijka, kiszka ziemniaczana bez krwi... też palce lizać
A ja dziś też zapisałam się do fryzjera na wtorek... tylko jeszcze nie wiem po co Co mam zrobić na tej mojej głowie????
christi, mam nadzieje, że u córci ból już ustępuje
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
16 grudnia 2011, 15:22
Aguś tak - ja już kończę pracę i hanejka chyba też:) A młoda na razie śpi po tabletkach, mam nadzieję, że jej przejdzie.