Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
halo halo :)
u nas też już choinki dawno poubierane w galeriach, a na rynku otwieraja jarmark już w piątek :)
Mi to akurat nie przeszkadza, bo w końcu już za dwa tygodnie Mikołajki


ps. mój M w poprzedniej pracy był kierowcą międzynarodowym i już w PAŹDZIERNIKU tego roku puszczali świąteczne piosenki :)
selvijka piękny! Mój jest taki bardziej płaski...ale myślę, że w końcu dojdę do wprawy :)
hej kasmi....
już za dwa tygodnie?? czy dopiero za dwa tygodnie?? świateczne słodycze w lidlu były już od października.... potem juz poleciało wszędzie.... kiedyś takie rzeczy były dopiero od mikołaja czyli dopiero za 2 tygodnie... a tak już od ponad miesiąca świecą nam tym po oczach.... i jak tu czekać niecierpliwie na te święta jak sycisz sie tym już 3 miesiące na przód....

selvijka trzymam Cię za słowo
Pasek wagi
lidl przegiął pałkę i aż sama robiłam zdjęcia wystawki słodyczy świątecznych, bo mi w pracy nie chcieli uwierzyć ;)


ja tam zawsze z przystrojeniem domku czekam na mikołaja...i dopiero wtedy zaczynam szaleć..... a choinkę ubieram we wigilie.... i tak już mam od lat i od lat tak było w moim rodzinnym domu... z kolei kolezanka choinke ubiera na poczatku grudnia i potem tak z nia się buja do świąt.... no nie wiem co za przyjemnosc.... no ale każdy ma swoje jakies ustalenia....


p.s za to w niedziele chyba bedę pierniki robiła..... mała porcję bo pewnie m wciągnie szybko... a przed świętami znowu zrobie..... te ziemniaczane na szczęście leżakowac nie muszą
Pasek wagi
u nas też choinkę ubiera się w dzień wigilii:)
ale np. z siostrzenicą jakieś ozdóbki robimy już wcześniej, bo choćby do przedszkola musi zanieść itp.

ja mam ochotę na jakiś pyszny deser z ricottą i owockami! :)
ja chyba dzisiaj zrobię piankę czekoladowa z jogurtu... bo mam dwa duże a termin im sie kończy.....

też się zastanawiam czy w tym roku nie zrobić samemu paru bombek ze wstążeczek.....
Pasek wagi
Hanejowa daj przepis na te ziemniaczane, ja z mamą pieczemy takie nieduże pierniki i robię z nich łańcuch na choinkę, super to wszystko później pachnie.
Choinki mamy w domu dwie jedną u dzieci i ubieramy ja dzień przed wigilią, a drugą dużą w salonie i zawsze ubieramy w wigilię rano, zanim dzieci wstaną. W zeszłym roku dostaliśmy jakiegoś bąka, moja teściowa znalazła dojście do wspaniałych bombek, ręcznie malowanych, z brokatem, koralikami itp. Nakupiłyśmy tego ogromne ilości, na kominku miałam taką wystawkę, ze sklep z bombkami by się nie powstydził. nie mam nowego pomysłu na ten rok. U dzieci choinka naźgana pięknymi duperelami, a ta w salonie zawsze mam w takim szlachetniejszym stylu (jakiś przewodni motyw, do tego koronkowe i słomkowe anioły, pierniki, plecione dzwonki i bombki najczęściej tylko w dwóch kolorach np kremowe i czekoladowe, albo złote i bordowe) Mam tyle bombek że każdy myśli, że kupuję nowe, a ja po prostu co roku czegoś nie wieszam, żeby wykorzystać na przyszły rok. Ale może w tym roku postawię na pierniki i te wszystkie ręcznie malowane.
selvijka co roku robię z tego przepisu  http://www.smaczny.pl/przepis,pierniczki_swiateczne

a ja choinke mam w dwóch kolorach... czerwonym i złotym.... i tak zawsze się zastanawiam nad zmianą kolorystyki... ale nie.... ta mi sie mega podoba...
chociaż w tym roku chyba dorzucę jakiś ostry akcent gdzie nie gdzie.....
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.