25 grudnia 2010, 11:12
1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
14 listopada 2011, 09:22
hihi Ci faceci.....
mój m też marudzi... bo ma brzuch i musi go zgubić a najlepiej jakby od razu przemienił się w kaloryfer.... tylko że do niego nie dociera że same suple przy ćwiczeniach nic nie dadzą... musi też być odpowiednia dieta.... a on po każdych ćwiczeniach nagradza się czymś słodkim... bo przecież bilans wychodzi na 0.....
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
14 listopada 2011, 09:29
no to pięknie :)
ja swojego dzisiaj przekonywałam, że po pracy idziemy na siłownię.
"przez tą Twoją durną dietę to ja nie mam siły na żadne ćwiczenia!"
a wczoraj jeszcze było odnośnie drugiej fazy diety
"ale jak to nie mogę jeść chleba ile chcę? nie wystarczy, że będę się katował ciemnym?
o niieeeeeeee! żaden Agatston nie będzie mi mówił ile mogę a ile nie mogę zjeść chleba!"
i gadaj z takim :)
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
14 listopada 2011, 09:30
normalnie jakbym słyszała mojego męża..... dokładnie te same teksty....
potem za każdym razem wytrzymuje dwa dni na diecie a potem znowu coś go skusi.... to albo koledzy w pracy czymś częstowali i głupio było odmówić... albo nie było nic innego i musiał zjeśc batona z automatu bo był strasznie głodny..... albo nie mógł się najeśc sama sałatką bez chleba.... i zawsze coś.... no ale przynajmniej się starają hihi
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
14 listopada 2011, 09:38
no to dobrze wiedzieć ;)
myślałam, że trafiłam na jakiś podejrzany okaz ;)
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
14 listopada 2011, 09:41
to po prostu tylko faceci- jak to mówi moja mama hehehe
zrobiłam sobie kolejna kawusie... powoli zaczyna mi się tu nagrzewać
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
14 listopada 2011, 09:43
ja zieloną herbatke z cytryną :)
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
14 listopada 2011, 09:46
Cześć dziewczyny 
Oni tacy już są. Mój mąż też narzeka, że ma brzuch, ale nie robi nic, dokładnie nic. Ruch mu szkodzi, z diety to najlepszy schabowy albo golonka. A do tego bardzo lubi piwo.
A mi się też trochę przytyło 
0,6 kg - poprawiam pasek.
Edytowany przez ewakatarzyna 14 listopada 2011, 09:46
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
14 listopada 2011, 09:47
hej ewcia
tobie tylko troche.... a ja poszłam normalnie po bandzie....
dziewczyny a pijecie jakies herbaty przeczyszczające czy typowo na odchudzanie??
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
14 listopada 2011, 09:54
ja nie piję żadnych specyfików tego typu, wydaje mi się, że wypłukują więcej witamin i innych ciekawych elementów z organizmu.
Niekoniecznie wpływają na samą rzeczywistą wagę.
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
14 listopada 2011, 09:57
Ja piję tylko zieloną herbatę.
Kasmi - a jak waga po pierwszym tygodniu ?
Muszę tutaj coś napisać. Zdarza się, że otrzymuję zaproszenia od osób, które mają zablokowane swoje pamiętniki tylko dla siebie. Muszę to napisać tutaj, bo jak napiszę w swoim pamiętniku to nie przeczytają, bo przepraszam, ale nie akceptuję takich zaproszeń.
Wychodzę z założenia, że jeżeli ja udostępniam swój pamiętnik dla znajomych i pozwalam czytać swoje bolączki to myślę, że powinno to działać w obie strony.
Edytowany przez ewakatarzyna 14 listopada 2011, 09:58