Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

Ja z herbatką witam.

Mój żołądek dalej świruje. Wczoraj po tej bakterii była tak chlorowana woda, że mam wrażenie, że do tej pory śmierdzę chlorem.

Ale za to jaka waga

Wróci, z nawiązką. Ale chociaż chwilę oko nacieszę.

Witajcie kobitki!

Jeśli mozna to wrócę do was jak pies z podkulonym ogonem:))

Motam się miedzy tymi różnymi dietami i nic mi nie wychodzi, a tu przynajmniej bedę miała wsparcie i dobrą radę!

Jutro robię porządne SBowe zakupy i zaczynam raz jeszcze!

Agus - no już się za Tobą stęskniłam.

A co tu taka cisza ? Objadamy się po kątach. Ja dzisiaj zamierzam, o ile mi żołądek pozwoli, pić wieczorem alkohol. I będą to słodkie drinki.

Cześć dziewczynki, witaj Agus, wracaj do nas, wracaj.
Ja już chyba skończę z muffinami, a na pewno nie zrobię podwójnej porcji. Wróciłam wczoraj do domu przed 19, byłam bardzo głodna i żeby juz później nie podjadać wciągnęłam porządną kolację (2 kromki pieczywa pełnoziarnistego własnej produkcji z szynka) ale te muffiny takie ładne i smaczne. No tragedia zjadłam 4 i dokończyłam po synu 5 (on tylko raz ugryzł) , pocieszam się tylko że wszystko w miarę SB, ale waga rano mi powiedziała że jestem głupia + 0,6kg.

E tam, to ta nie strawiona kolacja.

Ewakatarzyna dzięki za pocieszenie, ale juz po tym chlebie byłam pełna jak bąk to gdzie jeszcze upchnęłam te ciacha, gdyby ich nie było to nawet przez myśl by mi nie przeszło żeby się jeszcze czymś pakować.

A jeszcze wam powiem, ze musiały mi nieźle wyjść te ciacha bo był rano u mnie na kawie znajomy w interesach taki co to bułkę przez bibułkę, a ja żeby nie kusiło to zostawiłam domownikom po jednej sztuce a resztę tych muffinów zabrałam do biura. Jak spróbował pierwszego to zapytał z czego to, jak się dowiedział że takie zdrowe składniki skusił się na drugiego i powiedział że bardzo sycące. Zanim dopił kawę zjadł jeszcze 2 hi, hi. Ale miałam radochę. Ja jak nie mogę jeść takich słodyczy to zachowuję się jak były alkoholik co sam nie możne a innym podlewa, częstuję naokoło i napycham innych.

Grunt, że mu smakowało!!!!

A tak w ogóle to zaciekawiłas mnie tymi muffinkami, ale... nie nie, na razie nie chcę nawet przepisu, bo ja nie zjem jednej i stop, tylko po jednej! wciągnę wszystkie i jeszcze bedę się tłumaczyć, że to zdrowe jedzenie:))

To wyobraźcie sobie co ja mam w pracy. Poranna kawa jest zwykle u mnie i wtedy dziewczyny znoszą : ciasteczka, rogaliki, czekoladki, sałatki itd.

Dzisiaj rano je pogoniłam.

Jest ustawa, że nie mozna znęcać się nad zwierzętami ? Jest !

No i dobrze zrobiłas:))