Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
nie no ja to muszę tą rybę dość mocno wysmażyć żeby zjeść ;) może z czasem się przekonam, póki co przekonuję się do samych ryb w ogóle :)

druga sprawa to nawet nie posiadam parowaru i raczej go nie kupię, bo w kuchni już po prostu nie ma miejsca.
Nawet ekspres do kawy ku mojej rozpaczy się nie mieścił i trzeba było oddać :(
a jaka to dokładnie płytka była? wstaw moze obrazek, bo warto na przyszłość zapamiętać w razie jakieś awarii :)
brawo hanejka miałaś naprawdę problem:) a można obrzydzenia dostać://
Pasek wagi
Przeczytanie Waszych postów dzisiaj było jak ułożenie puzzli :)

hanejowa-kupię sobie chyba w takim razie tą płytkę, widziałam ją ostatnio nawet w sklepie.
też macie wymieszane wpisy??
Pasek wagi
Mój starszy wpis jest później niż ostatni.
Kasmi jak nie bardzo przepadasz za rybami to te z parowaru, lub gotowane na sitku mogą ci nie smakować. Piecz je na teflonie bez dodatkowego tłuszczu, będą wtedy bardziej zbite.
A ja napchałam się sałatą z fetą i oliwkami. I teraz stękam.

A tak poza tym sukienki już nie ma, a buty za duże. I to by było na tyle. Biednemu to zawsze wiatr w oczy
Pasek wagi
selvijka - ryby z parowaru bym póki co nie zaryzykowała, bo praktycznie na bank wylądowałaby w koszu :) ale warzywka mogłabym tak przygotowywać :)

ewcia - na pewno znajdziesz coś innego i równie ładnego :)
Dzień dobry Dziewczynki :)
Pada dzisiaj :/ ale i tak życzę Wam udanego dnia!
witam kobietki....
dzisiaj droga do pracy juz zdążyła mi humor popsuć.....
korki jak jasna cholera.... zdążyłam na styk normalnie a nienawidzę się spóźniać..... ale oki rozumiem... facet busem z przyczepką wyladował na latarni.... oki wybaczam.............
a teraz czas na kawusię

ps. u mnie nie pada.....
Pasek wagi
a u mnie na noc została siostrzenica czteroletnia i całą noc się wierciła, przekręcała, jojczała, płakała bo jej się coś śniło.
Tak więc rano wcale nie czułam się bardziej wyspana niż wieczorem ;)

za to ona wstała z w pełni naładowanymi bateryjkami :D

Teraz próbuję się ratować mocną kawą i jakoś to musi pójść :)

we Wrocławiu też nie pada, za to wczoraj lało, chyba przeniosło się nad Kraków ;)
Cześć dziewczyny od 40 minut próbowałam się zalogować, czyżby dzisiaj znowu jakieś problemy?
U mnie trochę kapie, ale jest dosyć ciepło.
Kasmi ja miałam podobną nockę, mój mały też się dzisiaj wiercił i stękał, a spał z nami w łóżku. O 3.22 wstałam i mocno przewietrzyłam pokój i chyba już spokojnie dospaliśmy do rana, w każdym bądź razie mnie obudził dopiero budzik.
Ja już po kawce, ale chętnie się teraz napiję herbaty.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.