Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
ewcia ty nie do basenu a od tego instruktora się uzależniałaś hihi

zna sie ktos na pulsometrach?? nie wiem czy kupić taki pasek na klatkę z zegarkiem czy tylko sam pasek
Pasek wagi
Ja też kocham basen :) tylko zawsze mi się jakaś infekcja przypałęta :( jak nie na górze to na dole...

Z pulsometrami nie pomogę, ja mierzę paluchem ;)
no własnie przy interwałach cięzko sprawdzić paluchem czy jetem na odpowiednim poziomie tętna.... mam zegarek który trzeba nadusić na dwa przyciski na raz by pokazał tetno i tez czasem to nie wykonalne.... temu zastanawiam się nad paskiem piersiowym.... i do tego zegarek który z nim będzie współgrał i bedę miała wszystko wyświetlone od razu........ yyy tak mi sie wydaje....
przeczytałam kilka for przeznaczonych dla biegaczy i jestem jeszce głupsa w tym temacie.... i naiwna jeżeli chodzi o kasę bo oni poniżej 300zł żadnego nie polecają.... a ja nie chcę tyle na jedną zabawkę wydac bo nie wiem jak długo będę z niej korzystała
Pasek wagi
cześć dziewczyny, mnie dzisiaj nic nie boli i nadrabiam zaległości w pracy z ostatnich dni, pogoda super bo świeci słońce.
Hanejowa co do tych pulsometrów to ja też miałam swojego czasu bzika, koniecznie chciałam zgodnie z zaleceniami sprawdzać ten puls przy rozgrzewce, w trakcie ćwiczeń i wogóle tak pilnować tego pulsu, zeby trening był wydajny. No i skończyło się na wyrzuceniu kasy bo po pierwsze w takim tempie jak trzeba było to ja za chwilę padałam jak kawka i wiecznie gapiłam się na ten zegarek a trening wydawał mi się 2 razy dłuższy. Teraz (jak mi się zdarza ćwiczyć) pilnuję tylko tego żeby nie przekroczyć tej górnej granicy i to mi wystarczy. Ale jeżeli bardzo chcesz to paseczek na pierś i zegarek jak najbardziej. I też nie schodziła bym poniżej 500 zł.
Czereśnia napisz coś więcej o tym miętowym olejku.
dzieki selvijka
jednak te 500zł to za dużo na taką zabawkę moim zdaniem.....
jak w końcu sie zdecyduje kupie coś z dolnej półki.... i najwyżej... przynajmniej mniej serce będzie bolało na wywalona kase....
Pasek wagi
Hanejowa mądra z ciebie dziewczynka.
Co jecie dzisiaj na obiad, bo u mnie brak pomysłów i chyba zostanę przy kupnej owsiance, a w domu może wypocę coś fajnego na kolację. Waga stoi w miejscu i nie chce mi się starać o urozmaicenie posiłków, zresztą przez ostatnie dni było mi wszystko jedno co jem.
Christi skończyłam "Zatokę trujących jabłuszek", co teraz polecasz i jak wyszła tomografia?

hej

drogi taki pulsometr bardzo!!

czereśnia właśnie napisz co z tym olejkiem robisz; wąchasz, pijesz, nacierasz się...bo wiesz można różnie

Spędziłam kilka godzin w szpitalu, zbadali mi główkę  na tomografie, zobaczymy co z tego wyjdzie. Zaczynam mieć czarne myśli...ale to chyba zakazane, żeby złego licha nie przyciągać dobra to ja już nie myślę źle, będzie dobrze:))

oj ewcia ja bym też tęskniła za basenem na Twoim miejscu hihi.

Pasek wagi
selvijka za wynikiem mam dzwonić dopiero w środę. A polecam Darię Doncowę (super!!) i oczywiście inne książki Szwaji, mnie się wszystkie bardzo podobały.
Pasek wagi
a na obiad dzisiaj cukinia zapiekana na patelni z serkiem pleśniowym light
Pasek wagi

pizza tylko nie krzyczcie, przyszło mi do głowy takie rozwiązanie, wiem że nie dobre, ale jak by tak z mąki pełnoziarnistej z nisko tłuszczowym serem i szynką drobiową?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.