Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
alicjamalutka mogłabyś apisac jak robisz te pomidory z ciecierzycą?
Dzięki za odpowiedź. To jednak od dzisiaj będę to piła/jadła

ewakatarzyna podała przepis na stronie 20 na ciecierzyce w pomidorach (jeśli o to ci chodzi)

szklanka ciecierzycy
puszka pomidorów bez skóry
3 średnie cebule
2 listki laurowe, dwa ziarenka ziela angielskiego, dwa ząbki czosnku, płaska łyżeczka tymianku, curry i płaska łyżka majeranku
Ciecierzycę namoczyć przez noc. Ugotować. Na patelni zeszklić cebulę, dodać pomidory z tym całym sosem z puszki, przyprawy, w to wszystko wrzucić odcedzoną ciecierzycę i dusić 15 minut. I gotowe
Pasek wagi
Mi się jakiś meksyk tutaj zrobił.
Dziecko chore, mąż, chory i moja mama chora.
Tylko ja na straży. Ala nie marudzę bo to wszystko ode mnie, ja wszystkich zaraziłam. Dobrze, że wszyscy hurtem a nie na raty.
A teraz gotuję rosołek i ślina mi cieknie.
Jeszcze na dodatek taki strasznie ponury dzień i pada. 
Pasek wagi
witam wszystkich!!!!
wracam, mam nadzieję "do gry"
Trochę miałam zaległości w czytaniu Waszych postów - więc może zbiorczo pogratuluję spadków a tym co mają chwilkę zwątpienia - głowa do góry, pierś do przodu :-P będzie dobrze.

pochwalę się - też w końcu "6" z przodu, straszliwie się cieszę (ale u mnie to pewnie ta głodówka swoje zrobiła) tak czy inaczej od jutra kontynuuję, do końca 1 fazy tylko parę dni.

ściskam wszystkich bardzo mocno i życzę miłych snów

martuleczka - ślicznie wyglądałaś
witam wieczorową porą...
po wczorajszej imprezie dzisiaj odchorowałam..... miałam straszne mdłości ale już lepiej na szczęście......

martulleczka wyglądałaś na prawdę ślicznie....

 gratuluję wszystkim spadków wagowych.... jutro z rana sama wskoczę na wagę więc.....3majcie kciuki
Pasek wagi
Dziękuję bardzo dziewczyny, naprawdę :).

Ja właśnie wcinam papryczkę na śniadanie. Typowy spontan bo miałam jeść właśnie zupę, ale wczoraj pojechałam do przyjaciela i nie dałam rady jej ugotować, więc brokuły przeznaczę na obiadową zupę :). Miłego dnia
Witam Plażowiczki:)
 Dzisiaj moja waga bardzo miło mnie zaskoczyła... pokazała 75,1kg
Witam,

Martulleczka super wyglądałaś! Naprawde extra :) No i gratuluje że sie impreza udała :)
bo z doświadczenia wiem że różnie z tym bywa :)

Dziewczyny gratuluje spadków! Trzymajcie tak dalej!

Ja niestety przesiedziałam weekend na uczelni i niestety jestem niesamowicie zła na siebie :/
W sobote było super, wzięłam sobie sałatke na uczelnie i małe dozwolone przekąski żeby jakoś przetrwać,
ale już w niedziele..... zajęcia miałam krócej więc poszliśmy wieczorkiem do mojej mamy.....
no i sie zaczęło!! Obiadek, paluszki, chipsy, serniczek...................!! Boże co to wogóle miało być!
JESTEM NA SIEBIE TOTALNIE ZŁA!!!

Dzisiaj mija 2 tyg I fazy z wynikiem - 3,9kg :/ a przecież mogło być lepiej....

Za kare chyba przedłuże sobie I faze do 3-4 dni....
Pasek wagi

A ja zauważyłam dziwną prawidłowość. Jak jem trzy posiłki i dwie przekąski waga leci. Jak nie jem prawie nic waga rośnie.

Wczoraj jedyne co zjadłam bo trochę zupy ogórkowej / oczywiście takiej cienkiej - dozwolonej / i jak w sobotę było 69,6 tak dzisiaj pokazało 70 kg.

Pasek wagi
hej:)
Niech mi ktoś doradzi- czy na moim miejscu przeszłybyście już na II fazę?? Mam do zrzucenia tyle co na pasku, myślę że to nie jest dużo a w ksiązce nawet pisało ze jak ktos ma mniej jak 5 kg to mozna zaczac od II fazy. Tylko ze ja sie boje:( z tą wagą to też nie wiem jak to jest. W sobote sie zwazyłam bylo 53.7, w niedziele bylo juz 54.1 (ale w sobote troszke "nagrzeszyła" także nie dziwie się. A dzis juz jest 54.8, nie wiem czemu tak, niedziele zrobiłam sobie I fazową i dziś juz chciałam przejść do II. chyba za często się waże...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.