Temat: Odchudzanie na poważnie, grupa wsparcia

 Cześć :)

U mnie waga super po zejściu tej wody po @

w sumie uzbierało się tego aż 1,5 kg - sama jestem w szoku     

Serdecznie gratuluję spadków !

Jak na razie tabelka przedstawia się super! Anya wymiata

Wiadomo, ze u tych z dłuższym stażem odchudzania idzie nieco wolniej, ale ziarnko do ziarnka... na Sylwestra będziecie pięknie wyglądać w szałowych kieckach

Kleo - no to już 7 z przodu

Aniela bravo  zbieram szczene z podłogi

Kleo - ale ostatnio miałam + 0,8 :)

AnIELA a ja miałam kg na plusie :D

hej dziewczyny widze ze dajecie rade pomału do celu a ja nieumiem sie wziasc w garsc ... mlody zabkuje na nic niemam sily a jeszcze dzis weszlam na wage i przezylam masakra .... mowie sobie ze teraz od poniedzialku wejde na tego moje orbiego i zaczne moja walke z odchudzaniem obym mi to nie poszło znowu w las bo jeszcze troche to bede sie kulac :( załamana :(

Justyna - dasz radę! ! ! Musisz tylko "pogadać" sama ze sobą, poukładać sobie pewne sprawy. Wiem, ze z małym dzieckiem jest ciężko, bo większość z nas tutaj ma dzieci, Kleo nawet 3.

I dajemy radę, chociaż każda ma chwilę słabości czy załamania. Dlatego się wspieramy. Tobie też pomożemy.

Musisz tylko się zastanowić co możesz zmienić i jak to zrobić. Powolutku, stopniowo i dasz radę.

Justyna czyli każda wymówka jest dobra by nie zacząć dbać o siebie?

Justyna a co z przepukliną, byłaś u lekarza, co mówił... odchudzać się chyba możesz, co?

Zaczynasz odchudzanie? daj znać, dopiszemy Cię do tabelki

Dzieki dziewczyny musze ... musze ... musze wziasc sie w garsc .... dla samej siebie najlepsza motywacja .... bede tu wpadac czesciej i czytac wasze wpisy .... wiem ze male dziecko to nie jest wymowka mlody ma pol roku jestem z nim sama bo maz jest tylko na weekend do tego dochodzi 10 latek .... ktory tez ma wszytsko na nie nauke itd masakra czasem normalnie chce mi sie wyc :(