Temat: Jak nie myśleć o podjadaniu na diecie?

żuć gumę owocową bez cukru

guma mietowa

znajdź sobie jakąś pasje i nie będziesz ciągle myśleć o jedzeniu

Też miałam ten problem, ale gdy nachodzą mnie takie myśli, zabieram psa na spacer - pracuję dużo przed kompem to chwila na przewietrzenie się dużo daje :)

Sposoby? Zjeść kalarepę albo zająć się czymś absorbującym

jem ale chrupkie :D jest bardzo dobre i tylko 19 kcal w kromce ! :D a tak to normalnie sporadycznie kromkę ciemnego chleba ,jak mama kupi :)

jedz regularnie żeby organizm był przyzwyczajony do pór i nie chciał nic w międzyczasie, nie rób za dużych przerw miedzy posiłkami

Hehe, to jest poważny problem. Jak się za dużo myśli o jedzeniu to tak potem jest :) Ja w takich sytuacjach gdy wiem, że to głowa każe mi jeść a nie prawdziwy głód staram się pić wodę z cytryną, znajduję sobie jakieś zajęcie żeby nie myśleć o jedzeniu, wychodzę z kuchni a w tragicznych przypadkach staram się przegryźć jakieś warzywo np marchewka, lub owoc np arbuz. Najważniejsze jest jednak to, żeby nie myśleć obsesyjnie o jedzeniu :) A może Ty po prostu powinnaś od czasu do czasu zjeść jakieś konkretne razowe pieczywo. Może rozchodzi się własnie o to, że Tobie się wydaje, że jesz zdrowo, a może tak na prawdę dostarczasz sobie za mało pożywienia?

zgadzam sie z forumkami powyzej, regularne posilki, duzo wody, czeste mycie czy plkanie zebow w ostatecznosci niskokaloryczne przekaski; a najlepiej zajac sie czyms innym