- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 czerwca 2014, 17:18
Czesc!
Szukam osob do wspolnej rywalizacji punktowej, ktore chca zgubic zbedne kilogramy :)
Zorganiazujemy wspolna tabelke oraz podsumowanie kazdej niedzieli.
Planowany start jutro! zapraszam wszystkie chetne. o 21 wstawie plan, tabelke i zasady :)
Zapraszam :)
3 lipca 2014, 22:38
buu. wczoraj nie wpisałam kolacji na tabele-kalorii.pl, więc wczoraj przekroczyłam 1300 kcal i bede miala 0 pkt za diete. dzisiaj wszystko gra. i deta i bez słodyczy i ponad godzina ćwiczeń - siłownia - bieżnia + orbitrek. i jestem juz po balsamowaniu
Edytowany przez cherry__ 3 lipca 2014, 22:39
4 lipca 2014, 09:07
U mnie wczoraj tak sobie. Był trochę rower, może w sumie z godzinkę. Co do diety to kalorycznie aż tak dużo nie było, ale jakościowo to pozostawia wiele do życzenia (ach to ciasto mamy) ;D Ale dzisiaj będzie lepiej ;)
4 lipca 2014, 09:16
Nie myślałam że będzie mnie ta akcja tak dobrze motywować :)
zaczęłam w pamiętniku zapisywać co zjadam, teraz będę miała nad tym kontrolę.
Wczoraj padłam i nie dałam rady złożyć raportu:
odpuściłam wczoraj Mel B bo była niecała godzinka na rolkach :D
Aska5527 dzięki za polecenie, na pewno spróbuję też tiffany i fitness blender, może będzie ciekawie :)
duużo wody wypiłam, a to dlatego, że pilnuję teraz by w pracy butlę wody wypić.
jestem zadowolona, dzisiaj zauważyłam -1kg na wadze, ale cóż, zwykle ważę się w sobotę rano więc jeszcze się nie cieszę.
Do tego mam starą wagę więc 1 kg w granicy błędu :/ zobaczymy w weekend
4 lipca 2014, 09:21
Ja za 45 minut jem drugie sniadanie. jaka głodna jestem to szkoda gadać... dzisiaj sałatka z mozzarellą, sałatą, pomidorem, ogórkiem, słonecznikiem i bazylią mniam. i do tego bułeczka mieszana
4 lipca 2014, 09:48
hej hej- w słoneczny i cieplutki dzień. Waga dziś mnie uszczęśliwiła ( chociaż tak mogę się ucieszyć- po kłótni z chłopakiem- jesteśmy na fazie nie odzywania sie "tylko pare slow"). Zobaczyłam moje magiczne 59 kg!! Dawno tego nie widziałam. Właśnie sobie siedzę i pije kawkę i później wypije herbatkę i na stepperek- dziś muszę tak rozłożyć cw bo mam dziś dużo pracy. Mam nadzieje ze się uda wszystko zrealizować co zaplanowałam.
Milego dnia kochane- i bez słodyczy!!!!
4 lipca 2014, 10:44
hej dziewczyny, u mnie ok, wczoraj nie cwiczylam bo mialam trening w srode i mnie bolalo :) z dieta tak sobie z zalozenia nie przekraczam 1500, wczoraj wieczorem chlopak upiekl placki bananowe z rodzynkamni i zjadlam 2 takze nie dam sobie punktow za diete, ale dzis juz wracam na dobre tory juz biegalam i cwiczylam, a czeka mnie jeszcze basen, jedzenie do 5 mam ze soba ok 620kcal, a wieczorem (ok 6) zrobie sobie ryz z warzywami na obiado-kolacje i na luch jutro do pracy, ja zwykle w weekendy nie cwicze bo w pracy biegam caly dzien :) takze zero punktow bedzie, no moze porobie jakies brzuszki
4 lipca 2014, 11:36
Witajcie.
sserduszkooo gratuluję spadku :) Ja nie mogę doczekać się poniedziałkowego poranka kiedy będę się ważyć i mierzyć, a centymetr kusi mnie już że hoho.. choć wiem że na ubytki takie szybkie nie mam co liczyć :)
cherry a nie zastanawiałaś się czy sobie nie podwyższyć limitu kalorii, chociaż o 100-150? Nie jest dobrze być głodnym na diecie :) Możesz te dodatkowe kalorie spożyć np. w postaci warzyw, to zdrowe sycące i na pewno nie tuczy ;)
Pochwalcie się czy macie plany na weekend i czy w związku z tym są obawy o dietkowanie?
Ja mam w planie zrobić jutro grilla dla znajomych.. na szczęście z grilla smakują mi tylko warzywno-drobiowe szaszłyczki (nie jadam kiełbas, kaszanek, karczku, ani nic tego typu) więc o to się nie martwię. Bardziej o słodycze, które zawsze królują na stole przy takich okazjach.
Powodzenia na dziś wszystkim :)
Edytowany przez Anyna 4 lipca 2014, 11:47
4 lipca 2014, 12:02
cześć Dziewczynki:) Pogoda piękna a ja dalej leże plackiem :D calutką noc całowałam się z kibelkiem. Teraz to śmiać mi się, bo i czuje sie troche lepiej,ale w nocy to mialam istny horror
2late- też ciężko mam sobie odmówić ciasta, a najbardziej z truskawkami- mniam.
parafa- i tak gratuluje spadku:)
cherry- zrobiłaś mi ochotę na sałatkę, ale chyba sobie jeszcze daruje :D
serduszko - gratuluję 5 z przodu. Wiem jakie to miłe uczucie, bo moja waga pokazała mi ostatnio 6 - cały dzień chodziłam z uśmiechem na twarzy.
Anyna- co do planów na weekend. Jeżeli nie wykituję do niedzieli idę na urodziny . I patrzac na to ze prawie nic nie jem. Myślę, ze jak będę juz zdrowa będzie ogień. Zjem wszystko co możliwe. A co! :D
Dziewczyny wiedziałyście, że picie wody 3-4 litrów jest niebezpieczna? Rozcieńczona krew zwiększa objętość , co utrudnia jej pompowanie. Całkiem przez przypadek przeczytałam w women's health. Nie wiem jak Wy, ale ja nie wiedziałam. Doznałam szoku :)
4 lipca 2014, 12:07
ja tez nie wiedzialam o tej wodzie. Dobrze ze powiedzialas:):) Gratuluje ci szosteczki:) Akuleczka:*:* Szybko do zdrowka wracaj
Anyna- narazie planow na weekend brak.
4 lipca 2014, 12:13
Akuleczka ta waga poczatkowa na pasku te byla aktualna z jakiej wagi startowlas? Czy mialas okres taki jak ja: ze troche schudlam i po kilku tygodniach powrocilam do odchudzania- z wagi na ktorej poprzestalam wtedy?? bA obecnie ile wazysz?