Temat: 6-tkowa akcja WAKACYJNA

Wakacyjne wytapianie tłuszczyku

    

"28" AKCJA 6-TKOWA! 

 

 21 czerwca - 20 września 2014

13 tygodni zmagań z własnymi słabości :)


Jeśli:

1. masz za sobą szybki spadek wagi i chcesz ją ustabilizować,
2. planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
3. chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
4. jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”

to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!




CEL szóstkowej akcji nr 27 (13 tygodni)

zrzucić 6 kg


 JAK SIĘ ZAPISAĆ?

zgłaszasz się w tym wątku wpisując swoją aktualną wagę

a od 29 marca wypełniasz co tydzień ankiety

 

ANKIETA COTYGODNIOWA

1. waga aktualna:

2. zmiana od poprzedniego pomiaru:

3. poziom zadowolenia (-10 do +10):

4. komentarz:

5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu)

 

P.O.W.O.D.Z.E.N.I.A.

 

PS. za względu na rozkręcanie firmy i tym podobne przedsięwzięcia będę tu zaglądać okazjonalnie, a nadzór oddaję stałym Bywalcom 6-tkowych akcji - BĄDŹCIE GOSPODARZAMI 

Pasek wagi
Chyba ja też sobie kiedyś zbadam poziom stresu... i wogóle wszystkie hormony... Luise, kobitko Ty moja, tak sobie czasem myślę o Tobie i widze na obrazku taką babeczkę co to ma cztery ręce... i wszystkie czyms zajęte... Ja generalnie czuję się ok, w pierwszej ciąży było lepiej, ale po prostu w życiu mi było chyba lżej... :) Dzś mam wieczór dla siebie, bo pojechałam sobie w delegację i się wyleguję na łózku nie myśląc o niczym ważnym....
Pasek wagi

ja tylko melduję że żyję, roboty sporo w szkole, ale juz zblizamy sie do końca z szykowaniem na przyjście uczniów, Luise co do zwrotów kosztów dojazdów, to nie w szkole, inne finanse, muszę zacisnąć zęby i cieszyć sie, że chociaż od 1 września będzie etat choć na te kilka miesięcy, 

Pasek wagi
tak apropo zwrotów kosztów - mam koleżankę, która pracuje na wolontariacie w pomocy społecznej, a właściwie jako kurator, jest non stop na telefonie i w ciągłym kontakcie z kilkoma rodzinami, zwracają jej kase za bilety komunikacji miejskiej....
Pasek wagi

hihi Kateszka ale mnie rozśmieszyłaś, a z tymi rękami to tak trafiłaś, że hoho.. poszłam dziś sama na marketowe zakupy i zamiast ten wózek duży brać to ja ten do ręki bo mówię sobie, że po 5 rzeczy poszłam to po co (jakbym siebie nie znała)... na i 3 siaty targałam z powrotem... dobrze,że w zębach kluczyków nie miałam bo by się ludzie za mną oglądali :D

Kateszka, mam nadzieję, że sprawy twoje się jakoś unormują, no przy 2 dzieci powinniście coś postanowić już co do miejsca zamieszkania wspólnego i w ogóle, mocno trzymam kciuki, fajnie jakbyście mogli być cały czas razem, to zupełnie inne życie niż tak z doskoku.. 

co do zwrotu kosztów to myślę, że i kasa by się znalazła gdyby dyrekcja była do rzeczy... jakiś fundusz na pewno jest odpowiedni... to znowu przecież dla szkoły nie takie kokosy... ale wiemy jak jest w praktyce najczęściej... :PP...

Ja dziś zgadałam się z siostrą i w sobotę jedziemy na działkę zrobić dzieciom na koniec wakacji prawdziwe ognicho z kiełbasą i ziemniakami, nie grille tylko właśnie ognicho (już sama nie mogę się doczekać, a tu w sobotę jeszcze do pracy trzeba - zmykam spać... 

Pasek wagi

juz po 15, a dzis jeszcze nikt nie zaglądał????, aż dziwne, ja dziś wcześniej w domu, klasa prawie przygotowana na poniedziałek, dziś z koleżanką jeszcze wstawiałyśmy ławeczki i próbowałyśmy je jakoś sensownie poustawiac, bo jej klas I będzie liczna, na jak dość małe sale lekcyjne, a jeszcze musi być kącik do zabawy

Pasek wagi

teraz mnie czekają papierkowe robótki, plany, planiki i inne pomoce, a na razie jakoś nie mam natchnienia, jutro mają podjechac do nas znajomi, a w niedzielę mój ojciec i teściowie, zobaczyc jak postępują prace remontowe, więc nie będę miała za dużo czasu na papierki, a do tego trezba jeszcze troche weny twórczej

Pasek wagi

Ja miałam dziś zwariowany dzień, pewnie reszta też ciężko pracowała przed weekendem, a ty Justa sobie świetnie ze wszystkim poradzisz :)

Większość z was ma już weekend, miłej zabawy kobitki :D

Pasek wagi
Oooo Luise, no powiem Ci że z tym ogniskiem to też trafiłaś :) :) cha cha... parę weekendów wczesniej wyjechałam z koleżankami na działko na takie własnie ognisko... superowo... i kiełbaska, i gitarra i wogóle.. cud miód i orzeszki I tak mnie to zainspirowało, że już jedno ognisko zorganizowałałam u rodziców na wsi, żeby to moje dziecię zobaczyło co to jest wogóle... zakupiłam tez takie kijki do smażenia kiełbasek (tak trochę po miastowemu...). A najbardziej to się śmiałam, bo mój syn zamiast jeść parówki z ogniska to wcinał parówki na zimno... A wogóle wyślę jeszcze jednego maila i mam 2 tygodnie wakacji.... jadę w lubuskie... Marcelka, chyba Ty tam urzedujesz? Ktoś jeszcze?
Pasek wagi

Hej.  Wybaczcie ze sie nie odzywam.  Wlasnie skonczylam sprzatac.  Niestety jeszcze nie koniec remontu jeszcze jutro fachowiec bedzie siedzial do 14.00 conajmniej juz zapowiedzial.  Zla jestem jak chloera mial w czwartek skonczyc sam tak mowil!! ! Aj zawsze tak przy remontach.  Dobra wiadomosc jest taka ze chyba zmieszcze sie w budzecie… 

Pasek wagi

Kateszko,  tak ja w lubuskiem.  A ciebie co tu goni? BBedziesz tu urlopowac czy interesy? ;-] 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.