Temat: Piękne na sylwestra! Odliczamy-20 dni! 3-4kg!

to ja też się dołączę:) waga dzisiejsza 68,1 kg... mam nadzieję, że do świąt zrzucę z 1-2 kg, i po nich nie przytyję, jak dobrze pójdzie to bardzo bym chciała być 3 kg lżejsza:) a moja dietka to MŻ:)

Jeśli można to też chętnie się dołączę.. Ostatnio moje odchudzanie jest porażką, dlatego przyda mi się taka motywacja i zdrowa rywalizacja:) Niestety przez moje "pozwalanie sobie" waga na pasku już nieaktualna, ale zastawiam ją żeby mi przypominała, że znowu dałam plamę.. Przed chwilą się zważyłam i wyszło 67,8 :( mam nadzieje jednak że ta jest trochę zawyżona, więc zważę się jeszcze raz jutro rano na czczo i podam prawidłową wagę, oki? U mnie jedyną sprawdzającą się dietą jest MŻ i tego się dalej trzymam:) i lada dzień mam zamiar sprawić sobie jakiś sprzęt do ćwiczeń, więc kilogramki będą spadać efektywniej (oby :))

Jesli bede miala ochote na jakies niezdrowe jedzenie .. to od razu wchodze na forum i pisze do was !:D licze na to, ze dzieki temu jakos bardziej sie zmotywuje ;p 

No i po to tu jesteśmy! ;)

noo pewnie :) u mnie też jest MŻ, ale do 1000kcal ;] i staram się unikac niezdrowych rzeczy, niestety ten tydzień był słodyczowy... więc pewnie nic nie ubyło.. a szkoda.. no nic :) dziś była godzinka hula hop :) w końcu się wzięłam za nie :)
a w święta mam zamiar spróbować wszystkiego, tyle że z umiarem a nie jak dawniej że ledno wstawałam od stołu :P

ohoho! jak nas dużo! :D:D ja jestem na diecie MŻWR. ;P choć ostatnio szkoła mnie wykańcza i za dużo nie ćwiczę, ale przez te 20 dni mam zamiar pojechac po bandzie. :D może zacznę a6w (znowu), ćwiczenia na spalanie tkanki tłuszczowej, ujędrniające, 2-3 razy w tygodniu aerobik/step + 3h WF, na którym się przykładam. ;) rozłoże to sobie wszystko na cały tydzień i już. :) tak, żeby codziennie chociaż 30minut było. :) + jakieś rozciąganie. :) / a do tego nie jem chleba (chrupki WASA bądź pumpernikiel) mało ziemniaków jak już je jem, ciemny makaron, ryż, staram się nie jeść smażonego, przeważnie dużo serków chudych ;))

I ja, w tegoroczne święta, zamierzam jeść wszystko, ale mądrze. Zazwyczaj bywało tak, że ograniczałam się do minimum, by ostatniego dnia, pękając z frustracji, objeść się po same uszy...

i ja tez chce ;) Waga dzisiejsza 56kg

o, moge się dołączyć ? 51,8kg :)

No pięknie :-) Uwaga, myślę że dobrze by było, tak dla kontroli aby każda codziennie wpisywała jak wypełniła kwestię sportu/ruchu w ciągu dnia. Wtedy forum nie będzie milczeć a z drugiej strony będzie to rodzaj rachunku sumienia, co Wy na to?  Myślę że zaczniemy od jutra.