10 grudnia 2010, 18:29
moja największa motywacja - SEKS!!!
i to wcale nie znaczy, że jestem nimfomanką , chcę zaskoczyć mojego faceta...
chcę, żeby patrzył na mnie i był cholernie dumny, że ma taką laskę !
a ja osobiście, chcę w końcu poczuć się seksowna.
dołączycie do mnie? ;) może taka motywacja przyniesie nam jeszcze lepsze efekty:) ?
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
10 grudnia 2010, 19:24
Utrzyma się, jeśli dziewczyny załapią temat. No i jeśli motywacja będzie, bo bez motywacji to się mało co poprawi....
Fajna grupa może się utworzyć...
Tylko, że ja już byłam w jednej grupie, nie czułam wsparcia, wcześniej próbowałam być w grupie bez słodyczy ileś tam dni
No i wszystko się sypnęło, że tak ... napiszę
Mimo wszystko też chcę tego co Wy :P
Dołączam się.
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
10 grudnia 2010, 19:31
no ok, ale niech to będzie grupa nie wątek, gdzie założycielka;)?
Seeta najważniejsze żeby dziewczyny się zgrały i były pewne że wytrwają na diecie;)
10 grudnia 2010, 19:40
okej, ja sie chetnie dolacze, ale na czym ma ta grupa polegac? tylko na pogawedkach? :)
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
10 grudnia 2010, 19:42
proponuję zrobić jakąś tabelkę
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
10 grudnia 2010, 19:49
ja proponuje zrobić grupę
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: West Vlanderen
- Liczba postów: 3352
10 grudnia 2010, 19:50
Dołączam do Was bo wiem jaki czuje się dyskomfort w łóżku przez nadwagę!
Edytowany przez nimonia 10 grudnia 2010, 19:50
10 grudnia 2010, 19:52
I koniecznie dopingujmy się do ćwiczeń. W końcu w łózku trzeba wykazać się kondycją i wigorem, a poza tym jędrnego ciałka nie uzyskamy samą dietą ;D
10 grudnia 2010, 19:52
Ja wole watek jest o wiele lepiej niż w grupie;)
Tabelka?super pomysł;)
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: West Vlanderen
- Liczba postów: 3352
10 grudnia 2010, 19:53
Do ćwiczeń jeszcze ciężej się zebrać jak do samej diety
10 grudnia 2010, 20:02
> Do ćwiczeń jeszcze ciężej się zebrać jak do samej
> diety
Ano - ja tak mam. Niby lubię ćwiczyć, ale jak zaniedbam się i choć raz odpuszczę, to potem cały plan się wali ;p