- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 maja 2014, 18:52
Zapraszam wszystkich do grupy: Wzajemna motywacja! Razem zrzucimy zbędne kilogramy
5 czerwca 2014, 20:40
Wybaczcie, ale muszę się pochwalić Przez sześć dni w mojej tabelce zaznaczałam krzyżyki, a dziś nastąpiła miła odmiana
Już myślałam, że nigdy nie wrócę do tych ćwiczeń, a jednak. Naprawdę nie chciało mi się ćwiczyć. Brat mnie wołał, a ja mu na to: "Przyjdę później, bo teraz mam ćwiczyć. I co ja powiem dziewczynom?" Tak mu powiedziałam
Faktycznie to że jesteście pomaga. Trochę głupio byłoby mi napisać że znowu nie ćwiczyłam, kiedy wy tak wiernie trwacie, albo nawet (jak maligna) ćwiczycie nadgodziny
Właśnie przed chwilką skończyłam TurboFire i szczerze - jestem zmęczona, ale psychicznie czuję się znacznie lepiej niż przez ostatni tydzień. Poza tym nie tylko psychicznie - jestem bardziej rozciągnięta (?) i gdybym leżała to chciałoby mi się wstać z łożka, a przy moim lenistwie to naprawdę dużo
Piszę to wszystko trochę dla siebie, a trochę dla Was, bo skoro ja dałam radę (a jestem ogromnym leniem) to wy dacie radę tym bardziej! Dodam jeszcze, że nie tylko nie chciało mi się ćwiczyć ale okropnie bolała mnie głowa, więc wzięłam tabletkę przeciwbólową przed ćwiczeniami (nie biorę ich zawsze tylko jeśli naprawdę źle się czuję). Głowa boli mnie od tygodnia więc miło chociaż na chwilę zapomnieć o tym bólu. Zapalenie zatok... Kiedy mi to przejdzie? Kto to wie?
A Wam jak poszło? Napiszcie, a ja lecę jeszczę poćwiczyć ośmiominutówki i pokręcić hula-hop --> do tego obowiązkowo serial "Suits"
PS. Dodam jutro w moim pamiętniku przepis na omlet jabłkowy, który dziś sobie zrobiłam z mąki pełnoziarnistej Jak ktoś ma ochotę to wpadajcie
Buziaki
Edytowany przez 5 czerwca 2014, 20:48
6 czerwca 2014, 06:41
@olapatola
Ostatnio miałam "wszystko" (w sensie jadłospis na dzień) ułożony w głowie i wiedziałam co mam zjeść, ile, a czego nie mogę nawet tknąć.. I co? Śniadanie - ok, 2 śniadanie - ok, obiad - ok.. Ale potem zjadłam nadprogramowo placki z jabłkiem i zaczęła się "lawina".. :v Więc chyba trzeba zrobić taką kartkę i nosić ją przy du.. przy tyłku cały czas :D Tabelka aktywności to dobry pomysł - bo od jutra wracam na siłownię! Nowe buty do biegania w końcu nie mogą się zmarnować
@kokosanka009
Dokładnie! Jak się budzę to przez chwilę czuję głód, ale zanim się ogarnę (najpierw poranna toaleta, potem jem śniadanie) to już mi przechodzi i do godziny 15 kompletnie nie odczuwam głodu, a koło magicznej godziny 16 - BUM! I mogłabym zjeść naprawdę sporo :v A słodkie rzeczy to też moja zmora - uwielbiam różne ciasta/ciasteczka/słodkie przekąski, a niestety moi rodzice sporo tego kupują i jeszcze co chwila mi sami pod nos podtykają, mimo, iż proszę ich cały czas, aby tego nie robili.. Tragedia, normalnie :D
Gratulacje! Super, że się spięłaś i poszłaś poćwiczyć! I jeszcze jakieś 8minutówki i hula-hop - no,no! Koleżanka nam się rozkręca! :D Oby tak dalej!
I co ja powiem dziewczynom?" Tak mu powiedziałam. Faktycznie to że jesteście pomaga. Trochę głupio byłoby mi napisać że znowu nie ćwiczyłam, kiedy wy tak wiernie trwacie, albo nawet (jak maligna) ćwiczycie nadgodziny (...) Piszę to wszystko trochę dla siebie, a trochę dla Was, bo skoro ja dałam radę (a jestem ogromnym leniem) to wy dacie radę tym bardziej!
9 czerwca 2014, 23:01
Ja zawaliłam trochę weekend, ale nie tak tragicznie jak dotychczas ,znowu... eh nie ważę się na ten czas ooo nie,bo waga mnie dobija :D.
11 czerwca 2014, 07:25
Pierwszy tydzień za mną, waga poleciała w dół :) Chciałabym w tym tygodniu zobaczyć 61 z przodu, może w lipcu uda się zobaczyć 59. Jak tam u Was dziewczyny :)?
11 czerwca 2014, 23:23
Pewnie :) Wyślij prośbę do grupy: Wzajemna motywacja!