- Dołączył: 2008-10-16
- Miasto: Lodówka
- Liczba postów: 1725
8 grudnia 2010, 10:42
Może to naiwne ale wierzę ,że w 3 tygodnie schudnę 5 kg. Jestem zmotywowana, zdesperowana i nastawiona na sukces. Kto ze mną bez jęków i stęków bierze tyłek w troki i ćwiczy ? :)) Zapraszam
17 grudnia 2010, 15:26
kto zrobi tabelke?
nie zapomnijcie podac wagi rano
17 grudnia 2010, 15:46
Ależ Ty jesteś zakręcona! :D Moja sukienka na sylwestra jest w domu, a ja w Gdańsku na stancji :P
17 grudnia 2010, 16:03
ojej to juz wazenie:D
ja podam wage z dzisiejszego ranka, bo jutro wyjezdzam, ale dieta sie trzyma wiec bedzie tak jak dzis;)
wiec rano bylo 50kg;)
- Dołączył: 2005-12-23
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1579
17 grudnia 2010, 16:05
a ja podam wage w niedziele rano, bo w Polsce mam wage, a jutro caly dzien na nogach i dopiero wieczorem bede w PL
I nie boje sie latac, bo to fajne i szybkie nie to co prom, zawsze mam chorobe morska i to jest dopiero masakra :P
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto:
- Liczba postów: 72
17 grudnia 2010, 20:25
Poległam dziś na wszystkich frontach! Zamiast na imprezie wylądowałam z koleżanką w McDonald's i zajadałyśmy smutki. Teraz czuję się jeszcze gorzej Jestem beznadziejna! Płakać mi się chce
Wyznaczcie mi jakąś karę, Dziewczyny! Byle dotkliwą...
17 grudnia 2010, 20:50
Najpierw powiedz co się stało? Jakie smutki? I czemu nie poszłaś na tą imprezę?
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto:
- Liczba postów: 72
17 grudnia 2010, 21:04
Nie poszłam na imprezę, bo moim koleżankom zmieniły się plany, a tylko z jedną nie chciałam pójść, bo to trochę nieswojo. A smutki są z powodu mojego beznadziejnego wyglądu, kiepskich ocen na studiach oraz pewnego chłopaka...
17 grudnia 2010, 21:57
Kochana, na pewno nie wyglądasz beznadziejnie, a jak schudniesz jeszcze troszkę to będziesz wyglądać olśniewająco! I wtedy temu tam, co o nim piszesz to gały z orbit wylezą! :) A oceny- zawsze można poprawić! Nie martw się na zapas i nie jedzże tych śmieci! ;) W wyznaczaniu kar dobra jest Sweetqueen, więc nie będę się mieszać w jej rolę ;P
Edytowany przez little0angel 17 grudnia 2010, 21:58
- Dołączył: 2005-12-23
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1579
17 grudnia 2010, 23:21
ja proponuje min. godzine jakiejs aktywnej czynnosci- do wyboru jogging, nordic walking, aerobic(byleby jakis hardy) albo basen!
A co do samooceny, to niezaleznie czy jeszcze musisz schudnac czy tez osiagnelas cel, to zawsze musisz zyc ze swiadomoscia ZE JESTES PIEKNA, jak sama nie pokochasz siebie to jak ktos ma miec mozliwosc na pokochanie ciebie? :) :P Pomysl sobie, ze jestes niezla laska, tylko moze tu i tam cos trzeba poprawic ale nie zaprzataj sobie tym glowy przy samoocenie no i nie porzucaj diety ani cwiczen :)