Temat: Shape-schudnij do sylwestra! Program 4 tygodnie-minus 5-6 kg!

Czy któraś z Was zaczyna od jutra akcję schudnij do sylwestra z Shape-m?

Bo ja zamierzam stosować Program na 4 tygodnie:) Może któraś z czytelniczek się przyłączy? Będziemy się dopingować i punktować;)
Akcja trwa od 6.12 do 31.12

Program zakłada:
* spożywanie ok. 1300 kcal dziennie
* spozywanie ok. 100 g białka dziennie
* aktywność fizyczna - 9 treningów siłowych, 7 kardio, 9 mini-kardio, 3 turbo-mini ;D

Proponuję legendarny na Vitalii system tabelkowy. Punkty przyznajecie sobie same. A oto zasady:
DIETA i BIAŁKO:
wybór opcji 1200-1300 kcal
* za nieprzekroczenie limitu - 5 pkt.
* białko 75-100 g - 5 pkt. ; 30-74 g - 2,5 pkt.
wybór opcji 1000-1199 kcal
* za nieprzekroczenie limitu - 2,5 pkt.
* białko 60-90 g - 5 pkt. ; 25-59 g - 2,5 pkt.
wybór opcji 1301-1500 kcal
* za nieprzekroczenie limitu - 2,5 pkt
* białko 80-115 g - 5 pkt. ; 30-79 g - 2,5 pkt.

za brak SŁODYCZY w danym dniu - 5 pkt., słodycze w danym dniu - (-5 pkt.)
za SPORT:
za trening siłowy - 5 pkt., za kardio - 5 pkt. za 30 min, 10 pkt za 60 min, za minikardio - 5 pkt., za turbo-mini - 5 pkt.

ZASADY na ŚWIĘTA, tj. 24.12-27.12 (jeden dzień więcej, bo zawsze resztki po świętach zostają) :D
* zapotrzebowanie kcal - do 2000 kcal - 5 punktów, do 2300 kcal - 2,5 punktów, powyżej 2301 - 0 punktów
* białko 125-150 g - 5punktów, 50-124 g - 2,5 punkta, 0-49 - 0
* na te dni dyspensa słodyczowo-ciastowa - można jeść, o ile mieści się w limicie
* sport - ta sama punktacja, ale za brak sportu w danym dniu -5 punktów (trzeba się zmobilizować, mimo zjedzonych ilości jedzenia)

Lp.

Uczestniczka

Ubytek wagi

Suma punktów

Suma

Miejsce

Dieta

Białko

Słodycze

Kardio

Trening siłowy

1

007sdoll

0,0

15

25

-5

20

10

65

4

2

Wiolka1016

1,0

0

0

0

0

0

0

5

3

danaegarden87

1,6

30

30

25

15

15

115

2

4

zacieszona

1,1

35

25

25

50

5

140

1

5

aniufa

0,5

30

35

5

40

5

115

2

Lp.

Uczestniczka

Początek tygodnia

Koniec tygodnia

Ubytek

Wzrost

Waga

BMI

Waga

BMI

Waga

BMI

% kg

1

007sdoll

1,64

54,0

20,08

54,0

20,08

0,0

0,00

0,00%

2

Wiolka1016

1,64

70,5

26,21

69,5

25,84

1,0

0,37

1,42%

3

danaegarden87

1,70

62,0

21,45

60,4

20,90

1,6

0,55

2,58%

4

zacieszona

1,63

56,9

21,42

55,8

21,00

1,1

0,41

1,93%

5

aniufa

1,60

51,2

20,00

50,7

19,80

0,5

0,20

0,98%

wow, aniufa, jestem pod wrażeniem tabelek! i mam nadzieję, że ten tydzień będzie równie udany! aczkolwiek trochę martwię się świętami!
Pasek wagi
danaegarden87, ale ładnie Ci poszło. W ogóle, nie wyglądamy źle w tych tabelkach podsumowujących. Oby tak dalej, dziewczyny! ; )
to dobrze i tak ma być, oby kolejny tydzień był lepszy. danaegarden87, musimy dogonić zacieszoną :D!

skoro już tu tydzień się trzymamy, i ufam Wam, że wytrzymamy razem w tym składzie, mimo świąt. Musimy w ogóle zaproponować coś innego na święta, inny limit kcal, no bo w końcu to święta... :)

Poza tym, może byśmy się poprzedstawiały, napisały parę słów o sobie - skąd jesteśmy, ile mamy lat, czy jesteśmy w związkach, dlaczego przytyłyśmy, co robimy na codzień. Fajnie byłoby się lepiej poznać, co dziewczyny?:)

jeszcze jedno całkowite podsumowanie:

największy spadek nominalny wagi

danaegarden87

 

największy spadek procentowy wagi

danaegarden87

 

największy spadek bmi

danaegarden87

 

zwyciężczyni tygodnia

zacieszona

 

rzetelne przestrzeganie diety

zacieszona

 

najmniejszy łakomczuch słodyczowy

danaegarden87

zacieszona

białkopożeracz

aniufa

 

kardio-maniak

zacieszona

 

siłowo-maniak

danaegarden87

 

sporto-maniak

zacieszona

 


Musimy w ogóle zaproponować coś innego na święta, inny limit kcal, no bo w końcu to święta... :)

Właśnie! Świetny pomysl, jakaś dyspensa by się przydala :P u mnie jest tak, że w wigilie się nie obżeram... jest np. barszcz, ryba po grecku, jakaś sałatka - i te dania wybieram. Natomiast same święta to już ekhm... cięższy orzech do zgryzienia ;) ja proponuję, żeby limitem świątecznym było nasze normalne zapotrzebowanie energetyczne - ok. 2 000 kcal. co wy na to?

Poza tym, może byśmy się poprzedstawiały, napisały parę słów o sobie - skąd jesteśmy, ile mamy lat, czy jesteśmy w związkach, dlaczego przytyłyśmy, co robimy na codzień. Fajnie byłoby się lepiej poznać, co dziewczyny?:)

Jasne :). Ja obecnie mieszkam w Szczecinie z moim narzeczonym - i pewnie już tu zostanę, chociaż marzę o Warszawie :(. pochodzę z małego miasteczka, którego nazwy nie chcę wymieniać, bo wolę pozostać anonimowa. mam 23 lata i jestem na ostatnim roku studiów prawniczych, w przyszłości chciałabym zostać prokuratorem albo policjantem.:)

Przytylam na studiach, kiedy nauczyłam sie i polubilam gotować :P. przez pierwszy rok byłam częstym gosciem kebab barów i kfc - wreszcie nikt mnie nie pilnował :P. 28 grudnia mija moj pierwszy rok na vitalii, węc to takie moje małe osobiste święto :)

edit: zacieszona, to efekt ONZ ;). dziewczyny gratuluję wam i trzymam za nas kciuki w przyszłym tygodniu. to ostatni tydzień przed świętami, więc trzeba spiać tylki!!! :D
Pasek wagi
>  musimy dogonić zacieszoną

To chyba ja muszę dogonić Ciebie, ja chcę ważyć już tyle ile Ty :P


> Musimy w ogóle zaproponować coś innego na święta,
> inny limit kcal, no bo w końcu to święta... :)

2000 kcal to jest dobry pomysł. Chociaż ja nigdy w święta nie jem dużo, ale chciałabym mobilizować się do ćwiczeń, a nie siedzenia na kanapie. :P

> Poza tym, może byśmy się poprzedstawiały, napisały parę
> słów o sobie - skąd jesteśmy, ile mamy lat, czy
> jesteśmy w związkach, dlaczego przytyłyśmy, co
> robimy na codzień.
Z Górnego Śląska, jestem Kasia. Zaczęłam w październiku studiować, lat mam 19. ; ) Ja w sumie nigdy nie pamiętam, żebym miała 50 kg (bo to były chyba takie czasy, kiedy byłam mała i waga mnie mało obchodziła :P), na początku roku schudłam do studniówki ale minimalnie i czułam się dobrze w ciele 55 kg, potem się zezwiązkowałam i jakoś trzymałam wagę. Ale jak zaczęłam studia to zauważyłam, że mój organizm wymaga ode mnie strasznie dużo jedzenia i jak zobaczyłam 56,9 to się wzięłam za siebie. Nawet nie chodzi mi, żeby schudnąć do czterdziestukilku kilogramów, po prostu nie wiem jak to jest mieć mniej i chciałabym być chudziutka, ale zachować też cycki i tyłek :P

Ok, to zgadzamy się na 2000kcal, przy czym białka, tak jak było w shape'a ma być od 25% do 30%, więc wychodzi od 125 do 150 g białka

ZASADY na ŚWIĘTA, tj. 24.12-27.12 (jeden dzień więcej, bo zawsze resztki po świętach zostają) :D
* zapotrzebowanie kcal - do 2000 kcal - 5 punktów, do 2300 kcal - 2,5 punktów, powyżej 2301 - 0 punktów
* białko 125-150 g - 5punktów, 50-124 g - 2,5 punkta, 0-49 - 0
* na te dni dyspensa słodyczowo-ciastowa - można jeść, o ile mieści się w limicie
* sport - ta sama punktacja, ale za brak sportu w danym dniu -5 punktów (trzeba się zmobilizować, mimo zjedzonych ilości jedzenia)

Co myślicie o tych zasadach?

________


Mam na imię Ania. Mieszkam w miejscowości oddalonej od Torunia o 50km, w Toruniu studiuję na II roku finansów i rachunkowości. W liceum przez jakiś czas utrzymywałam wagę ok.55 kg. Przytyłam, nie wiem w sumie czemu, podejrzewam, że to licealny stres, do 62kg. Schudłam, gdy zostawił mnie chłopak i zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne (jednocześnie). Po zerwaniu byłam na legendarnym MŻ, chudnąc do 53kg w krótkim czasie 2-miesięcy. Po pierwszym roku studiów nabawiłam się kolejnego balastu - koniec sesji przyniósł zdane egzaminy, ale przytyłam do 58,4kg. Przez wakacje tegoroczne schudłam do 49,4 kg - uzależniłam się od sportu, i w międzyczasie rozpoczęłam Dukana. Po skończeniu Dukana i zaczęciu nowego roku akademickiego (2 tygodnie) ujrzałam wagę 53,8. Od tego czasu, czyli ok.15 października walczę, by dojść do wymarzonych 46,5 kg:) To by było na tyle, jeśli chodzi o moje przedstawienie siebie. Nie lubię swojego ciała, jestem gruszką. Ale bardzo dziwną, zaczynam się zastanawiać, jaka tak naprawdę jestem - mam mały biust, szczupłe ramiona, ale mam oponkę na brzuchu, "bryczesy" na udach i tłuszcz po wewnętrznej stronie uda. Prawie wszystko wskazuje na gruszkę, oprócz tego brzucha. Mam szczupłe łydki. ;)
ja jak sie zmierze za jakis tydzien to dam znac ;p o! ja tez chce miec 65 w talii albo i mniej!
pamiętam o Tobie 007sdoll :) ja za tydzień nie będę mogła się zważyć, bo nie będę mieć dostępu do wagi. a w talii, chcę mieć mniej niż 60 ;p obecnie 65

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.