Temat: Zachcianki

Jak sobie radzicie z nagłymi zachciankami np. na słodycze czy chipsy??

Pasek wagi

Odkąd zdrowiej jem nie mam zachcianek- wyłączając 2 dni przed okresem, ale wtedy zazwyczaj mam ochotę na pomidory lub ryby. Odkąd przestałam jeść słodycze to w zasadzie nie mam tego uczucia.

gomeow napisał(a):

Nie mam takich dziwnych zachciewajek, bo mam odpowiednią dietę.Analogicznie - zawsze napady na żarcie są skutkiem nieprawidłowego sposobu żywienia.

dokładnie, nawet jeśli wydaje się nam że jest prawidłowa, to nie jest skoro są zachcianki.

Ja się temu poddaje - co lepsze, ostatnio mnie ciągnęło do chipsów (nie jadłam miesiąc!), mijał dzień, dwa, trzy...czułam, ze nie dam rady,że muszę zjeść. Zjadłam pół paczki, resztę oddałam rodzinie - po tym "incydencie" znów mogę spokojnie funkcjonować. Zjem i mi przechodzi znów na kolejny miesiąc. Ostatnio miałam ochotę na batona - wiedziałam, że jak nie zjem, to się rzucę kolejnego dnia na kilo cukierków, lub nie daj Boże - będę jeść co popadnie - zjadłam tego batona i ochota na słodkie znów mi przeszła.

Ja się temu poddaje, nie walczę - tylko, że w moim przypadku nie występują te zachcianki co 2-3 dni tylko co 2 tygodnie, czy miesiąc, więc wiem, że mogę sobie pozwolić, i nic się nie stanie.

jak mam na cos ochote to po prostu to jem, zyjemy tylko raz!

nastepnego dnia (albo i tego samego) smigam na silownie spalic

Pasek wagi
Raczej takich nie mam, a jesli sie pojawią to chrupie marchew, rzepe, albo zagryzam suszonym owocem.

nie radzę sobie, choć staram się radzić

Dietę mam bardzo dobrą- ułożoną  przez lekarza. Nie miewam „napadów na żarcie”.

Chodzi mi o zwykłe zachcianki które raz na miesiąc nachodzą człowieka z braku pewnych smaków czy konsystencji…

Pasek wagi

nie myślę o takich rzeczach, bo wypbrażam sobie ze przez to przytyję

ale z drugiej strony juz nawet takowych nie mam..

jeśli takie zachcianki są normą to moim zdaniem cos jest nie tak z odżywianiem..

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.