- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 kwietnia 2014, 19:59
Witam!
Zakładam to forum dla wszystkich, którzy:
- potrzebują wsparcia w odchudzaniu i różnych innych sytuacjach
- lubią sobie czasem od tak po prostu popisać w necie
- maja ochotę na zwykle pogaduchy
- zapraszam wszystkich chętnych Norgusia :-)
24 kwietnia 2014, 21:23
ja na szczęscie piwa nie lubię, a gofry to tylko suche jak juz bo za bitą śmietana też nie przepadam ;D więc tyle mam lepiej ;) ale już na pizze się np. skuszę
24 kwietnia 2014, 22:28
A może razem coś wymyślimy jak przetrwać urlopy???
pierwszy pomysł :P...... w tym roku nie bierzemy go wcale .....hehehheheh
24 kwietnia 2014, 22:34
i to jest bardzo dobry pomysł, jedyny skuteczny w tym temacie, nie bierzemy urlopów,(tym bardziej ,że u mnie z urlopem zawsze ciężko, to przynajmniej nie będe sama) Brawo Krakusiu za pomysł ;)))
24 kwietnia 2014, 22:35
he,he,he i jeszcze bierzemy nadgodziny,żeby nie siedzieć
za długo w domu.....
24 kwietnia 2014, 22:47
O matko!!!! to ja nie przeżyję...ja już odliczam dni do urlopu! chce do Polski nad morze!!! wymyślcie coś innego hehehe
24 kwietnia 2014, 23:02
Ty jesteś usprawiedliwiona, tęsknota za ojczyzną to cel wyższy, możesz urlopować a nawet zjadać te gofry, lody itd... tylko...... na urlop zabierasz kijki , marsz rano po polskiej plaży bezcenny i zbawienny ;))))
24 kwietnia 2014, 23:05
Kijkow nie mam ale mam buty do bieganiai sa obowiazkowo do zabrania na urlop!!
24 kwietnia 2014, 23:12
jak to nie mam kijków ???? mieszkasz prawie w ojczyźnie(Finlandia nie tak daleko) nordic walkingu....... ,no to podczas urlopu zakupisz(one się składają i spokojnie można je zapakować a w Polsce kosztują grosze, podczas takiego marszu więcej mięśni angażujesz i rzeźbisz sylwetkę, a jeszcze jak chodzisz u siebie po górach , kijki to błogosławieństwo ')))))
24 kwietnia 2014, 23:31
obiecałam sobie nieprzytycie
nie podjadałam nic skrycie....
wszystko było w szczyptach,kęskach,ociupinkach
aby nie urosła nowa słoninka...
święta dwa dni trwały i cały kilogram do wagi mi dodały...
żalu nie mam do świąt wcale ,bo wszystkiemu winne i tak są oczęta
bo wiadomo już od wieków,że grubas od patrzenia tyje ......
na zimowe święta plan mam doskonały zaopatrzę się w ciemne okulary.......
24 kwietnia 2014, 23:59
jutro w ramach kary wyroweruje 30 km......
nie wiem dlaczego co niektóre TYLKO pół kilograma przytyły,a niektóre wcale ......