- Dołączył: 2010-04-18
- Miasto: Vincenty
- Liczba postów: 1389
30 listopada 2010, 17:04
Zapraszam wszystkich do rywalizacji.To już ostatnia edycja naszej walki z kilogramami przynajmniej w tym roku.Zasady są proste. Przez miesiąc rywalizujemy o 2 korony. Pierwsza jest dla osoby która w ciągu miesiąca schudnie najwięcej kilogramów, druga dla tej która procentowo schudnie najwięcej (liczba straconych kg podzielona przez początkowa masę razy 100%).Aby się zgłosić wystarczy dzisiaj lub jutro podać swoją wagę początkowa.Następnie ważymy się w weekendy jak kto woli w sobotę lub w niedziele:4 - 511-1218-1925-2630 lub 31- ostatnie ważenieOczywiście nie chodzi głównie o wygraną, tylko o to żeby się wspierać i razem mobilizować do odchudzania.![]()
![]()
![]()
Edytowany przez esperanto 1 stycznia 2011, 13:20
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
16 grudnia 2010, 20:51
ja chyba porzuce pseudo diete i zaczne od nowego roku ;/
i tak mi wogole nie idzie ;/
a jeszcze sie meczysc przez swieta jak tyle jedzenia jest
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
16 grudnia 2010, 20:52
bardzo bym chciala z nowym rokiem miec 5 z przodu
ale chciec to sobie moge :P
16 grudnia 2010, 20:58
To tylko 1,6 kg!!!!! ... Ja liczę, że mi się uda.
W święta jem normalnie. Nie obżeram się. Jem co 2-3 godziny mniejsze porcje, pozwalam sobie na rzeczy których teraz nie jem, czyli; ciasta, więcej słodyczy (bo przyznam się, gdy mam ochotę to jem, ale oczywiście wszystko w mniejszych ilościach), potrawy smażone. Święta są raz w roku. Nie chce potem mieć dziwnych wspomnień ze świąt, że siedziałam zła, bo miałam ochotę coś zjeść, a nie mogłam. Będę liczyć kalorie, starając się nie przekroczyć dwóch tysięcy, znając mnie i tak pewnie zjem mniej. Najważniejsze jest to, bym nie rzuciła się najedzenie :)
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
16 grudnia 2010, 21:18
Hej dziewczyny:)
Jutro mnie nie ma w szkole;D Mam turniej;D W kosza xD
Dzisiaj na wadze 60,4...;/ Przybyło... Ale co tam, dam radę, myślałam że będzie więcej szczerze mówiąc:)
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
16 grudnia 2010, 21:20
Kurcze ja się boję świąt bo moi rodzice mają to do siebie że wszystko tłuste robią, niby uważają że nie jest źle ale ja i tak to widzę i mnie to przeraża...;/
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
16 grudnia 2010, 21:23
kurcze wlasnie to tylko 1,6 kg a ja marudze :/
dziewczyny tu po 20 kg schudly az wstyd marudzic :P
co ja poradze na to ze kocham slodycze :)
- Dołączył: 2009-08-02
- Miasto: Norwegia
- Liczba postów: 1055
16 grudnia 2010, 21:27
cześć wszystkim, a ja jestem u Mamy
![]()
, dietkę trzymam, tylko waga mojej mamy jakoś tak więcej pokazuje
![]()
. W święta nie zamierzam odmawiać sobie potraw, bo to co łatwo dostępne jest w Polsce u nas nie zawsze. Poza tym święta są raz w roku i nawet jak mi przybędzie z 3- 4 kg, to po nowym roku stracę te kg.
16 grudnia 2010, 21:28
A ja czekam na te pierożki i uszka i mandarynki. < 333
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
16 grudnia 2010, 21:34
a ja nie mam problemu bo sama wszystko przygotowuje to wiem co będę robiła i mogę to zrobić po swojemu.Uwazam tak samo jak Martus, Boże Narodzenie jest raz do roku więc można pokosztować w rozsądnych ilościach.
Słyszałam na vitali,że niektóre dziewczyny dla rozruszenia metabolizmu robią sobie dwa,trzy dni wolne od diety i później wracają i waga szybciej spada a jeśli miały zastój to wtedy rusza,ciekawe.
Ja nie jestem aż na tyle odważna aby tego wypróbować.
- Dołączył: 2009-08-02
- Miasto: Norwegia
- Liczba postów: 1055
16 grudnia 2010, 21:47
ja na razie właśnie tak robię, Dukana odstawiłam, a od Nowego Roku Dieta smacznie dopasowana